Kartuzy. Wikariusz napastował kobietę? Sprawę bada kartuska prokuratura

Redaktor Wojciech Drewka w swoim zywiole, ciąg dalszy nagonki na kościół ,widocznie pasjonują tematy związane z kościołę

Nooo pewnie, bo lepiej, żeby udawał, że nic się nie dzieje i posłusznie biegał ze złożonymi rączkami co niedziela do kościółka... Nic nie widziałem, nic nie słyszałem prawda?

Znieść celibat i na budowę ze zbokami w czarnych sukienkach

Niech wreszcie zniosą im ten celibat to będzie spokój z tymi skandalami

Pierwszy krok to wyprowadzenie religii ze szkół. Drugi to zniesienie celibatu.
No i drogie Panie. Piękne wy. Znajdzćie sobie inne zajęcie niż spotkanie na osobności z księdzem. Pa.

z tego Wojtka Cz.... Powinien być stajennym i dbać o kobyły. W razie niedopieszczenia dostawał by za karę z kopyta.

"Prokuratura weryfikuje w tej chwili wyjaśnienia księdza. Po tych czynnościach prokurator prowadzący sprawę podejmie decyzję, czy sporządzony zostanie akt oskarżenia czy też nie."
Prokurator prowadzący z nadania PISu? Jeżeli tak to sprawy nie będzie. Dobranoc.

Panie Drewka, jako redaktor takiego portalu internetowego jaki działa na terenie powiatu kartuskiego powinien Pan zachować bezstronność. Nie podoba mi się Pana nagonka na Kościół Katolicki. Co chwilę drąży Pan takie tematy i myślę że powinien Pan założyć antykler express kaszubski. Za dwa dni bedzie Pan wstawiał zdjęcia i nagrami z procesji Bożego Ciała, a dziś Pan szykanuje Kościół. Czy wszystko łączy się ze sobą tak jak powinno? Na Pana profilu widziałem anty- PIS. Wpisy na exoresie odnośnie Kościóła Rzymsko-Katolockiego niech Pan sobie samemu wpisuje na fb, a nie na portalu informacyjnym. Pozdrawiam.

To znaczy że jesli EK albo jakakolwiek inna strona czy TV o księdzu-gwałcicielu nie poinformują, to znaczy że wydarzenia nie było?! i wtedy dopiero będziesz mógł sobie iść na procesji za dwa dni?! Chłopie co ty zażywasz żeby mieć takie "myślenie" : bo na pewno nie tabakę. Hipokryzja i obłuda !

Mieliscie Sekielkiego film ,, Tylko nie mów nikomu" a Wam nadal mało sensacji. Zamiast modlić się za księży to najlepiej zwyzwać i odejść od Kościóła. No trudno jaki Pan taki kram.

wg ciebie jak sie o czyms nie mowi, to tego nie ma.
To jest poziom dziecka 2-letniego.

na 100% prowokacja!!!! gdzie diabeł nie może, tam ba.. pośle

Cudów nie ma, chłop to chłop swoje potrzeby ma ale kościół dalej wierzy w jakieś cudowne powołania do tego zawodu ale biologi nie oszukają , poza tym myślała że się będą modlić u niego w mieszkaniu czy jak ? ?

Ja mam tylko pytanie dlaczego ta pani poszla do ksiedza bo ja zaprosil to wiedziala chyba po co idzie chyba ze odmawiac rozaniec a to inna sprawa!

Wiedziała po co idzie?! Czy Ty wiesz, że księży PODOBNO obowiazuje celibat? Jeżeli ktoś Cię zaprasza to jedynie w celach napastowania seksualnego?! To gratuluję doboru znajomych!

Pedofilia, efebofilia, próby gwałtu, potajemne związki, skandale obyczajowe i finansowe. To ne jest problem wikarego z Kartuz (póki co jest prawnie niewinny). To problem SYSTEMU. Tego jak się w Polsce produkuje takich wikarych : na ilość i wedle sztampy. Zamykanie 19-latka na 6 czy 7 lat w fabryce księży produkuje nam takich 25-letnich mądrali co rozumy pozjadali ale niestety ŻYCIA nie znają. To jest chore. W Biblii już napisano : "biskupem zas niech będzie mąż jednej żony", czytaj : ktoś kto zna realne życie a nie jakiś niezdrowy skrzywiony świat. Takich niusów jak ten z Kartuz będzie coraz więcej. Czy się to komu podoba czy nie.

Widać żeś ""kaszub z wsi "". Bez komentarza

Ciekawe że artykułami tego typu z księżmi, zawsze zajmuje się, piszę Wojciech D.

jak widać posiadasz klawiaturę wiec zaproponuj jakieś artykuły własnego autorstwa, na pewno się Wojciechowi D. spodoba bo bedzie mieć mniej roboty. Zobaczymy co potrafisz ?

No i co tu się dziwić chłop zaorasza babe do siebie to wiadomo po co. Przecież nie po to by odmawiać gorzkie żale. I tu akurat ksiądz nie wykazał tego że jest zboczony tylko normalny. To ta kobieta wykazała się słaba domyśnością.

Bóg tak Kosciol nie tyle w temacie.kosciol to mafia nic wiecej. Żerowanie i okradanie naiwnych.

a jak zbierane są dowody, czy są jacyś świadkowie??? bo to wygląda na słowo, przeciwko słowu i to trochę na wyrost, dlaczego nie piszą co to za osoba, czy jest to osoba np z GWyborczej, czy z KODu??? czy może syndrom wdówek ??? jakbyśmy mieli więcej danych, to byśmy coś ustalili, a tak sprawa kompletnie nie ma racji bytu.

Mężczyzna zaprasza kobietę na chatę. Mężczyzna sugeruje coś kobiecie. A co ona? Zamiast dać mu w gębę, albo przynajmniej go dosadnie poinformować, że nie jest zainteresowana, ona idzie do prokuratury.

Pogięło tych ludzi.

I niech mi nikt nie mówi, że takie dziwne działanie kobiety nie jest spowodowane tym, że miała do czynienia z księdzem.

Dziś nagonka a jutro zdjęcia z procesji. Brawo! Jest tyle ważnych rzeczy a tu tylko zgnilizne się pokazuje.

Nie wiem co wy macie za obsesję z tą "nagonką". Jest informacja o jednym księdzu, z którym są jakieś problemy i gdzie tu nagonka? I jeszcze jedno - może tobie nie przeszkadza, że taki czy inny ksiądz, który nawywijał różne rzeczy będzie niósł Najświętszy Sakrament na procesji, ale to nie znaczy, że wszystkim się taka sytuacja podoba.

Jako osoba która "z niejednego pieca jadła" :) napiszę tak: osoba publiczna (ksiądz, nauczyciel, urzędnik itd.) nie powinni się z nikim spotykać poza kancelarią, urzędem, ... Dla jasności, nie piszę tu o dobry znajomych. W przeciwnym razie, po pół roku komuś może się przypomnieć lub przyśnić, że był np. molestowany. Parę lat temu w Wejherowie był przypadek z małolatą, która zakochała się (bez wzajemności) w młodym, przystojnym, żonatym i dzieciatym katechecie. Odrzucona postanowiła "dać nauczkę" obiektowi westchnięć, oskarżając go o molestowanie. Zanim, po latach sądowych batalii, biedak został prawomocnie przez sąd uniewinniony, stracił pracę, rodzinę, znajomych, majątek, o zdrowiu nie wspomnę. Przez lata nikt nie chciał z nim mieć nic wspólnego.
A tak na marginesie to dziwię się niektórym męższczyzną. Wystarczy się wykąpać, wypachnieć, dobrze wystroić, pokazać stan konta, min 7-cyfrowego i masz wszystko, czego dusza (i nie tylko) zapragnie. A przy tym dyskrecja po grób.
Pozdrawiam
Asia Blądynka

Errata: powinno być "niektórym mężczyznom". Sorki

kurde, to teraz jak zaproszę panienke do domu, najpierw jakas herbatka, ciacho film, a potem powiem bzykamy się, to ona pójdzie do z tym do prokuratury?? To ja już chyba wolę gejem zostać niż zostać oskarżony o napastowanie zdrowej płodnej kobiety. Cały świat się kręci wokół rozmnażania, a teraz to już nawet zapytać nie można czy ona ma ochotę na bzykanko?

Serdeczne wyrazy współczucia dla Pana Redaktora -wyobrażam sobie jak kiepsko Pan sypia kiedy kładzie się Pan spać i towarzyszy temu myśl że następnego dnia nie znalazł Pan księdza którego można obsmarować Są różne dewiacje zoofilia,nekrofila ,nie wiem czy nie obserwujemy powstawania na tym portalu czegoś co można nazwać księdzofilią

Skoro kobieta idzie do mieszkania mężczyzny, to wiedziała po co idzie, chyba nie na wspólne czytanie Biblii albo Pisma Świętego. A może to była prowokacja? Szkoda księdza, bo to naprawdę uczciwy i przemiły człowiek...

Ja mam pytanie, czy był wytrysk? Bo bez wytrysku to nie ma grzechu i tematu, nawet dla prokuratury!

A ty tylko o seksie Istnieją jeszcze inne formy spotkań towarzyskich. Ale skąd ty bidaku możesz o tym wiedzieć

Anton, ale z ciebie prymityw ,

Pusia, jeżeli kobieta wiedziała, że idzie do mieszkania księdza to prawdopodobnie ostatnią rzeczą, jaka mogła jej przyjść do głowy, jest to, że spotkanie będzie miało wymiar seksualny. Księży PODOBNO obowiązuje celibat, zapomniałaś o tym?! Jest Ci szkoda księdza, którego jeszcze uważasz za uczciwego, mimo że ten próbuje napastować kobiety?! Współczuje Twojego toku rozumowania!

Szaman w czarnej sukience to taki sam człowiek jak każdy, przez ten *%#)!& celibat dostają *%#)!& rozumu na widok dzieci albo kobiet

Celibat to określenie stanu prawnego osoby, polegającego na życiu bezżennym. Nie ma to NIC wspólnego z nieuprawianiem seksu. W Kościele katolickiem wprowadzono celibat w roku 1197, ale w prawie kościelnym zapisano go dopiero w roku 1563 na Soborze Trydenckim, czyli tylko jakieś 450 lat temu.
Nieuprawianie seksu ORAZ celibat ślubują tylko księża i bracia zakonni. Księża diecezjalni przyrzekają wyłącznie celibat (z posłuszeństwem i ubóstwem).
Wikary z Kartuz jest zatem, przynajmniej wg prawa kościelnego, czysty jak łza, bo ww prawo nic nie mówi o "innych czynnościach seksualnych".
Nadto księża w Polsce podlegają tylko biskupom i Watykanowi, wiec proszę się od wikarego odstosunkować. Dziekuję za uwagę i pozdrawiam uroczą Asię Blądi.

Twój wywód jest nawet ciekawy, ale zawiera dwa kluczowe błędy, które sprawiają, że jest całkowicie BŁĘDNY. Otóż celibat to wedle definicji "forma życia polegająca na dobrowolnym zrezygnowaniu z wchodzenia w związek małżeński i wstrzemięźliwości seksualnej". To po pierwsze. Po drugie - jest jeszcze nauczanie kościoła - w myśl którego samo uprawianie seksu poza małżeństwem uznawane jest jako niedopuszczalne i stanowi grzech. I to by było na tyle w tym temacie.

NO CIEKAWE PO CO TA PANI TAM POSZŁA? W NADZIEI,ŻE...………...CO?

Aqq, czyli przyznajesz, że wszyscy księża nie przestrzegają celibatu ani podstawowych zasad, które głoszą (tj. zakaz seksu przedmałżeńskiego)?

Uprasza się o nieprzepisywanie z wikipedii, a jeśli już - to w całości, bo tu nie jest TVPiS by wyrywać z kontekstu. Komuna zniosła naukę łaciny w gimnazjach i liceach (tak jak PiS zniósł gimnazja), a szkoda. Otóż etymologia słowa "celibat" jest właśnie łacińska, od 'caelibatus" co oznacza "bezżeństwo". Przyjmowane rozumienie słowa "celibat" jako życie pozbawione aktywności seksualnej jest wyłącznie PRZENOŚNIĄ i wywodzi się z niechlujstwa językowego, jakim zazwyczaj bywa wiele uproszczeń.
Nieprawdą też jest błędne stwierdzenie, powielane głównie przez Kościół katolicki, jakoby trzon słowa "celibat" miał pochodzić od łacińskiego 'caelum' (niebo) ; jako że wywodzi się od słowa 'caelebs', a to z kolei jest stworzone na bazie 'cae' (cacles) (znaczy : jednooki) i czasownika 'lubere' (lubić, mieć upodobanie), stąd łacińskie słowo 'caelebs' : lubiący być sam jeden.

Ty magister nie mędrkuj, bo to nie chodzi o to jak powinno być, czy jak tobie się wydaje. Chodzi o to jak jest. A celibat oznacza to co oznacza. I tyle. Mnie się to również może nie podobać, ale w takim razie niech to zmienią. Po co nam jakaś fikcja.

Nie wiem czy wiecie, ale o sprawie robi się głośno w dużych mediach. Już widziałem na gazeta.pl i w wpl. Także Kartuzy znów sławne...

Jeżeli Ciebie zapraszają tylko dla seksu , to jest mi cię żal .

Tak jest brońcie księżów, ciekawe jakby coś podobnego spotkało Waszych najbliższych

Proszę z uwagą i ze zrozumieniem przeczytać swój tekst. Pisze Pan profesjonalizm, bezstronność a prezentowanie własnego zdania przez kogokolwiek innego uważa za oskarżenia. Taki sposób myślenia jest zaprzeczeniem dobrego dziennikarstwa .To raczej próba narzucania swoich poglądów innymi .I proszę o nie ułatwiania mi jak to pan pisze zadania tu raczej jest potrzebne upuszczenie ze zbyt wybujałego ego odrobiny powietrza

Czyli twoim zdaniem media powinny przemilczać takie zdarzenia i udawać że nic się nie stało bo to chodzi o księdza tak? I ty człowieku piszesz o bezstronności? Wiesz chociaż co to znaczy?

Miał sobie zaprosić kobietę pokroju, jakby pan ksiądz był by taki dobry to czemu nie.

Nie wiem chłopie czym się zajmujesz, ale dobrze, że dziennikarzem nie jesteś. Niczego byśmy się nie dowiedzieli.

Ta pani nie spodziewala sie ze on jej nie chce:))

Kto zna ks. Wojciecha wie, ze nigdy nie przekroczyl zadnej granicy w relacjach z drugim czlowiekiem. Ta mloda kartuska kobietka cos sobie w chorej glowce uroila. A moze potrzebuje pieniedzy i chce otrzymac duuuuze odszkodowanie za rzekome straty moralne. Komus ewidentnie zalezy na zniszczeniu tego kaplana.Powinien wytoczyc sprawe wszystkim pseudoredaktorkom za bezpodstawne oskarzenia.

Tak zwane babskie dewoty same włażą księżą do pokojów a jak ksiądz wygania to wtedy oskarżają go molestowanie.

Od 4 lat obowiązują przepisy episkopatu, że księdzu NIE WOLNO przyjmować NIKOGO w prywatnym mieszkaniu. Do spotkań są konfesjonały, kancelaria parafialna. Miało już nigdy nie być spotkań sam na sam. Co na to ten jurny wikary?

Puknij się w dekiel. Ta sama "argumentacja" co pewien arcybiskup że dzieci same włażą księżom do łóżek i w ich majtki. Pomyśl że to mogło być twoje dziecko. A tą kobietą mogła być twoja matka albo siostra.

Ksiądz ma być spowiednikiem, kierownikiem duchowym, słuzyć pomocą, poradą, wyjaśniać wątpliwości, pomagać szukać Bożej drogi w życiu, wspomagać gdy dzieją się złe rzeczy. Zamiast tego, nie zapomnę jak jeden sierakowicki wikary, dzisiaj biskup włocławski, przed I Komunią świętą wypytywał mnie w konfesjonale czy ja się onanizuję (nawet nie wiedzialem co to slowo znaczy), jak ja to robię i czy z kolegami itp. Od tamtej pory - Bog tak, księża nie.

Nie wy jesteście od tego.
spójrzcie najpierw na swoje życie..

Dziwne, że wszyscy broniący tu oskarżonego księdza (wpierw związki z innym księdzem pedofilem, potem "inne czynności seksualne" w połączeniu z gwałtem) - zlinczowaliby, gdyby mogli, podejrzanego o zabójstwo 10-letniej dziewczynki Jakuba A.

Kto zna tego ksiedza, to wie, ze nic nie zrobil. Ta mloda probuje w ten haniebny sposob wuludzic kase.

Czy wizyta u księdza to równoznaczne z zaproszeniem na ""seks ""????? Tylko z seksem Ci się kojarzy ??????

Radość wielka proboszcz z Gowidlina pakuje walizki i w drogę nie będzie już proboszczem kościoła w GOWIDLINIE .

Parafianie i pozostali radujcie się nareszcie w kościele zapanuje traktowanie parafian z szacunkiem PROBOSZCZ został odwołany .

A na parafii Wygoda proboszcz żyje pod jednym dachem ze swoją gosposią.....?

Si wyobraż sobie że Redaktor tego medium pracuje w biurze z trzema Paniami czy w związku tym faktem powinniśmy go zaliczyć do islamistów

Do i znów Anton -Zaangażowanie w pracę Pana redaktora jest ogromne więc można uznać ze praca jest jego drugim domem.Jeżeli w czymś przesadziłem to chyba z tym islamem odnoszę wrażenie że arabskim ogierem to nie jest co najmniej w expresie o tym jeszcze nie było