Kartuzy. Nad brzegiem Klasztornego będą bloki? Można wnieść uwagi

Tylko nie zapomnijcie o zieleni, drzewkach itd

Trzeba szybko działać bo na wiosnę kadencja moja dobiega końca??

Jedno miasto. Jeden deweloper. Jeden burmistrz. Jedno drzewo

Co tego że plany warunki zabudowy jak Deweloper wraz z Burmistrzem i jego radnymi zrobi po swojemu dwa dni przed końcowym ogłoszeniem publicznym.

czy kamień polny został już wywieziony z parku, czy drzewa w lesie zostały wycięte, jeśli za mało to do końca kadencji, mogę jeszcze kilka ha lasów do wycinki dołożyć, zwiększy się pas drogowy o metr, a może uorojony projekt asfaltowych ścieżek rowerowych doookoła klasztornego dużego, jakby co wędkarzy można eksmitować, na staw do Stacha w prokowskich chróstach

Tylko jeden radny interesuje się sprawami miasta. Gdzie są radni z okręgu Nowe Osiedle i XX lecia- tylko spieszą po diety, a gdzie sprawy miasta . Gaj, św. miejsce Kartuzów z widokiem na blokowisko!!! Gdzie tz. Towarzystwo Miłośników Kartuz, gdzie ten były były burmistrz, uczestnik wszystkich wydarzeń kulturalnych i zajmujący się ochroną zabytków? Czy to miasto to prywatny folwark firm deweloperskich i ich usłużnych…..?

To jest taka enklawa spokoju ciszy Jeszcze tam ludzi dopchac A potem polowa bloku stoi pusta bo ludzi Na czynsz nie stac

Gdzie nowo wybrany na tę okoliczność przewodniczący rady . Czy samorząd w ogóle jeszcze funkcjonuje czy jest dodatkiem do deweloperskiego systemu panującego w Kartuzach. Dlaczego trzeba zniszczyć to co najcenniejsze w naszym mieście .

Jak struś głowa w piach i nic nie widzę

kto wiedział o tych konsultacjach

Jestem za ładnymi nowymi budynkami - niech choć trochę zasłonią komunistyczne kloce osiedla XX Lecia czegoś tam. Zreszta - za widoki płaci się w tych czasach spory pieniądz. Jakoś nie widzę zagrożeń - raczej szanse na jakąś estetykę i nowoczesność, która zasłoni komunę

---nowoczesność, która zasłoni komunę--- To co w tej chwili dzieje się w Kartuzach przy tym komuna to drobny pikuś Nikt z tamtej epoki nie był na tyle prymitywny by zaorać w taki sposób Kartuzy .Komuś chyba odebrało rozum

To dlatego tak szybko zniknęły banery z płotu przy tej działce. Z dwupiętrowych zrobiły się teraz czteropiętrowe. Mają tupet kolesie.

Mieszkańcy widzą i fajnie jest.

Przysłowie indiańskie

Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo,
ostatnia rzeka zostanie zatruta
i zginie ostatnia ryba,
odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy.

To już nie jest gaj , to już nie są parki , to już nie jest piękne miejsce. Ktosie na tym zarobili grube pieniądze. Reszta niech wącha beton. Takich ludzi wybraliście . Teraz kolej na kolejne cuda tym razem nad Klasztornym Dużym.

Ten rodzaj konsultacji to objaw demokracji po kartusku .

Po co nam kolejne bloki?! Namnożyło się tu pełno tałatajstwa nie wiadomo skąd , skąd dla nowo przybyłych miejsca pracy się wezmą , znowu coś będą wyrzynać na jakąś *%#)!& pseudo fabryczkę czy market? Pewna rodzinka rozpieprza nam totalnie to niegdyś piękne , ciche miasto:(

Porażka !!! Nie chcemy blokowiska nad jeziorem bez przesady !! Jeszcze trochę to już nawet nie będziemy otoczeni lasami jedno osiedle powstało a tutaj psuć znowu dla pazerności. Ale zapewne stanie tam blok bo po jakiego grzyba słuchać zwykłych mieszkańców co równie dobrze proszą o ciszę nocną na szpaner placu a piski o 2 w nocy wciąż są zaraz zgłoszę to do Uwagi bawić się można ale bez przesady

Cholerni geszefciarze postawcie sobie bloki na Ogródkach Działkowych Bursztynowej Kościerskiej .Kartuzy to kura znosząca złote jajka tylko dla wybranych a płacą za to wszyscy

Przejazd przez Kartuzy - masakra .Spokojne do tej pory osiedla na skutek fatalnej zabudowy są nieprzejezdne . Dojechać i zaparkować w okolicy kartuskiego szpitala graniczy z cudem .Jaki jest sens jeszcze większego zblokowania tak ważnej dla życia mieszkańców placówki . Proszę sprawdzić jak ograniczony został dojazd do policji . Co jest ważniejsze nasze bezpieczeństwo czy prymitywna pazerność

A jest tam, na tych planach już garaż i przystań dla motorówek i skuterów wodnych?

Czym się różni Gdańsk od Kartuz niczym deweloper wraz z Peowcami rządzą, robią prywatne interesy.

Jeżeli się w porę nie zorientujemy to Peowcy przeskoczą do Pisu by dalej doi Kartuzy .

Tylko p.Wesołowski i p. Pobłocki zainteresowali się sprawą . Brawo Panowie, a gdzie reszta rady, gdzie przewodniczący ? Kto jak nie oni maja się zająć sprawami naszego miasta i gminy ? Wstyd !!!!! panie i panowie, bo mają racje obecni na spotkaniu, że ta inwestycja zmieni Kartuzy na wieki i to wcale nie na lepsze, zważywszy bliskość kolegiaty.

Czyli działki z ogródkami i domkami letniskowymi mają zostać zlikwidowane?

Powinni wprowadzić system 100m2 powierzchni mieszkania i minimum 2x tyle terenów zielonych.
Ja mam działkę 1000m2 z tego 140m2 to budynek - część mieszkalna, kolejne 150m2 powierzchni zajmuje utwardzony teren coś w rodzaju parkingu na 4 samochody i budynek gospodarczy.
Postwienie tam takiego ciasnego blokowiska, utrudni życie już mieszkającym tam ludziom, chociażby ze względu na samochody tychże nowych mieszkańców, tak się stało z ulicą Prokowska, Łąkową, Sambora, Mściwoja, teraz będzie zapchana Ceynowy , XX lecia i Nowe Osiedle.

Dziwnym trafem (zupełnie przypadkowo) obecni dwaj panowie będący w dobrej komitywie z urzędem. Wiedział też EK więc zamknięta figura polityczna wzajemnej adoracji działa. Pozory ....Pozory....

Dziwi mnie brak przyszłościowego myślenia władz Kartuz. Inwestuje się ciężkie pieniądze w oczyszczenie jezior. Po co ? Czyż nie warto postawić na turystykę i iść w tym kierunku? Z takimi atutami to aż dziw bierze, że zupełnie nie bierze się takiej opcji pod uwagę. Bo kto będzie chciała spędzać czas nad jeziorem z widokiem na blokowisko?? Potencjał tego miasteczka jest zupełnie nie wykorzystany. I nic nie wskazuje na to żeby to się zmieniło. Liczą się tylko partykularne interesiki grupki osób.

Kto kupił działkę 320/2 ? między jeziorem a szpitalem?

Ankieta mówi sama za siebie !!
Nie dla bloków i nowego jakiegoś osiedla !!!

Pana podejście do tematu doprowadzi do banalizacji krajobrazu. Przecież więkość z nas, który na to może się finansowo pozwolić, chce mieć widok na jakieś jezioro od ranavdo wieczora. W ten sposób zanikają strefy, gdzie człowiek może spokojnie spacerować nad jeziorem i nie eksponować się na widok gapów z balkonów.

Pani Przewodniczący Rady proszę zwołać specjalną sesję poświęconą tej sprawie to są bardzo ważkie i ważne decyzje dla Kartuz Czas zakończyć dewastację Stolicy Kaszub

skasowano moj post Bo napisalem ze to ma byc osiedle dla rzadzacych w Kartuzach Oczyscili jezioro by nie smierdzialo i tak sie stalo ze tam zamieszkaja

To po to wybudowano ciągi pieszo-rowerowe wokół lasów i jezior , żeby teraz obok powstawały obok nich blokowiska?! Naprawdę?! Po to wybieramy spacer po nich , aby właśnie odpocząć od betonu!!!!