Osoby zaangażowane w wolontariat i dziennikarze mieli dziś szansę obejrzeć wnętrza kartuskiego hospicjum. Trwają prace wykończeniowe, w styczniu zacznie działać stacjonarna opieka wytchnieniowa, a w lipcu mają zostać przyjęciu pierwsi pacjenci hospicyjni i paliatywni. W związku z tym hospicjum szuka lekarzy, pielęgniarek, opiekunek medycznych i wolontariuszy.
Sale pacjentów, świetlica, pomieszczenia dla lekarzy, przestronny hol - m.in. to mieli okazję obejrzeć goście zgromadzeni w powstającym hospicjum. Obecnie trwają prace wykończeniowe obiektu. Ich zakres pozostaje jednak wciąż bardzo duży.
- Do wykonania pozostaje nam wykończenie obiektu w środku oraz jego wyposażenie w niezbędny sprzęt medyczny, komputerowy, wszelkie urządzenia, okładziny i armaturę. Wierzymy jednak, że od sfinalizowania budowy dzielą nas już tylko miesiące, a po ich upływie będziemy mogli z radością zacząć przygotowywać się do przyjęcia pierwszych pacjentów - informuje ks. Marek Trybowski, dyrektor Kartuskiego Centrum Caritas.
Już w styczniu 2023 r. rozpocznie się stacjonarna opieka wytchnieniowa w budynku przy ulicy Leśnej. Rozpoczęcie długoterminowej opieki hospicyjnej i paliatywnej jest natomiast przewidziane na lipiec 2023 r.
Docelowo, do hospicjum przyjmowani będą mieszkańcy powiatu kartuskiego, przewidziano 38 miejsc dla osób chorych, cierpiących i niepełnosprawnych.
Chcemy, aby budowane przez nas hospicjum stacjonarne było prawdziwym domem godności i człowieczeństwa. Głównym celem naszej działalności będzie uśmierzanie bólu osób nieuleczalnie chorych, ulżenie ich cierpieniom i całodobowe świadczenie wszelkich niezbędnych usług pielęgniarskich, czy fizjoterapeutycznych. Poza opieką medyczną, naszym priorytetem będzie także zapewnienie pacjentom życia w jak najlepszych warunkach, w poczuciu komfortu oraz atmosferze wsparcia i braterskiej miłości. W tym celu, nad naszymi podopiecznymi czuwać będzie nie tylko wykwalifikowany personel medyczny: lekarze, pielęgniarki i fizjoterapeuci, ale także psycholog, duchowni oraz cała rzesza wolontariuszy – często ludzi młodych, pełnych energii i chęci niesienia pomocy. Specjalnie przeszkolone osoby będą spędzały z pacjentami wolny czas, dodawały otuchy swoją obecnością i towarzyszyły na co dzień w przeżywaniu trudów choroby. Naszą opieką obejmiemy również osoby najbliższe pacjentów, każdy z nich będzie miał prawo skorzystania z profesjonalnej pomocy psychologicznej, wsparcia duchowego oraz otrzymania rzetelnej informacji o stanie zdrowia chorego i możliwościach dalszego leczenia. Chcemy także, aby nasze wsparcie dla rodziny nie kończyło się wraz z odejściem pacjenta – zapewnimy realną pomoc także w tym najtrudniejszym czasie – żałoby i próby pogodzenia się z utratą ukochanej osoby - informuje ks. Marek Trybowski.
[FOTORELACJA]27793[/FOTORELACJA]
Jednym z największych wyzwań stojących przed Kartuskim Centrum Caritas w najbliższych miesiącach jest również utworzenie kadry hospicjum – a więc zatrudnienie osób, które swoją pracą będą przynosiły ulgę w cierpieniu nieuleczalnie chorym.
- Wszystkich lekarzy, pielęgniarki, opiekunów medycznych i wolontariuszy pragnących dołączyć do naszego zespołu z całego serca zachęcamy do zgłaszania się do Kartuskiego Centrum Caritas. Często mówimy, że jesteśmy powołani, by nieść pomoc – jednak sami nie damy rady. Zaangażujmy się więc wspólnie, aby kartuskie hospicjum stacjonarne Dom Nadziei mogło funkcjonować i nieść pomoc tym, którzy najbardziej tego potrzebują - podkreśla ks. Marek Trybowski.
Dyrektor Kartuskiego Centrum Caritas dziękuje także za wszelkie wpłaty, a także różnego rodzaju inicjatywy i zbiórki.
- Coraz częstszą praktyką stają się inicjatywy rodzin, które z racji pogrzebów swoich bliskich oraz uroczystości rodzinnych proszą o nieprzynoszenie kwiatów, czy prezentów – a środki przewidziane na ten cel – przekazują na budowę hospicjum, przez ręce naszych wolontariuszy. To realne gesty pomocy, które przybliżają nas do momentu otwarcia naszego Domu Nadziei - zaznacza.
8 5
A ci wszyscy to rozumiem wolontariusze.
5 5
A pierwszym wolontariuszem jest ksiądz.
10 6
A czemu ma tam pracować lekarz za pieniądze A reszta za darmo.
9 6
Co roku oddawałem dodatek na ich konto A nawet nie dostałem zaproszenia
9 16
watykanskie obojga plci do roboty!!!!!!!!!!!!!!!Pokazcie te wasze milosierdzie,oczywiscie bez wynagrodzenia!!!Ciekawe ile tez daliscie na to hospicjum?????
9 4
Nie chodzę do kościoła, ale wiem, że gdyby nie pleban z Wybickiego, to by to hospicjum nie powstało. Więc 3mryj, zanim skrytykujesz coś, w czym być może przyjdzie ci zakończyć swój marny żywot
12 6
A koszt inwestycji w przeliczeniu na jedno łóżko to kilka milionów złotych. Czy naprawdę nie można było tego zrobić mniej barokowo czy licheniowo?
0 0
Nie wiem ile kosztuje jedno miejsce, ale ze zdjęć widać że najlepiej wyposażona to jest kaplica. w Każdym pokoju powinien być tlen tu widać że tylko niektóre są wyposażone w Kościerskim hospicjum każdy pokój ma własną łazienkę, tu brak. Ale to wielkie szczęście, że udało się stworzyć hospicjum w Kartuzach, takie miejsca są bardzo potrzebne i wielki szacunek należy się wszystkim, którzy się do tego przyczynili.
7 12
Ten ksiądz na zdjęciu nr.8 ledwo się mieści na tym krześle. Może trochę pracy fizycznej przy osobach które tam będą mieszkały by jemu pomogło w dojściu do zdrowia fizycznego chyba że jest też chory to trzeba jemu pomóc. Myślę że więcej realnej pracy by się przydało od księży bo oni nie pracują a się dobrze mają a powołanie to nie jest praca bo każdy ma do czegoś powołanie a i tak musi pracować. Skoro traktują powołanie jako swoje źródło dochodu to nie mają nic wspólnego z wiarą i z pismem świętym. Więc do pracy a po pracy jak masz czas i powołanie to wykonuj swoje powołanie.
4 1
Człowieku oby Ciebie nie spotkała choroba która ma ten ksiądz.Nigdy byś nie potrafił na jego miejscu zrobić tego co zrobił ON.
6 2
Jaką trzeba być mendą, żeby drwić z niepełnosprawności człowieka, tylko dlatego, że jest księdzem? Żebyś szmaci#rzu dał od siebie promil tego, co ten klecha przy organizacji i budowie hospicjum, to miałbyś prawo głosu
5 3
# Izydor Tu masz rację Izydor, trzeba być niezłym *%#)!& żeby drwić z chorych ludzi. Brawo ksiądz !
3 3
to wyjątkowo zakuta pała bo siedzisz na dupie i nic nie robisz lecz krytykujesz bez zasadności księdza,ktoremu należy sie szacunek!!! Jak zwykle typowy Pisior nieustający w komentarzach.
2 2
Obyś zdychał długo w tym hospicjum. Tego ci serdecznie życzę.
3 5
co takiego zrobil?napisz,podziel sie ta radosna nowina!
4 3
Między innymi to że powstało to miejsce.Oby nikt z twoich krewnych i znajomych nie musiał z tego korzystać.W przeciwnym razie będziesz musiał księdzu Markowi pidziekowac i przeprosić.
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
5 3
A co tam robią te w kaszubskich strojach. Aaa wolontariuszki , to już nie trzeba szukać.
1 5
Czy w tym hospicjum będzie miejsce dla dzieci ?
4 1
Kłamiesz nie dałes nawet złamanego grosza.
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
4 5
Baby na pokaz przyszły co niektore
2 2
Czy trwają poszukiwania dostawców? Mam nadzieję, że będą zachowane zasady konkurencyjności. ?
13 2
Gdy będziecie mieli osobę bliską w hospicjum, może zmienicie sposób myślenia...
4 1
Nie wiem, czy jest to dobry pomysł na pokazowe wycieczki dla prawdopodobnie przypadkowych ciekawskich - jeśli osób takich jest więcej, to warto aby kupowali bilety. Pieniądze na pewno sie przydadza.