Śmieci zalegające na brzegu Jeziora Gowidlińskiego w Gowidlinie są istną zmorą. Co roku wyrzucane tam są nie tylko butelki i puszki, ale także... meble czy części budowlane. Na szczęście, dzięki interwencji mieszkańców, odpady te zostały uprzątnięte przez pracowników interwencyjnych z GOPS-u w Sierakowicach.
Jezioro Gowidlińskie to urokliwie położony akwen na granicy gmin Sierakowice i Sulęczyno. To ostoja wielu gatunków ptaków, otulina Kaszubskiego Parku Krajobrazowego. Niestety co roku przy brzegu jeziora, w Gowidlinie, pozostawiane są stosy śmieci.
Mieszkaniec Gowidlina, który wybrał się tam na spacer, nie może uwierzyć w to, co znalazł. Tuż przy wodzie, w krzakach, znajdowało się mnóstwo butelek, plastików, gruzu, odpadów budowlanych, butów, ubrań, naczyń itp. Nieopodal ktoś wyrzucił nawet... kanapę i dywan. Wszystko to przysypane trawą.
- Co roku jest to samo. To szczyt chamstwa. Nie rozumiem, co osoby, które wyrzucają te odpady, mają w głowach? - mówi Czytelnik.
Jak podkreśla, to nie pierwszy raz, gdy brzeg jeziora właśnie tak wygląda. Mieszkańcy kilka razy sami organizowali akcję sprzątania miejscowości, wówczas znaleziono także podobne odpady - gruz, meble, ubrania, sprzęty RTV - także "ukryte" pod trawą i liśćmi. Tym razem Czytelnik o pomoc poprosił GOPS w Sierakowicach.
- Interwencja była błyskawiczna. Wszystko zostało posprzątane, za co bardzo dziękujemy - mówi mieszkaniec Gowidlina.
Ryszard Klajn, kierownik GOPS w Sierakowicach, podkreśla, że śmiecenie jest istną plagą. Od wielu lat pracownicy interwencyjni GOPS-u sprzątają tereny przy drogach, chodnikach itp. Także okolice Jeziora Gowidlińskiego.
- Co roku w okresie wiosenno-letnim sprzątamy te okolice dwa razy w tygodniu. Przy plaży w Gowidlinie są kosze z workami na śmieci. Pomimo tego śmieci wciąż się pojawiają - mówi.
Podczas interwencji w Gowidlinie zebrano kilkanaście worków śmieci. Tapczan i stare dywany zostaną uprzątnięte przez pracowników firmy Elwoz, która za darmo odebrała także worki z odpadami.
Ja rozumiem13:44, 23.04.2021
Będą wyrzucać, dopóki nie zaczną odbierać od ludzi odpadów... Do tej pory biorą tylko surowce i trzeba im jeszcze za to płacić.
Nie pochwalam zaśmiecania lasu, żeby było jasne ale niektórych może po prostu nie stać na dodatkowe opłaty za utylizacje odpadow budowlanych czy mebli.
Wędkarz 14:06, 23.04.2021
Co rusz słychać o sprzątaniu jezior, rzek ,a to przez koła wędkarskie, a to przez dzieci i młodzież szkolną lub innych społeczników ,ale jakoś brzegów jezior raduńskich nikt nie ma zamiaru sprzątać !!! Czy jest jakiś właściciel tych jezior odpowiedzialny za czystość brzegów ???
Audi A314:23, 23.04.2021
Gowidlino to stan umysłu niestety...
Twój nick14:50, 23.04.2021
Jak wszyscy wiedzą, że taka sytuacja się powtarza, to warto gdzieś w pobliżu zainstalować kamerkę monitoringu?
Miastowy16:25, 23.04.2021
Kamienica Królewska cała zaśmiecona .na ul. Partyzantów to porażka.
Kamienica16:35, 23.04.2021
To może miastowy zorganizuje taką zbiórkę?
Grzybiarz20:21, 23.04.2021
Nic jednak nie dorówna śmieciom w lasach koło Stężycy. W zyciu nie widzialam czegos podobnego. Wstyd dla mieszkańców Stezycy i władz miejscowości. W lesie można wszystko było znaleźć, wózki, opony, elementy łazienek, części samochodowe etc w niewyobrażalnej skali. Kto to wyrzuca? Przecież nie ludzie z Krakowa tylko z okolicy!
Polak421:29, 23.04.2021
Jest coraz gorzej, wszędzie coraz więcej śmieci. To śmiecą rodacy, Polacy, katolicy. Niszczą przyrodę i środowisko. Nie szanują innego człowieka, zwierząt, natury. Dobrze, że są takie akcje jak niedawno opisana w Sierakowicach, gdzie młodzież zbierała śmieci. Może chociaż do nich dotrze i przekażą to następnemu pokoleniu, że niszcząc planetę, niszczymy siebie.
Smutne22:31, 23.04.2021
Jesteśmy prymitywnym społeczeństwem.
Antoś12:57, 24.04.2021
Te śmieci zostawia margines społeczny który nadaje się tylko do utylizacji.
OLO 19:42, 24.04.2021
jesteśmy dzikusami, niby tacy religii :( niby dzieci JPII, ale on kochał tą Ziemię całował , kiedy witał Polskę na lotnisku..A gdzie ci dobrodzieje, ? tylko o o płodach potrafią mówić
Swoj21:36, 24.04.2021
Ach ci miastowi
Taka Prawda23:04, 24.04.2021
Przed pierwszą wojną gdy tu było Cesarstwo Niemieckie to na Kaszubach był porządek. Przyszła Polska, a wraz z nią skrajna niegospodarność, brak planowania i manier oraz brud.
Jo08:16, 25.04.2021
Na monitoringu w kaszubskiej gminie wyszło na to, że zespół z drugiej części Polski podrzucił kilka worków swoich śmieci. Ukarano tą załogę mandatem. Nagłaśnianie i sprzątanie dają efekty.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
8 2
Czyli łatwiej wywieźć do ładu niż na pszok? Bredzisz
3 3
w lesie nie musisz płacić... obecny pszok to jedna wielka porażka a w wielu punktach ilość przyjmowanych rzeczy jest mocno ograniczona.