Zdaniem przewodniczącego kartuskiej Rady Miejskiej, nagłośnienie jednego ze spotkań radnych z burmistrzem, które miało się odbyć za zamkniętymi drzwiami to "próba odłączenia od przyjętego standardu". Jakie są zatem standardy pracy kartuskiej Rady Miejskiej?
Andrzej Pryczkowski, przewodniczący kartuskiej Rady Miejskiej, podczas ostatniej sesji po raz kolejny nawiązał do głośnego spotkania radnych z burmistrzem, podczas którego próbował usunąć z sali dziennikarzy. Kiedy przedstawiciele mediów zaprotestowali - sam manifestacyjnie opuścił spotkanie. Spora grupa radnych została jednak, by kontynuować dyskusję.
Kartuski standard?
I okazało się, że spotkanie dotyczyło tak istotnych spraw jak studium zagospodarowania przestrzennego gminy Kartuzy, budowy deptaka, przebiegu obwodnicy czy przyszłości gminnego Zakładu Energetyki Cieplnej Spec-Pec. Do dziś nie wiadomo dlaczego opinia publiczna miała zostać pozbawiona informacji na ten temat i dlaczego spotkanie miało się odbywać za zamkniętymi drzwiami.
Przewodniczący kartuskiej Rady Miejskiej komentując to wydarzenie stwierdził otwarcie na ostatniej sesji, że tego rodzaju spotkań z burmistrzem było sporo i nigdy nie stanowiło to żadnego problemu.
- Chciałem wyjaśnić, że takie spotkania w naszej gminie i w tej kadencji odbywały się bardzo często i nigdy nie było tego problemu. Często też odbywały się po naszych sesjach, gdzie na prośbę radnych prasa nas opuszczała. Zrobienie z tego afery było nie na miejscu - powiedział radny Andrzej Pryczkowski. - Była to próba odłączenia nas od przyjętego standardu. (Wypowiedź przewodniczącego RM poniżej: 1:40:00)
Dziennikarze powiedzieli "dość"
Czy zatem ustalenia czynione za zamkniętymi drzwiami należy traktować jako standard? Jeśli tak, to nie idzie to w parze z ustawą o samorządzie gminnym i dziennikarze mieli wszelkie podstawy by tego typu praktykom powiedzieć wreszcie "dość".
Zgodnie bowiem z art. 11b ustawy o samorządzie gminnym działalność organów gminy jest jawna, a wszelkiego rodzaju ograniczenia mogą wynikać wyłącznie z innych ustaw. Jawność ta obejmuje przede wszystkim prawo obywateli do uzyskiwania informacji, wstępu na sesje rady gminy i posiedzenia kolegialnych organów gminy. Prawnicy zwracają uwagę, że jeśli mówi się o ograniczeniach jawności działalności organów samorządu, to dotyczy to w głównej mierze organów wykonawczych, takich jak np. zarząd powiatu czy województwa.
Transparentność to klucz
O tym jak ważna jest przejrzystość w funkcjonowaniu samorządu oraz dostęp mieszkańców do wszelkich informacji dyskutowano niedawno w Kartuzach podczas debaty zorganizowanej przez Stowarzyszenie "Otwarte Kaszuby". Zwracano uwagę, że brak przejrzystości w podejmowaniu decyzji prowadzi wręcz do niegospodarności i staje się zarzewiem różnego rodzaju konfliktów. Podczas dyskusji powoływano się na przykłady samorządów gdzie standardem jest przejrzyste i jasne informowanie mieszkańców o wydatkach budżetowych czy podejmowanych działaniach. Pokazywano przykłady pozytywnych relacji mieszkańców z samorządem, które możliwe były tylko dzięki transparentności.
Przewodniczący kartuskiej Rady Miejskiej Andrzej Pryczkowski, był jednym z uczestników tego spotkania.
TIK12:15, 03.07.2018
Ta przejrzystość polega na tym że burmistrz podejmuje decyzje osobiście i nawet nie informuje radnych, a nawet prasy. Sam zadecydował o budowie nowego parkingu na przeciwko Biedronki , na Wzgórzu Wolności. Wykonał za pieniądze społeczne projekt nie konsultując , czy zasadne jest w tej lokalizacji budować parking na 200 samochodów. A może mieszkańcy woleliby parking np. przy szpitalu lub sadzie. 12:15, 03.07.2018
pytanie 12:28, 03.07.2018
O jakich dziennikarzach mowa ???O p. Drewce???Hm mam wątpliwość czy zasługuje na miano dziennikarza.Ostatnim dziennikarzem moim zdaniem był o ile nie mylę nazwiska p Świątkowski.
To moje zdanie i moja opinia ,wg mojego zdania i mojej opinii EK trudno nazwać dziennikarstwem,to moim zdaniem nierzetelne często coś w internecie. 12:28, 03.07.2018
Czego Jędrek się nie12:47, 03.07.2018
Chyba już czas podziękować panu radnemu, on niczego się nie nauczył i idzie w zaparte.
Najlepiej tak, utajnić i robić swoje układziki. 12:47, 03.07.2018
.....13:16, 03.07.2018
To się nazywa odwracanie kota ogonem. 13:16, 03.07.2018
tajne14:50, 03.07.2018
Spotkania są tajne, bo przy mediach nie może jeden drugiemu powiedzieć, że tego drugiego poparcie dla jakiegoś projektu wynika z tego, że ma on jakiś interes w tym. Gdyby to przy mediach padło, to później byłoby długie latanie po sądach.
Jeżeli nie ma się dowodów, które można pokazać przed sądem, to nie da się rozmawiać prosto z mostu. W takim przypadku media wiążą ręce temu, który chce być szczery, a chronią tego, co pod stołem coś kombinuje. 14:50, 03.07.2018
Ciekawe 17:10, 03.07.2018
Czy konkurs na dyrektora szkoły w Mirachowie już był czy jak? Może to też tajemnica? Albo burmistrz dalej szuka swojego człowieka? 17:10, 03.07.2018
×××22:20, 03.07.2018
Już jest. 22:20, 03.07.2018
Zyskowne GESZEFTY17:23, 03.07.2018
najlepiej ubija się cichcem, bez postronnych świadków. To są sprawki tajne / poufne. Kasiora lubi dyskrecję. 17:23, 03.07.2018
zxc20:43, 03.07.2018
Przede wszystkim należy zmienić Przewodniczącego Rady Miejskiej. Jak najszybciej. No i zastanówcie się wreszcie na kogo głosujecie. MMG także do zmiany. Za asfaltowanie gaju. 20:43, 03.07.2018
taku zdolny21:05, 03.07.2018
Był uczestnikiem spotkania, ale widocznie nic z niego nie zrozumiał 21:05, 03.07.2018
Pryku21:12, 03.07.2018
Kartuski standard - wg radnych, tak aby nikt nic nie wiedział, a później wystosują oświadczenie do mediów. Hipokryzja w najczystszej postaci. 21:12, 03.07.2018
@TIK21:17, 03.07.2018
To nikt inny jak wy radni z nieporozumienia manifestujecie swoją wyższość nad innymi i stwierdzacie, że to wy będziecie decydować, bo najlepiej wiecie, co komu potrzeba. Tak jest ze szkołami wiejskimi, które chcecie likwidować, tak jest z pieniędzmi na sołectwa, które rozdzielają rady sołeckie i to was właśnie boli. A sami za nic kompletnie nie odpowiadacie, podnosicie łapki tak jak wam każe treser, nie zastanawiając się, jakimi pobudkami się kieruje i czy działa na korzyść mieszkańców, czy tylko swoją 21:17, 03.07.2018
brawo redaktor07:42, 04.07.2018
odgrzewaj kotleta może dostaniesz umowę na ogłoszenia reklamowe z UG
07:42, 04.07.2018
@brawo08:16, 04.07.2018
Z tego co widzę to chyba raczej sam pan przewodniczący przypomniał wszystkim o tej sprawie. Jego strata... 08:16, 04.07.2018
Ciekawa w dalszym ci09:53, 04.07.2018
Chyba mam prawo wiedzieć, kto będzie nowym dyrektorem z. Mirachowie?! 09:53, 04.07.2018
Radni13:04, 04.07.2018
Kiedy dymisja ormowca? 13:04, 04.07.2018
Hhaha13:40, 04.07.2018
Jak narazie to obstawia swoimi ludźmi różne stanowiska 13:40, 04.07.2018
Do powyżej17:41, 04.07.2018
Masz na myśli Edka z Mirachowa? Bo to on był bardzo aktywnym ormowcem i nawet nadal stosuje te praktyki 17:41, 04.07.2018
****13:49, 04.07.2018
Z tego co wiem, to już wybrano dyr Mirachowa.... Znana osoba???? 13:49, 04.07.2018
Ooo 17:34, 04.07.2018
Kto to? 17:34, 04.07.2018
×××××××12:17, 06.07.2018
Słyszałem , ze była zastępca burmistrza???? 12:17, 06.07.2018
****13:52, 04.07.2018
Jest już dyrektor w Mirachowie... 13:52, 04.07.2018
do pytanie12:35, 03.07.2018
3 4
Ale tak sobie uważasz czy masz coś na poparcie tego swojego uważania. Bo tak to można sobie wszystko nabazgrać i co z tego wynika? 12:35, 03.07.2018