Wśród firm, które w lutym kupiły profesjonalne maski ochronne wyprzedawane przez Agencję Rezerw Materiałowych jest także firma z Sierakowic. To sklep z militariami. Według "Wirtualnej Polski" kupił aż 32 415 sztuk po 10 zł.
Chodzi o wyprzedaż maseczek ochronnych przez rządową Agencję Rezerw Materiałowych. W lutym, a więc w czasie, gdy rozprzestrzeniał się koronawirus, maski ochronne znajdujące się w magazynach Agencji Rezerw Materiałowych zamiast trafić do szpitali i placówek służby zdrowia, zostały wystawione na sprzedaż. Prywatne firmy kupowały je po 10 zł, a następnie wystawiały na sprzedać za kwoty wielokrotnie wyższe.
Gdy skandal wyszedł na jaw, urzędnicy zaczęli tłumaczyć, że maski sprzedano, bo kończył się termin ich przydatności. Tymczasem, jak pisze wp.pl, dokumentacja wskazuje, że data upływu ich przydatności mija na przełomie 2020/2021 roku. Pojawiły się analizy wskazujące na to, że maski mogły być bez problemu używane do końca roku.
Dziennikarze Gazety Wyborczej w kwietniu próbowali ustalić, czy są maski dostępne są jeszcze w Agencji Rezerw Materiałowych. Zadzwonili do kliku składnic w Polsce, m.in. do tej w Kamienicy Królewskiej, gdzie dowiedzieli się, że "wszystkie maski wykupili prywaciarze". W tym przypadku chodziło o 11 tys. sztuk.
Wczoraj portal wp.pl napisał o tym kto kupił profesjonalne maski i ile zarobiła w lutym na ich sprzedaży państwowa agencja. Okazuje się, że najwięcej, bo 32 415 sztuk kupił sklep z militariami z Sierakowic. Cena - po 10 zł za sztukę. Mniejsze ilości kupiło stowarzyszenie OSP Gołczewy (270 sztuk.) oraz firma z Jarosławia (200 sztuk). Łącznie, jak informuje portal, Agencja Rezerw Materiałowych sprzedała 32 885 masek za łączną kwotę 330 060 zł (bez VAT).
Sprawa jest szeroko komentowana w mediach, zwłaszcza przez polityków opozycji, którzy wskazują, że w obliczu epidemii powinny zostać anulowane wszelkie przetargi na sprzedaż środków ochrony osobistej, których - jak się okazało - zaczęło brakować głównie w szpitalach. Pod koniec marca ówczesny prezes ARM został zdymisjonowany, a jego miejsce zajął jeden z wieloletnich pracowników agencji.
Dzieki za info 12:15, 07.05.2020
Chytrzy prywaciarze ,czyli hieny wyszły na żer .Czy to ten sklep który ma filie w Borowie ,jak tak to już wiem u kogo nie kupować. Niech się udławi tymi pieniędzmi.
enty12:44, 07.05.2020
ojjj zazdrość.... każdy mógł kupić, czemu nie kupiliście?
na tym polega trud handlowca! szukasz kupujesz, sprzedajesz !
O proszę 13:00, 07.05.2020
Jak trzymają rękę na pulsie już argumentują swe postępowanie
Pppp13:03, 07.05.2020
Zgadza się kupujesz i sprzedajesz, ale z jaką marżą. Tym powinien zająć UOKiK, szczególnie w tych czasach, gdzie masek brakowało w szpitalach
No tak 15:06, 07.05.2020
Typowy szacher-macher
kol 16:44, 07.05.2020
Temat były jeszcze bardziej komentowany gdyby ARM przekazała maski bez przeglądów i o niewiadomym działaniu lekarzom czy ratownikom , już widzę skandal i komentarze w tej sprawie. Po za tym tego typu masek nie używa się w walce z wirusem, podobnie jak masek wojskowych , jeszcze nie widziałem w osoby w tego typu maskach, a gdyby taka się znalazła to jej nie zazdroszczę po przygodach z maskami na służbie wojskowej, więc gdyby nie sprzedali a kupić mógł każdy to musieliby zutylizować za ogromną kasę . W wojsku i innych służbach jest podobnie więc według mnie bardzo dobrze zrobili że sprzedali była to najbardziej racjonalna opcja jaką mogli zrobić.
Dajcie spokój szukacie afery tam gdzie jej nie ma.
Hehe 17:40, 07.05.2020
Czy ty aby nie jesteś tym który kupił te maski ? Inne media też robią sensacje?
kol21:26, 07.05.2020
zapewne tak jak Ty chciałbym mieć kupione w sumie tak samo jak rękawiczki jednorazowe ale jakoś nie przewidziałem aktualnej sytuacji.
Brak słów 17:43, 07.05.2020
Szkoda że autor artykułu sam nic nie ustalił, tylko powołuje się na innych. Może jakby sam się zainteresował to powiedziałby się prawdy, a tak .... Tylko na tyle stać Express ?
wąż w kieszeni17:50, 07.05.2020
Mój bliski pracuje w tym miejscu i wiem dobrze że ta osoba o której mowa w artykule to wiele rzeczy tam kupuje i kupowała kiedyś zaś w swoim sklepie sprzedaje dane produkty nawet 10 razy drożej.Chyba tak wolno robić,nie wiem.Jedno co wiem to fakt że i on i jego krewni ze sklepu rolniczego nieopodal mają "węża w kieszeni" i wiele osób co z nimi miało do czynienia zgodzi się ze mną w 100 procentach.
do węża 19:29, 07.05.2020
chyba nie znasz reali rynkowych , jeśli można by na czymś tyle zarobić to za chwilę w około byłoby pełno
do węża 19:33, 07.05.2020
takiego towaru sprzedawanego taniej przez inne osoby , a osobiście nie znam osób które mając do wyboru ten sam produkt wybierze ten droższy.
w lutym 19:22, 07.05.2020
Takie pitolenie bez sensu, gdybym w lutym wiedział co będzie teraz to sprzedałbym wszystkie akcje które traktuję jako lokata kupił dolara czy inną zagraniczną walutę , po kilku tygodniach sprzedał i znów kupił te same akcje byłbym do przodu z 200% a nie miał - 50% . Przecież to można było przewidzieć w lutym a może jeszcze szybciej, ciekaw jestem kto oprócz redaktora z expresu i wp to również przewidział??
formellaw20:29, 07.05.2020
Ludzie *%#)!& siedzą i po domach szyją maseczki dla szpitali Gdzie jest w tym logika ludzie obudźcie się
Twój nick21:30, 07.05.2020
Porucznik wiedział i nie powiedział?
Rękawuczki06:33, 08.05.2020
To tak samo gdyby jakiś prywaciarz, bądź osoba która aktualnie ma pieniądze kupiła bardzo spora ilość maseczek jednorazowych oraz rękawiczek. Również ceny wzrosly A mimo to ludzie kupują. Trzeba być szybko reagować i być na bieżąco. Tak jak w artykule napisali zakupiono je w lutym gdzie koronawirus w Polsce miał b.malo przypadków o ile w ogóle były. Więc nie wiem po co taka afera. Każdy mógł kupić. A teraz będzie hejt na tych którzy zakupili po 30 tyś. 2 tys. Bądź 200 masek. Ludzie nie dajmy się zwariować
szok 16:20, 08.05.2020
Zastanawia mnie "kto" podpisywał dokumentację? wszyscy odpowiedzialni za złożenie podpisu na dokumencie z tej firmy powinni być pociągnięci do odpowiedzialności karnej!!!
KORUPCJA16:25, 08.05.2020
Rozbój w biały dzień - data upływu przydatności masek mija na przełomie 2020/2021 roku,więc maski mogły być bez problemu używane do końca roku.
termin przydatności 16:43, 08.05.2020
termin przydatności tak ale maska potrzebowała nowych atestów i przeglądów które robi się co kilka lat bo były po terminie co kosztowało kilka milionów ,mieli nowe maski w zamian więc utylizacja albo sprzedaż. Poczytaj na innych portalach tam nieco bardziej rzeczowo opisują całą sytuacje już miesiąc temu .
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
5 4
Ale Ty dzban jesteś ?????♂️?♂️
5 3
Piszesz bzdury. Sprzedawali to kupił, nie kupił by ten sklep to kupił by inny. Miał pieniądze wykorzystał okazję. Ale jak to polak polakowi...
0 0
Nie chcesz, nie kupuj masek przecież nikt ci nie każe tego robic ;)