Nowo wybrani radni gminy Chmielno spotkali się dziś na pierwszej sesji w tej kadencji. Radni złożyli ślubowanie i wybrali przewodniczącego - funkcję tę powierzono Stanisławowi Klimowiczowi. Michał Melibruda, nowy wójt Chmielna złożył zaś ślubowanie.

- Jestem świadom odpowiedzialności, którą obdarzyli mnie mieszkańcy Będziemy starali się podejmować tylko dobre decyzje - powiedział nowy wójt Chmielna w krótkim wystąpieniu.

Wiceprzewodniczącymi Rady Gminy zostali Marek Krefta oraz Zygmunt Jażdżewski. Swoją kandydaturę na stanowisko wiceprzewodniczącego zgłosił też radny Brunon Cirocki. W wyniku głosowania otrzymał on poparcie 5 radnych, więc nie wszedł do składu prezydium.

Przewodniczący i zastępcy

Radni wybrali też składy osobowe i szefów poszczególnych komisji stałych. Komisją rewizyjną pokieruje radny Zygmunt Hinca, a jego zastępcą został Jerzy Komkowski. Przewodniczącym komisji edukacji i kultury został radny Brunon Cirocki, a jego zastępcą Andrzej Czaja. Komisją rolnictwa i ochrony środowiska pokieruje Zygmunt Jażdżewski, a jego zastępcą został Andrzej Hening. Przewodniczącą komisji skarg i petycji została zaś radna Maria Dradrach.

Radni dyskutowali dziś nad wysokością uposażenia wójta Michała Melibrudy. Radny Andrzej Czaja wniósł zastrzeżenia. Prosił o wyjaśnienie, dlaczego przy ustalaniu wysokości wynagrodzenia wójta wzięto pod uwagę wskaźniki maksymalne.

Ile powinien zarabiać nowy wójt?

- Nie mamy żadnej możliwości podniesienia wynagrodzenia wójta w przyszłości, a musimy pamiętać, że wójt dopiero zaczyna pracę na swoim stanowisku - mówił radny Andrzej Czaja. - Proponowałbym, aby dodatek specjalny ustalony był nie na poziomie 40 proc., jak wynika z uchwały, lecz na poziomie 30 proc., by była możliwość za jakiś czas ponieść uposażenie pana wójta.

Sekretarz gminy Chmielno Magdalena Kreft-Mielewczyk wyjaśniła, że nowo wybrany wójt i tak będzie zarabiał najmniej spośród samorządowców w powiecie kartuskim. Wynika to z faktu, że nie przysługuje mu dodatek za wieloletnią pracę.

- Jeżeli jeszcze obniżylibyśmy składniki wynagrodzenia, to okazałoby się, że wójt zarabia mniej niż pracownicy urzędu - mówiła. - Wynagrodzenie wójta po niedawnej 20 procentowej obniżce i tak wynosić będzie w tej chwili 9240 zł brutto.

Radni uchwalili wynagrodzenie Michała Melibrudy na proponowanym poziomie i nie zdecydowali się na jakąkolwiek obniżkę. A do propozycji radnego Andrzeja Czaji odniósł się były wójt Chmielna Jerzy Grzegorzewski.

- Kiedy ja zaczynałem swoją kadencję radni również zdecydowali o obniżeniu mojego uposażenia, więc to, że wójt Chmielna zarabia najmniej w powiecie kartuskim nie jest już niczym nowym - mówił Jerzy Grzegorzewski. - Rząd zdecydował jakiś czas temu o obniżeniu wynagrodzenia wójtów, burmistrzów i prezydentów miast o 20 procent, co uważam za dalece nieuczciwe i dlatego będę walczył w sądzie. Nie chodzi tutaj o tysiąc złotych, ale o zasady. Prawie przez całą kadencję przekazywałem część swojego uposażenia na cele społeczne i robiłem to do lipca czy sierpnia, kiedy właśnie odgórnie obniżono moją pensję. Dzisiejsze wynagrodzenie wójtów i burmistrzów naprawdę nie jest wysokie jeżeli weźmiemy pod uwagę ogromny zakres obowiązków i liczbę zajęć. Dodatkowe obniżanie pensji wójta byłoby więc nieporozumieniem.

O zadłużeniu gminy

Były wójt Chmielna nawiązał też do kampanii wyborczej i plotek na temat sytuacji gminy, które - jak podkreślił - były bardzo intensywnie rozpowszechniane.

- Zadłużenie gminy Chmielno na listopad wynosi około 30 proc. i owszem jest ono wyższe niż na początku mojej kadencji, ale wynika to po prostu z poczynionych inwestycji i pozyskanych środków zewnętrznych. Spierałem się swego czasu z ówczesnym przewodniczącym Rady Gminy o to, czy można by to zadłużenie zmniejszyć. I owszem, ale oznaczałoby to rezygnację z niektórych inwestycji lub przeniesienie ich na kolejne kadencje - mówił Jerzy Grzegorzewski.

Na zakończenie sesji ustępujący wójt Chmielna przekazał swojemu następcy klucze do urzędu i swojego gabinetu.

(aktual. godz.15:21)