Złomiarze już się nie wywiną

Sukces kartuskiej policji! Powołanej niedawno specjalnej grupie funkcjonariuszy udało się złapać trzech złomiarzy, którym postawiono 18 zarzutów, głównie kradzieży linii napowietrznych. Policja ocenia, że była to wyjątkowo aktywna grupa złodziei, ale dopiero po zakończeniu dochodzenia będzie można stwierdzić, czy w powiecie kartuskim skończą się kradzieże linii elektrycznych.

Złodzieje linii napowietrznych działali na terenie powiatu kartuskiego i prawdopodobnie wejherowskiego.
Wpadli w minioną sobotę w Ostrowiu (gm. Sulęczyno). Akurat zwijali druty o wartości 6 tys. zł. Nie przypuszczali, że "policja ma ich na oku":/aktualnosci/2007/05/specjalna-grupa-szuka-zlomiarzy. Byli kompletnie zaskoczeni.

Policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców powiatu kartuskiego (jeden miał 20 lat, drugi 48 lat) oraz mieszkańca powiatu wejherowskiego (24 lata).

Jak podaje Anna Czapp, rzecznik kartuskiej policji, jeden z mężczyzn (48-latek) trafił do aresztu śledczego w Gdańsku, ponieważ był poszukiwany.

Dwaj młodsi objęci zostali dozorem policyjnym. Wszystkim zarzucono dokonanie 18 czynów, głównie kradzieży złomu i linii napowietrznych, ale jak powiedziała Anna Czapp, rzecznik kartuskiej policji, zarzutów będzie więcej.

Według wstępnych szacunków, złomiarze ukradli druty, przewody i innego rodzaju elementy metalowe o łącznej wartości 113 tys. zł.

- Wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z grupą, która bardzo intensywnie działała w ostatnim czasie na naszym terenie - mówi Anna Czapp, rzecznik KPP w Kartuzach. - Ale o tym, czy złapanie tej grupy będzie oznaczało koniec kradzieży linii napowietrznych w powiecie kartuskim będzie można powiedzieć dopiero po zakończeniu dochodzenia.

Mężczyznom grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.