Zlecenie na dostawę znaków i ulicowskazów dla Spółki Komunalnej Żukowo wygrała firma należąca do radnego gminy Żukowo Pawła Korenia. Nasz Czytelnik pyta - czy to zgodne z prawem, by radny realizował usługi na rzecz gminnej spółki? Poprosiliśmy o wyjaśnienie.
- Śledzę tę sytuację od jakiegoś czasu i zaczynam mieć coraz większe wątpliwości - mówi nasz Czytelnik. - Jak to możliwe, że przetarg ogłoszony przez gminną spółkę komunalną wygrywa radny, który przecież chociażby z racji pełnionej przez siebie funkcji ma prawo tę spółkę w jakiś sposób kontrolować, ma prawo decydować o jej stanie majątkowym, bo przecież stuprocentowym właścicielem przedsiębiorstwa jest samorząd. Moim zdaniem to nie jest czysta sytuacja.
Radny Paweł Koreń pełni również funkcję przewodniczącego komisji komunalnej Rady Miejskiej w Żukowie, dlatego poprosiliśmy Urząd Gminy Żukowo o informację, czy tego typu praktyki są dopuszczalne i czy nie stoją w sprzeczności z przepisami ustawy o samorządzie gminnym. Po trzech tygodniach otrzymaliśmy odpowiedź, z której wynika, że radny uzyskał zamówienie w trybie przetargu nieograniczonego, więc nie był w żaden sposób uprzywilejowany. W odpowiedzi od UG Żukowo czytamy:
W dniu 2 stycznia 2019 r. wykonawca podpisał z zamawiającym umowę o udzielenie zamówienia publicznego, lecz nie rozpoczęła się jej realizacja. Z uwagi na fakt, że w doktrynie prawniczej i orzecznictwie istnieją w powyższej kwestii rozbieżne poglądy, wykonawca złożył w dniu 21 stycznia 2019 r. oświadczenie o odstąpieniu od niniejszej umowy.
- Wystartowałem w tym przetargu mając szereg opinii prawnych, z których wynikało, że w razie potrzeby powinienem bez większego problemu "wybronić" się z tej sytuacji, a po drugie, by chronić nasze wspólne pieniądze, bo różnice w złożonych ofertach były naprawdę znaczące - mówi radny Paweł Koreń. - Gdy podpisałem umowę i zaczęło się tu i ówdzie o tym mówić zrozumiałem, że nikogo nie będzie interesowała tak naprawdę cena za wykonanie usługi. Wszyscy skupią się na tym, że jestem radnym i realizuję zlecenie dla gminnej spółki. Chciałem uniknąć spekulacji i komentarzy, że są jakieś układy, że coś sobie załatwiłem i tak dalej, więc zdecydowałem się odstąpić od tego zamówienia. Tym samym sprawa jest już zamknięta.
(aktualiz. godz. 12.06)
15 0
Śmiechu warte. A co z resztą spraw?
14 1
...ale smród został i wiemy co wiemy, a czego nie wiemy, tego nie wiemy :)
10 1
A ile spraw niejasnych? ile naprawy lajza?
16 1
Panie Pawle dymisja to najlepsze rozwiązanie?
14 2
To po co startował w przetargu?
Co z karami umownymi?
3 6
I tutaj się niestety muszę zgodzić... Natomiast interpretacja tego "niedoszłego burmistrza" Gachewicza jest naprawdę przegięciem. Jestem przekonana że gdyby nie był to syn Kankoskiego to nikt by o tym nie gadał. A tutaj ktoś chce na tej "tragedii" politycznie coś ugrać. Panie Gachewicz rozumiem Pana rozżalenie że chce Pan się pokazać. Ale myślę że to nie tędy droga. Jako matka dwóch córek także potępiam takie zachowanie jak syna burmistrza ale to nie powód aby kogoś linczować a tym bardziej rodziców którzy nie mieli świadomości o zaistniałej sytuacji. Przecież nie kazali dziecku tego pisać. Mówi się że dom wychowuje. Tak. Ale w dzisiejszych czasach niestety środowisko i internet ma coraz większy wpływ na nasze pociechy. Ale ktoś dobrze kombinuje. Niech "zabiją starego" to się dla innego wolne miejsce zrobi...
8 1
O jakiej doktrynie on mówi ?! To należałoby rozważać przede wszystkim w kategorii ludzkiej przyzwoitości, której zabrakło. Po co startował na radnego ? Teraz już wiemy. Należałoby prześwietlić tego pana. Jedyne uczciwe wyjście to natychmiastowa honorowa rezygnacja z funkcji jego oraz osób które umożliwiły ten proceder.
12 1
A Radny Tokarski też nie ma przyzwoitości. Spokojnie jest kierownikiem w SK. Jeździ służbowym autem dostawczym, odpowiada za gruz i chyba yomby. Jest z komitetu Kankowskiego, czyli podlega mu podwójnie , bo jako radny i pracownik spółki i kto im co zrobi?
10 1
Im zawsze mało żarcia i przywilejów. Panie Radny, czy przypadkiem nie był pan najtańszy, bo ktoś Panu szepnął ceny konkurencji? A potem urzędnik ma premię?
4 1
Oby więcej było takich mądrych ludzi.
10 2
Do polityki tej małej i dużej idą ludzie nieuczciwi, a pilnować muszą ich czytelnicy.
4 4
A co na to pani sekretarz przecież ona powinna tego pilnować.
4 0
Nie ma ona żadnej realnej władzy
8 1
Czy ci ludzie mają troszkę honoru?
Ciężko z tym.
Co musi się stać żeby podali się do dymisji?
Jak władza odbija ludziom.
Na szczęście nie wszyscy z tego komitetu są tacy.
0 1
Ale jednak trzymają się razem. Wstyd.
2 1
Jaki honor ?Przecież dostal się bo ordynacja tak chciala nie ludzie .Ludzie z większym poparciem się nie dostali .I takie sa skutki .Pustwiali się w komisjach i spółkach i nas doją z kasy
2 0
Dymisja.
3 1
aaaa, to może dlatego tyle znków w wioskach, np.przed wyjazdem z drogi wiejskiej-yomb-na DK20 stanał znak"ustąp pierwszeństwa" :) :)
4 1
w spółce powinni sprawdzić dokumenty ze wszystkich przetargów , ustawione są pewnie wszystkie przetargi,gmina to jedno wielkie kolesiarstwo. A Pan Tokarski wogóle nie powinien pracować w spółce , bo nie zna się na żadnym prowadzeniu robót,jest sługusem burmistrza
3 0
Prace wykonywane przez Spółkę to tragedia. Kiła i mogiła. Wszystko na odwal i zero staranności. I to dzięki Tokarskiemu, któremu Kankowski osobiście wydaje polecenia, co było na zebraniu sołeckim u nas nawet.
4 8
Szkoda że radny się wycofał, zawsze to oszczędność dla spółki i gminy. Ale dla czystości sprawy to dobrze. Pewnie obie strony zrezygnowały z roszczeń. Teraz nowy przetarg - czyli zmarnowany czas i pieniądze. Dobrze że chodziło o znaki, a co jakby chodziło o zalewanie działek w Baninie lub innej miejscowości, też czekamy na kolejny przetarg by nie było podejrzeń. Czy wszędzie trzeba widzieć jakieś układy.
6 1
Albo się jest Radnym, albo biznesmenem. Nie można mieć ciastko i zjeść ciastko. Radny ma pracować dla mieszkańców, a nie dla siebie i własnych interesów. Niech sobie wyrobić markę firmy, w innej gminie, ale byłoby ciężko prawda? A jakby sprzedał bubel? Wiele tablic z nazwami ulic na terenie gminy dziwnym trafem wyblaklo.
8 1
Może pan radny złoży mandat i przestanie robić sobie jaja z naszej inteligencji? Ciekawe ile takich spraw jeszcze wyjdzie na światło dzienne? Jakie są pobory radnego za komisje, delegacje itp. Potrzebował aż trzech tygodni żeby się zastanowić co robić? Ludzki pan normalnie.Moze jakis audyt w spółce skoro takie cuda
6 0
Przestańcie się czepiać, jemu się należy jak chytrej babie z Brzeszczy....
11 1
proszę zobaczyć na stronie internetowej spółki jest komunikat z dnia 13 grudnia 2018 roku o rozstrzygnięciu przetargu na dostawę znaków drogowych i ulicowskazów i tak :
firma Pana Radnego Korenia oferuje cena 60,00 zł termin dostawy 10 okres gwarancji 20
firma Pana Zasada Media oferuje cena 48,65 zł termin dostawy 20 okres gwarancji 20
a powyżej Pan Radny mówi tak cytuję " Wystartowałem w tym przetargu mając szereg opinii prawnych, z których wynikało, że w razie potrzeby powinienem bez większego problemu "wybronić" się z tej sytuacji, a po drugie, by chronić nasze wspólne pieniądze, bo różnice w złożonych ofertach były naprawdę znaczące - mówi radny Paweł Koreń. - Gdy podpisałem umowę i zaczęło się tu i ówdzie o tym mówić zrozumiałem, że nikogo nie będzie interesowała tak naprawdę cena za wykonanie usługi. Wszyscy skupią się na tym, że jestem radnym i realizuję zlecenie dla gminnej spółki. Chciałem uniknąć spekulacji i komentarzy, że są jakieś układy, że coś sobie załatwiłem i tak dalej, więc zdecydowałem się odstąpić od tego zamówienia. Tym samym sprawa jest już zamknięta.
Ciekawe co było głównym kryterium komisji przy wyborze oferenta? ponieważ oferta Radnego ma wyższą cenę aż lub tylko o 11,35 zł.
4 0
Urzekła mnie twoja historia .Wałek nie wyszedł zostaliście złapani na gorącym uczynku .Lepiej chlopie podaj się do dymisji bo wszystko ludzie wywloką nawet z zeszłej kadencji i zostaniesz sam koledzy się odwroca bo nie bedziesz im potrzebny
Radny jest dla wyborców nie dla burmistrza i zastępcy .Jak to czytasz to pomysl o tym.Ludzie takich spraw nie wybaczaja
1 1
Nie 11,35 zł tylko punktów 11,35. Liczba 60 jest ilością punktów na cenę. Im wyższa punktacja to niższa cena oferty.
10 0
Czemu się wycofał przecież prawie się udało.Nie wiedział że to słabo wyglada ze az prawnika pytał?A co z drugim oferentem .A prawmik nie powidział co bedzie jak się nie uda ?Co to znaczy panie Koren sprawa zamknięta ?Prezes takie zachowania wypala gorącym żelazem a tu proszę radny zdecydował ze koniec sprawy . Z wpisu na stronie spółki wynika zupełnie inna prawda .Kto z gminy podejmie decyzje o zawiadomieniu organów ścigania i Urzędu Zamówień Publicznych ?Czy to nie jest korupcja panie Burmistrzu ?Tak sie tego nie skręci czasy się zmieniły.Ciemny lud tego juz nie kupi.Radny jest jeszcze szefem komisji?
9 0
...że w konkursie udziału nie może brać organizator ,a ten gupa pali
2 0
...nie może brać udziału w przetargu, ale jednak wszelkimi sposobami próbował, a to się radził prawnika, a to myślał, że się nie wyda, a tu poprostu zadziałała pazerność i chęć zysku.
6 0
Jakie :wycofał się" skoro już podpisał umowę? Czyli umowę zerwał, bo się wkońcu przestraszył? Co za bezczelność! I jeszcze wmawia ludziom, że chciał dobrze dla gminy, a tak gmina ma straty, bo on nie może wygrać? Masakra. Do CBA z tym!
5 0
[email protected]
7 1
A miało być tak pięknie,a tu ktoś wykrył.
Jacy źli ludzie tak obserwują
Powtarzam -dymisja.
Czy to prawda że ten pan jest w komisji skarg wniosków i petycji,?to może ją tam skierować?
11 4
Widzę, że większość wypowiadających się ma się za inteligencję, a nie potrafi czytać. Informacja o wyborze oferty na stronie spółki wskazuje ilość uzyskanych przez oferentów punktów. Czyli im więcej punktów tym niższa cena.
1 0
Sprawa śmierdzi, a Ty gadasz, że pięknie pachnie
2 1
Czyli teraz będzie nowy przetarg i wygra ten co zajął kolejne miejsce- czyli droższy.... i o jakiej oszczędności publicznych pieniędzy tu mówić ....
1 0
Tak właśnie będzie, a wszyscy podatnicy będą zadowoleni, że zapłacą więcej ...
2 0
Pazerność nie zna granic to cała ekipa
0 0
Wybierajcie ich dalej!