Dziękujemy !!! Ciekawe za jaki czas będą pęknięcia jak na każdej promenadzie i ścieżce :D

przecież to najdroższa kładka w kraju (w przeliczeniu na metr)...

Pedałowanie to dzisiaj bardzo niebezpieczny sport. Patrzę , że na otwarciu były małe dzieci i pan w czarnej sukience i przestraszyłem się ale na szczęście i policja tez była więc odetchnąłem z ulgą .

Ile?! 4 mln.PLN?! To się chyba nadaje do Absurdów Drogowych!!! Dobrze liczę, że 1 metr tej kładki to koszt rzędu 119 tys. PLN!!!

ile km drogi rowerowej można wybudować za 4 mln??
jak na te pieniądze to strasznie nierówna nawierzchnia

W taki gorąc Mnieciu byś założył chociaż beret ormowca ,żeby w gufkie nie przygrzało.

pustej gufce nic nie zaszkodzi ;)

mogli zrobić łącznik na skarpie, ze ścieżką rowerową ulica słoneczna, aż się prosi aby to połączyć.

Jesteś wstrętny, i tak bardzo tępy

Kolejny piękny obiekt w Kartuzach.

Ktoś mógłby zająć się tą kładką ze złotymi poręczami chyba

Zamówienia publiczne w Polsce to jest dramat. Stąd takie horrendalne sumy na wykonanie inwestycji. Wszyscy chcą zarobić, bo przecież to publiczne pieniądze. Zgadza się. Tylko podatnicy się na to wszystko składają. To tak dla przypomnienia.
Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo na tej kładce, to wcale nie jest tak różowo. Pewnie, ze lepiej niż było, ale dlaczego nie może być jakaś inwestycja zrobiona raz a dobrze? Tłumaczę w czym rzecz.
Jadąc od strony Grzybna i przejeżdżając przez kładkę łatwo o potracenie przez pojazdy jadące też z tej samej strony i skręcające w prawo. Gdyby kładka, albo sam wyjazd z niej znajdowałby się kilka metrów dalej byłoby znacznie bezpieczniej.
Nie wierzycie. Sprawdźcie sami.
Pozdrower ;-)

Chyba jest naprawde cieplo.
Po co takie bezsensowne teksty i komentarze.
Nic do rzeczy, aby swoje 5groszy dorzucic.
Kladka jest droga, moze ale z tego co pisze uniesc tez straz pozarna.
Jezeli przez nastepne 50 lat (tyle powinna wytrzymac) chocby jedno zycie bedzie uratowane to jest ok.
Jezeli sie bedzie psuc i pekac, to za to odpowiada wykonawca a nie burmistrz, Rada miejska czy kto zawsze.
Kladka byla w projekcie, suma jest wysoka, ale jaka wysoka byla kwota ktora musialo miasto i Gmina zaplacic. Napewno byla na nia dotacja....

4 mln zł.......-uważam że są większe potrzeby w naszym mieście i powiecie a niżeli kładka.Trzeba było najpierw wysłuchać mieszkańców.

Straż Pożarna też przejechała ?
Przecież też ma służyć dla tych wozów , jak się chwalił włodarz Kartuz .

to wygląda jak mały Wiadukt pieszo-rowerowy. Poszłam obejrzeć, myśląc że to jakiś podest zbity z desek i dwie poręcze po bokach. A okazuje się, że kilka dźwigów pracowało, żeby to zbudować.

Gdy będzie miała tą kładka przejechać straż to pewnie skończy to się tak jak fontanna na deptaku. Zwyczajnie się zawali.

Kładkę można objechać węglową i obwodnicą, wiec EK nie musi wciskać kitu że 4mln koszt bo ma tamtędy karetka przejechać. Firma straciła kilkadziesiąt tys zl bo nie przystąpiła do pierwszego przetargu a nastepnie ts sama firma podpisała umowę na 4mln. W 4 sołectwach można by było drogi porządnie wybudować.

Co boli was, że Gołuński działa i robi swoje a wy narzekacie i narzekacie.
Nawet na otwarcie nie przyszli.

A gdzie są te osoby, które wczoraj tak pięknie z kwiatami w kolejce stały? Ci, którzy mają pracę dzięki Mieciowi?!

Sam byłem obecny kładka nowoczesna spełnia wszystkie normy bezpieczeństwa wieczorem podświetlana gratuluję projektantówi, wykonawcy osobą które pozyskał środki szacunek dla burmistrza to jeden efekt pracy

tylko totalnie nie pasuje do otoczenia, za te pieniądze było można zmodernizować i wyremontować obecny wiadukt.

Utopili kupę pieniędzy w rynku i deptaku, postawili szubienice i dają ledami po oczach (bo wieś lubi jak się świeci), teraz kładka...

Masz rację że nie pasuje do otoczenia, w Kartuzach powinna być wykonana z drewna albo z puszek po piwie w starodawnym stylu, wtedy wszyscy byli by zadowoleni.

A radni gdzie byli? Nikt ich nie zaprosił??? Bo ich trzeba zapraszać przecież. A juz wiem czemu nie byli? Bo w tym czasie pewnie siedzieli w necie i pisali niepochlebne komenarze tak jak mają w zwyczaju.

Otwarcie !, mieszkańcy Kartuz licznie uczestniczyli w otwarciu....

Za tą kase mozna było wybudować drugi taki wiadukt, szeroki z dwoma pasami ruchu, ciekawe że tego nie zrobili, na wypadek gdyby ten stary się zwalił, nowym mozna by puścić cały ruch kołowy, pieszy, rowerowy i służb.

Bardzo dobrze ,że nie było tego Tredera i pisiorów .

To jest kladka na miarę naszych możliwości, Miecio tą kładką zamyka usta niedowiarkom a o koszty nie martwcie się ?

Jedź Mieciu jedź, i nie wracaj!

Obiekt znajduje się nad torami na ul. Gdańskiej,?

Serio, zrobili taki szum dla 36 metrów dla rowerów? To jak nam wybudują coś większego i droższego, wiwaty, gratulacje, biesiadowanie z orkiestrą będzie trwało cały weekend.

Powiedz po co jest ten most
Właśnie,po co
Otóż to. Nikt nie wie po co i nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta. Wiesz co robi ten most? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa To jest Most na skalę naszych możliwości. Ty wiesz co my robimy tym mostem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to jest nasze, przez nas wykonane, i to nie jest nasze ostatnie słowo! I nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest most społeczny,zbudowany w oparciu o cztery instytucj
- Zapamiętaj: Prawdziwe pieniądze zarabia się na drogich, takich ja ta inwestycjach
-



-

Parcie na szkło to włodarze mają, szkoda tylko że wcześniej nie powiedzieli że to coś zamiast 3 mln złotych przekroczyło budżet i wydali na ten mostek 4 miliony złotych. To niech powiedzą mieszkańcom

To,czy decyzja budowy kosztownej kładki(nie mostu!) na 3 Maja(nie Gdańskiej) była uzasadniona zweryfikuje życie. Ja wcześniej wyrażałem swą opinię, że bezkolizyjne przejście wydawało by się być bardziej korzystne w rejonie budynku pięknego dworca(brawo). Ruch pieszy do Grzybna jest minimalny, trasa dla rowerzystów mało atrakcyjna. A więc zobaczymy. Inna sprawa,to estetyka. Kładka w sąsiedztwie starego wiaduktu stylowo pasuje jak "siodło dla krowy".

Zawsze wszystko ma być najtańsze i wychodzi często i gęsto szajs i szmelc. Koniec narzekania !!!!

Zmarnowane pieniądze, jeśli to miało być tylko dla pieszych i rowerzystów to o 3 mln kosztowało za dużo. Bo wydano 3 mln "awaryjnie", tak na wszelki wypadek, gdyby zaszła potrzeba przejazdu karetki, Ile osób budując garaż dla swojego samochodu, buduje go większy aby awaryjnie mógł tam zaparkować autobus? Tak na wszelki wypadek?
Dla pieszych i rowerzystów to o dużo za dużo, a dla ruchu pojazdów za mało, zwykła bylejakość myślenia za ogromne pieniądze. No i to "otwarcie" były "tłumy" mieszkańców, ale urzedników to chyba ze wszystkich powiatów zaprosili- tak wychodzi że mamy więcej urzędników niż mieszkańców. Otwarcie na miarę co najmniej mostu przez Wisłę.

Kiedy będzie bezpiecznie, czyli po tych ścieżkach jechać całą trasę od A do Z. Tu kawałek tam kawałek, nagle się kończy. Może najpierw jedna trasa ale cała.

Komuś zabrakło wyobrażni. Ta sama kładka lub tunel w okolicy dworca mogła pełnić te funkcje co w obecnym miejscu jednocześnie łączyła by tzw Warszawę z centrum miasta co dało by nowy bodziec do rozwoju terenów po drugiej stronie torów i pozwoliło też umieścić dworzec autobusowy na ul.Węglowej wyprowadzając ruch kilkudziesięciu autobusów z głównej ulicy miasta

Mogę się założyć z MGG że jak w ciągu 5 lat nie przejedzie tamtędy żadna ze służb ratunkowych to daje mi te 3 mil zł co były niepotrzebnie wydane ( ze swojej kieszeni !!! ) a ja przejedzie to dostanie moja w miesięczna wypłatę.

Kto zapłaci za wypożyczenie rowerów???

Ten mosteczek może pełnić wiele funkcji poza zasadniczą: wystawy rękodzieła, malarstwa i rzeźby lokalnych twórców, pchle targi, występy muzyczne, pokazy break-dancerów, spotkania kolekcjonerskie, ćwiczenia z yogi na powietrzu ,itp. itd. To mogłoby się odbywać nawet nocą, gdyby mostek rzęsiście oświetlić. Mielibyśmy w lecie nareszcie "życie nocne" w Kartuzach.

Kładka czy też most usuwa przerwę ścieżki rowerowej Grzybno dworzec, gdy powstaną następne odcinki (II i III obwodnicy na pewno ze ścieżkami) ma szansę powstać dość duży "kawałek" trasy rowerowej na Kaszubach. Bulwersuje cena jak tłumaczy burmistrz (awaryjny przejazd służb ratunkowych) , jeżeli tak to czy przepisy nakazują wykonanie prób obciążeniowych, jeżeli tak to jakoś nikt ich nie zauważył (zazwyczaj są widowiskowe) .