Trzej strażacy ranni we wczorajszym wypadku w Grzybnie mają się już lepiej. Dwóch zostało wypisanych ze szpitala, natomiast ich kolega uskarżający się na bóle kręgosłupa pozostał jeszcze pod opieką lekarzy.
Do wypadku doszło gdy strażacy jechali na sygnale do wypadku w Pępowie (gm. Żukowo) i w Grzybnie (gm. Kartuzy) wyprzedzali kilka samochodów. Jak ustaliła policja, kobieta kierująca passatem niespodziewanie skręciła w lewo zajeżdżając drogę strażakom. Kierowcy iveco udało się uniknąć uderzenia w bok osobówki, ale uderzył w tył auta, a "następnie strażacki wóz wpadł do rowu":/express-na-sygnale/2009/05/strazacy-ranni-w-wypadku.
Na szczęście nikt z jadących passatem nie odniósł poważniejszych obrażeń. Ranni zostali natomiast trzej strażacy, którzy trafili do kartuskiego szpitala. Dziś już mają się lepiej.
- Dwóch strażaków zostało wypisanych ze szpitala, natomiast jeden, skarżący się na bóle kręgosłupa pozostał jeszcze w szpitalu na badaniach - mówi Edmund Kwidziński, komendant PSP w Kartuzach. - Na szczęście strażacy nie doznali żadnych obrażeń wewnętrznych, ani złamań. Teraz mają czas by odpocząć i zregenerować siły.
Strażackie iveco po wypadku prawdopodobnie nie wyjedzie już do akcji. Jak mówi Edmund Kwidziński, samochód prawdopodobnie nie będzie się już nadawał do remontu.
- Zaczekamy na opinię komisji, która oceni stan samochodu, ale według naszych oględzin, nie nadaje się on do dalszej eksploatacji - mówi Edmund Kwidziński. - Tego rodzaju pojazdy muszą być wyjątkowo sprawne i bezpieczne, więc nie wchodzi w grę jakaś szczątkowa naprawa. Samochód był eksploatowany przez siedem lat. Czas użytkowania tego rodzaju pojazdów to dziesięć lat, więc ten samochód mógł jeszcze posłużyć, ale niestety. W tej chwili korzystamy z innego samochodu, ale będziemy czynili starania, by nowy pojazd pozyskać.
Edmund Kwidziński mówi, że tego rodzaju zdarzenie miało miejsce po raz pierwszy od wielu lat.
- Podczas 35 lat służby nie miałem takiego przypadku - mówi. - To pokazuje jednak jak duże mamy natężenie ruchu i jak trudno też poruszać się pojazdom uprzywilejowanym, które muszą dojechać na czas do miejsca zdarzenia.
0 0
Tylko się zastanawiam co strazacy robili w grzybnie jezeli się nie mylę na żukowo jest blizej do pępowa niz na Przodkowo.
0 0
chyba że fligrem
0 0
Białka Artura jest w 9 miesiacu ciazy tego nikt nie napisal w artykule, a ten nowy woz co kartuzy jezdzic beda to LUBLIN II ful opcja limitowana edzcja, nawet jak bz miala bzc skladka przez spoleczenstwo to spoko chlopaki dam 100-wke
0 0
Ty chyba mało jeździsz po powiecie ...
0 0
Iveco wyremontują i przekaża go jakiejś jednostce OSP bo OSP może jeżdzić takimi pudłami ale bez sprzętu oczywiście
0 0
A widziałeś jakie sprzety mają osp w naszym powiecie??? psp takiego nie ma
0 0
w kartuzach samochody mają prawo do awarii bo są pełnoletnie
0 0
do ppp ma racje,osp sa lepiej wyposażone, szkoda tylko że z wyszkoleniem gorzej...
0 0
Moim skromnym zdaniem w tym wypadku wina jest po obu stronach.Fakt kierowca pasata powinien byl ulatwić przejazd ale kierowca strazy tez powinien byl uważać.To że jedzie na sygnale nie zwalnia go z zachowania ostrożności.
0 0
andrij zgadzam sie z toba wina jest po obu stronach
0 0
jak mało jezdzę po powiecie z Kartuz do Zukowa jest 12km a z Zukow do Pępowa jest 3km.A z Kartuz do Przodkowa jest 9km a z Przodkowa do Pępowa jest 8km!wiem bo codziennie tą trasą jezdzę kolego.
0 0
Komendant Edmund Kwidziński nie jest idiotą, a Przewodzniczący Rady Powiatu da mu na to kasę.... edek edek edek tyś moim idolem jest:)
0 0
zapomniałeś mistrzu policzyć czas dojazdu!!! w żukowie dwa ronda są ZAWSZE zakorkowane!!! myślę że oni wiedzą lepiej, także się nieudzielaj KOLEGO.
0 0
kolego przepisy mówią jednoznacznie- przed skrętem w lewo mamy obowiązek upewnić się czy nie jesteśmy wyprzedzani przez inny pojazd. A po drugie jak ktoś ci niespodziewanie wyjedzie to nie zdążysz zachować żadnej ostrożności
0 0
i innych mądrych, wina jest ewidentnie po stronie kobiety prowadzącej passata i nie ma żadnego znaczenia czy jest w ciąży czy nie - na drodze trzeba myśleć i używać lusterek bocznych.
0 0
jeżdząc pojazdami uprzywilejowymi musimy zachować szczególną ostrożność sam jestem strażakiem ale z przykroscią stwierdzam że moi koledzy po fachu mieli ewidentą winę i popełnili bład jechali na samych sygnałach swietlnych wiem bo rozmawiałem ze świadkami zdarzenia a w naszej pracy jest najwarzniejsze bezpieczeństwo swoje i innych.
0 0
Edek momomto że nasi nie miali winy to ty i Edek mówi to fałszta ta JOLA winy niemiała a TA STRAŻACY WIECHali jej w w d upe pam my was znamyh dlaczegvo iveco nieznało chamowania przeniego kół hAMOWAN IA EDEK JA CIDAŁAEM BETO TRZYMAJ SIĘ
0 0
TE PEDAŁY JAN I CH ZNAMM A A A ABŁ ON TRZEŻWY
0 0
nauczcie się lepiej pisać imbecyle
0 0
Sam jestem strażakiem a do tego kierowcą i wiem jak to jest . Są osoby które mają gdzieś samochody uprzywilejowane a szkoda.My spieszymy się pomuc a nie szkodzić,szkoda tylko że nie wszyscy to rozumieją.PAMIĘTAJCIE TYLKO ŻE WY TEŻ MOŻECIE POTRZEBOWAĆ KIEDYŚ NASZEJ POMOCY-to napewno byście chcieli byśmy przyjechali jak najszybciej-czas gra tutaj dużą rolę.
0 0
Do pana xxx daj chłopie na luz jak chcesz się wypowiadać to chociaż pisz pan składnie bo na temat wcale nie piszesz albo zmień lekarstwa bo te nie działają . A do kierowców jak każdy patrzałby na to co dzieje się na jezdni i przepuszczał pojazdy uprzywilejowane a nie się z nimi ścigał i stawał na zakręcie to każdy byłby bezpiecznie dojechał i pomógł czy to straż , policja czy pogotowie bo my nie jeździmy dla przyjemności tylko żeby komuś pomóc i pomóżcie nam dojechać na czas .
0 0
... prawda jest taka, że większość kierowców jak tylko usłyszy lub zaobaczy pojazd jadący na sygnałach odrazu wpada w popłoch i nie wie jak się zachować ... :/ sam byłem świadkem jak kobieta jadąca przedemna zjechała na pobocze aby przepuścić karetkę, tylko, że później nie nie mogła z niego wyjechać --> lol
0 0
koledzy strażacy macie racie jest sporo kierowców którzy mają gdzieś pojazdy uprzywilejowane często się zdaża że tarasują droge lub nie ustępują pierszeństwa przejazdu.pozdrawiam wszystkich kierowców strażaków.
0 0
kolego po fachu xxxxx sygnały były świetlne i dzwiękowe.....w 100% jechali zgodnie uprzywilejowani.....
0 0
kiepskich kierowców mają w osp
0 0
Co ty wiesz o tych
kierowcach napewno są lepsi
od ciebie jesli wgl. masz prawko
0 0
WKURZ MNIE TO ZE NIC NIE WIDZIELISCIE A NAJWIECEJ SIE WYPOWIADACIE ZNAWCY ZYCIA. BYŁAM TAM WIEC WIDZIAŁAM. I WIEM JEDNO ZE NAJWAZNIEJSZA TO TERAZ JEST PANI JOLANTA I JEJ RODZINA TO ONA UCIERPIAŁA PSYCHICZNIE NAJBARDZIEJ A TAKI STRAŻAK TO JEST WYPADKU CODZIENNIE I PSYCHICZNIE JEST ODPORNY NA TO PO DRUGIE TO STRAŻ MUSI TEZ UWAŻAĆ NAWET JAK JEST W AKCJI WIDZIELI ZE PASSAT ZAJEŻDŻA DROGĘ TO TRZEBA BYŁO SIĘ ZATRZYMAĆ ALBO OBJECHAĆ. POZDRAWIAM PANIĄ JOLANTĘ I JEJ RODZINĘ. TO TYLKO STRAŻACY I STRAŻACY WIEM SA KOCHANI BO NAS RATUJĄ ALE TAM BYŁA TEZ RODZINA W PASSACIE O NICH NIE ZAPOMINAJCIE.
0 0
rozumiem uraz psychiczny pani Joli i jej rodziny ale twojego Kobieto NIE!!! Rozumiesz słowo wypadek??? jest wtedy gdy się nie da ominąć ani zatrzymać ani uniknąć zderzenia gdyż jest NAGŁE!!!! i to dlatego że skręcając w lewo pani Jola nie użyła lewego lusterka i nie upewniła się o możliwości skrętu w lewo i niema żadnego znaczenia czy lewym pasem ruchu jechała straż (na sygnale czy też nie) czy pojazd prywatny czy zaprzęg konny!!! czy to jest takie ciężkie do zrozumienia??? czy prawo jazdy za masło???
0 0
tylko pytanie do wszystkich jak to może być że w pasacie kyóry był na drodze już polnej jest uszkodzony tył a nie bok jak jak ktoś wymusi i zajedzie drogę skrencając w lewo to chyba w pasacie powinien być ślad z lewej strony a nie tył a może kol strażak gonił panią jolę bo zajechanie nie wchodzi tu w grę i dlaczego kierowca iveco nie został na drodze i niechamował (brak śladów na trawie i poboczu ) a może panika ponieważ był pewny że pani jola zjedzie a on poprostu nie zapanował nad tą sytuacją??? pozdrawiam a tłumaczą się winni a te komentarze zostawmy ważne że są cali i zdrowi brak AC straży boli i trzeba znależć winną kobiete. A nie lepiej przyznać się do winy????
0 0
Ty to chory jesteś człowieku...
0 0
ty idioto jak się nie znasz to nie wypisuj bzdur
0 0
co cię tak irytuje w tym komentarzu może prawda? bzdury to się jeszcze okarze kto wypisuje. Więc kolego poczekaj i zostaw komentarze na później, bo może się okazać że swój mózg i zdolność logicznego myślenia zostawiłeś w zupełnie innym miejscu niż tam gdzie jest jego miejsce. Więc się nie kompromituj.
0 0
niektórzy strażacy jak usłyszą syrenę to dostają białej gorączki,hura do auta i wio byle do do przodu,jak wsiadają do auta to mało sie nie pozabijają,a później się przechwalają kto pierwszy przyjechał a to chyba nie ważne kto pierwszy tylko by zdrowo dojechać(chyba lepiej późno niż wcale) i wrócić bo mamusia,czy żona w domu czeka
0 0
dokładnie tak jak mówisz, zgadzam się z Tobą 100%