Kartuzy. Próg zwalniający potrzebny na ul. Prokowskiej? Jest druga strona medalu

Próg spowalniający powoduje pękanie ścian?
Sprawa jest prosta, postawić znak strefa zamieszkania, częściowo rozwiąże to problem nadmiernej prędkości, dla niepokornych patrol policji, chodź cięzko byłoby tam zmierzyć prędkość z uwagi na ukształtowanie terenu, a po drugie znak ten rozwiązałby problem z pojazdami parkującymi na poboczu a nie na własnych podwórkach, tak jak ma to miejsce na zakręcie przed tym biurem rachunkowym.
Ewentualnie przy przejściu dla pieszych postawić sygnalizacje z pomiarem prędkości, kto przekroczy zapala się czerwone, a patrol policji dla tych którzy przejadą na czerwonym zaproponuje 500zł i 6 pkt.

to w tym " urzędzie kartuskim ". Gdzie jest ten co bliżej ludzi ?
Jak to dobrze , że wybory coraz bliżej . Skomlenie jak to och i ach , już nic nie pomoże .
Urna nie wybacza .

Może ktoś zajmnie się samochodami które parkują na chodniku i na zakręcie czasami nie widać czy z drugiej strony ktoś jedzie!

Jest wiele innych możliwości.

Niech lepiej zajmą się miejscami parkingowymi a nie w godzinach szczytu formy dzieją się tam dantejskie sceny . Zresztą od tygodnia można oglądać rozbitego passata na wjeździe do dawnej zamrazalni . Efekt dużej prędkości plus nie zachowania szczególnej ostrożności kierowcy który wyjeżdżał z garażu podziemnego .

A co stało się z progiem, który był kiedyś na Sędzickiego? Teraz jest to druga obwodnica Kartuz. Maszyny budowalne, Tiry, samochody ciężarowe, busy, wszyscy robią sobie tutaj konkurs prędkości od myjni do skrętu do Ribeny - a czasm i ta krzyżówka nie zaszkodzi, żeby poszaleć. Może władze się przyjrzą tej ulicy??

Panie radny trzeba zwracać uwagę na głosowania. Po ostatnich glosowaniach szybciej urośnie Panu własny garb niż pojawi się na ulicy

Pełno tu potomków ubeków i ormowców, donosy i donosiki, fałszywe oskarżenia i zwykła zawiść! Wstydźcie się! Ja nie widzę sensu montowania takiego progu, każde hamowanie to ścieranie okładzin z których unosi się rakotwórczy pył... to już wam nie będzie przeszkadzać prawda?

bo UG jest ograniczony do plastikowych progów sprzed 15 lat., które i tak się rozpadną po 3 miesiącach. A można zrobić przewyższenie na szerokości całych pasów np. przy ulubionej firmie Miecia. i nikt nie będzie przez to skakał.

A 50 metrów obok na Westerplatte są chyba ze trzy progi zwalniające

Zrobić jednokierunkowa Prokowską na odcinku do ulicy łąkowej, z miejscami parkingowymi raz po jednej, raz po drugiej stronie ulicy, plus strefa 30.

Proponuję doktorat dla tego pana z Urzędu za tak logiczne wytłumaczenie ?

chyba się okręgi radnemu pomyliły może wreszcie zajął się własnym podwórkiem

Pan Jaworowski jak mantrę powtarza, że progi to hałas i pękanie ścian. W Pomieczyńskiej Hucie było to samo, co zebranie to ciągle to samo: "chcemy próg - będzie hałas", ale jak gmina dostała dofinansowanie na remont drogi to zrobili dwa progi zwalniające.

Czytając wyjaśnienia urzędu łatwo dojść do jednego wniosku . Nasza gmina już dawno tęskni za normalnością

skrzyżowania równorzędne sprawią, że kierowcy sami na siebie uważać. Poza tym miejscowe zwężenie drogi do jednego pasa (tak jak w chmielnie jadąc na ośrodki) dodatkowo wzmoży uważność kierowców i nie beda juz z taką predkoscia sie tam poruszać. Progi to najgorsza rzecz jaką można zrobić. Nie wiem dlaczego są wszedzie stosowane i dlaczego są tak maskowane. W ogole nie widać tych progów. Co z tego, ze znak mowi "za 20 m próg", jak próg pojawia się już po 5 metrach. Przy słabej widocznosci w ogole nie ma widać progów. Do tego niektóre są tak ostre, ze mam wrażenie ze przez krawężnik przejeżdżam

próg zwalniający nie jest w ogóle potrzebny. Lepiej zając się autami co stoją na chodniku koło Żabki tuż przez skrzyżowaniem, czasami nie można normalnie przejechać, w dodatku zawalają pół chodnika, parkują byle gdzie i byle jak.

Teraz przez pana i pozostałych pisowców krwiodawcy będą musieli jeździć oddać krew do Gdańska lub Sierakowic.