Tak zmienia się stacja kolejowa w Kartuzach. PKP pokazały zdjęcia

Co mają poprzednie komentarze do stacji Kartuzy , jesteście nierozgarnięci i skąd się biorą takie miernoty jak wy .

Tyle kasy wywalić po to aby pendolino mogło zawracać,tragedia. Nie wspomnę o wykarczowaniu lasu pod te tory.

Rozwój np Kartuz
To wina PIS ???

Brawo niech nasze piękne Kaszuby nareszcie też się rozwijają i pięknieją
Z korzyścią dla nas wszystakich ??

że z prowincjonalnej - końcowej STACYJKI Kartuzy robi się nam normalny DWORZEC KARTUZY z torami
prowadzącymi niedługo do BYDGOSZCZY, czyli bezpośrednio do centum kraju ......
Zacznie się prawdziwa jazda po kraju - a kilka lat temu wielu chciało się z Lamczykiem zakładać, że szybciej im kaktus na dłoni wyrośnie, niż on uruchomi z powrotem pociąg do Gdańska. Pamiętacie ???

Niech szybko kończą, będzie super.

Piękne zdjęcia inwestycji to pokażcie zaraz zdjęcia ile lasu wycieliście do tego. Przez 100 lat nie było wycięte tyle lasu co ostatnich kilka lat. Lasy *%#)!& a nadleśnictwo kartuzy wali mandaty bo autem ktoś krzywo stanoł na drodze leśnej. Nazwał bym ich jakoś ale stwierdzam że żal mi ich poprostu I nic nie mogą za to

Dobra, dobra a co z pociągiem do Chmielna i Sierakowic?

Niemcy pokazali swoje oblicze zaśpiewali panu dobrym słowem (Heili Hailo) Co Pan na to panie Piotrze Grzelak prezydencie Gdańska

Ani za PIS-u ani za PO nie ma połączenia kolejowego ze Sierakowicami. A w Kartuzach rampa towarowa dla pociągów towarowych będzie czy nie??

PiS rządzi od 8 lat. Czemu za pisu linia kolejowa do Sierakowic została przesunięta na listę rezerwową gdzieś na sam koniec, chociaż gminy zrobiły całą dokumentację. Było już głośno o tym i pisowcy nie chcą się przyznać, że nie budują linii bo zawalili sprawę kasy z KPO

Usunięto, bo to całkowite kłamstwo i osobiście będę zgłaszać takie rzeczy do usunięcia.

Kłamca najbardziej krzyczy o tym że mówi prawdę więc dlaczego nie ma tej linii do Sierakowic i jakie masz dowody działania kartuskich samorządowców Po prosu czekają biernie na to co spodnie z pańskiego stołu a tak w ogóle to pracujesz w powiecie czy gminie

I co? Jakoś zaległo milczenie. Jednak zanim się coś *%#)!& napisze albo na kogoś napluje to warto sprawdzić, to nie jest takie trudne.

Skoro tyle zrobiliście podpisaliście ileś porozumień a skutek jest żaden to o co chodzi ?? Absurd goni absurd .Wybudowano dwa wiadukty w kartuskich lasach zupełnie zapominając o największym problemie miasta skrzyżowaniu torów z gdańską. To władze samorządowe wyraziły zgodę na zamknięcie połączenia do Sierakowic dalej do Lęborka .Miały siłę zamknąć a mając zerowe przełożenia wyżej ni mają możliwości otworzyć Pisanie nieskutecznych dezyderatów to właśnie jest porażka Proszę wyjść z urzędu w teren i skonfrontować wytworzone dokumenty z torami z przejazdem których nie ma

Najpierw usuwasz wpisy w ten sposób zamykasz komu usta (to nazywa się cenzura) a próżniej w dziecinny sposób się obrażasz Czy taki poziom prezentuje władza

Słuchaj - od kiedy JAKIEKOLWIEK władze samorządowe odpowiadają za zamknięcie albo otwarcie linii kolejowych. Od kiedy JAKIEKOLWIEK władze samorządowe budują wiadukty albo tory? Co ty człowieku w ogóle bredzisz? Nie masz zielonego pojęcia o niczym. Infrastruktura kolejowa należy do PKP, nie do samorządu. Za linie kolejowe odpowiada ich właściciel, czyli państwowa spółka jaką jest PKP, a nie gmina taka czy siaka!!!

Chcesz gadać o poważnych sprawach, chcesz obrażać i komentować, ale nie masz ŻADNEJ podstawowej wiedzy. Najpierw się dowiedz gdzie dzwoniło, a potem komentuj dobra? Dowiedz się jaka jest różnica pomiędzy gminą, powiatem, a województwem. Dowiedz się kto buduje linie kolejowe w Polsce i kto za nie odpowiada. A jak już odkryjesz to co dla wielu ludzi jest oczywiste to daj znać i pogadamy.

Jeszcze dodam jedną rzecz. Nawet nie zdajesz sobie sprawy, że piszesz o ZUPEŁNIE RÓŻNYCH inwestycjach. Nie wiem czy wiesz, ale wiadukty koło Kartuz powstają w ramach tzw. bajpasu kartuskiego. To będzie taka obwodnica kolejowa - żebyś nie musiał się wysilać i szukać. Linia Kartuzy - Sierakowice - Lębork to zupełnie inna inwestycja, na której nie ma skrzyżowania torów z ul. Gdańską BO TO NIE TEN KIERUNEK!!!!! Tory i skrzyżowanie to Kartuzy, dalej na północ linia prowadzi w kierunku Sierakowic. To jest już inna gmina, jakbyś nie wiedział.

A dokumenty, które powstały są NIEZBĘDNE żeby można było budować linię kolejową. To nie jest to samo co układanie torów z kloców na dywanie w domu albo na trawniku przed domem - mam nadzieję że takie rzeczy ogarniasz.

Bać tak dobry i nie ośmieszaj się Wszystko co dzieje się na terenie gminy lub miasta podlega uzgodnieniom z samorządami. Po prostu albo nie macie żadnej siły przebicia albo nie wykazaliście się jakąkolwiek inicjatywą bowiem tego typu plany projekty podlegają uzgodnieniom Sedno sprawy; najpierw uczuwasz wpisy .Potem mieszasz wielką politykę Pis KPO itd.. .Następnie powołujesz się na nieskuteczne porozumienia tym samym wykazujesz że nasze samorządy w naszych sprawach są bezradne I nie pisz już z takim odczuciem jakbyś na czymś się znał bo to zaczyna być żenujące

Po raz kolejny. DOWIEDZ SIĘ najpierw kto odpowiada za inwestycje kolejowe. To jest podstawa. Jak to będziesz już wiedział, to możemy pogadać.

Co do polityki. Tak - to jest polityka i nie odkryłeś żadnej Ameryki. Gdyby to nie była kwestia polityki, to już byśmy z Kartuz do Sierakowic jeździli pociągami.

Zrozum jedno - ŻADNA GMINA - podkreślam - ŻADNA - nie ma takich pieniędzy, żeby wybudować linię kolejową. I nawet nie może tego zrobić. To nie należy do gmin. To są zadania na zupełnie innym pułapie, ale nie wiem czy to ma sens tłumaczyć, bo musisz się najpierw wiele dowiedzieć.

Porozumienia są skuteczne, bo dokumentacja powstała - masz powyżej źródła. Umiesz czytać? Sprawdź, zobacz, przekonaj się sam to nie jest trudne. Problemem jest kasa i to kto nią dysponuje. I tutaj - uwaga będzie niespodzianka dla ciebie - wkrada się właśnie polityka. Szok co?

Dlatego zanim obrazisz kogoś, albo napiszesz, że ktoś czegoś nie zrobił - sprawdź czy nie kłamiesz i czy po prostu nie piszesz jakiś głupot.

słuchaj nieomylny i wszechwiedzący mądralo weź te swoje mądrości dokumentacje i spróbuj pojeździć po torach których niema. Możesz też śmignąć obwodnicą Kartuz .temat podobny gdzie indziej zrobione a my w polu dzięki takim myślicielom jak ty Próbujesz tłumaczy zwykłą bezradność Wszystko w/g ciebie jest w porządku tylko Kartuzy zamiast węzłem komunikacyjnym stają si ę węzłem gordyjskim

O czym ty w ogóle bredzisz. Obwodnica kolejowa to nie jest to samo co obwodnica drogowa ?? Torów nie ma, bo przecież nie zostały jeszcze wybudowane. To się właśnie dzieje w Kartuzach.

Do Sierakowic tory są, ale nie da się po nich jeździć pociągami, bo linia jest stara i wymaga przebudowy. Pisałem ci już - najpierw się dowiedz co i jak, bo mam wrażenie, że dyskutuję z kimś kto jest na poziomie gimnazjum.

Jesteś genialny odkrywczy na bank pracujesz w powiecie nie pisz już żegnam ciule

Charakterystyczne dla kartuskiego myślenia .My nic nie możemy-wszystko zależ od ??? . Niestety nikt za nas też tego nie zrobi. w ten sposób zostaje się dziurą komunikacyjną

Autor *Kartuskiego marazmu* wyżej dokonał trafnej oceny. W latach projektowania kolei węglowej przed ok.100 laty w Kartuzach odbyła się manifestacja na rynku na rzecz biegu tej kolei przez Kartuzy. Ponieważ ta kolej nie miała spełniać praktycznie żadnej funkcji pasażerskiej, więc nie udało się. Jednak do zbudowanej o 15 lat wcześniej kolei St. Piła - Wrzeszcza przyczynił się powiat kartuski współuczestnicząc w kosztach jej budowy. A inny plan połączenia kolejowego w tym też czasie Kartuz z Wejherowem nie zrodził się zapewne w Berlinie, tylko był rezultatem starań władz lokalnych. A niedawna decyzja lokalizacji przystanku w Otominie też nie zrodziła się w kręgach kolejowych. A jakie były dotąd lokalne działania na rzecz rozwiązań komunikacyjnych w Kartuzach. Prawie ŻADNE. Tyle na potwierdzenie wspomnianej na początku tezy. Można sądzić, że głosy powyżej, a dot. tematu komunikacji w regionie, pochodzą w przeważającej części od młodej generacji. Czy jest szansa na to, aby grupka młodych pasjonatów się skrzyknęła i utworzyła klub dyskusyjny dot. tematu. Tu pomocna mogłaby być prasa. Czy można liczyć na EK? To wątpliwe, bo ta tematyka jak dotąd nie stanowi przedmiotu zainteresowania tygodnika. Niedawno wysłałem na adres Redakcji EK aktualny rozkład jazdy PKM, z wyraźnie zaakcentowaną możliwością połączenia regionu nie tylko z Wrzeszczem, ale też z Gdynią. Temat był widocznie mało nośny i nie znalazł zainteresowania.
Z racji mego peselu już dawno się wypaliłem, stąd mój głos kieruję do młodej generacji. Z wielką nadzieją.

Wszystko fajnie, tylko... Czy naprawdę nie da się zmienić rozkładu jazdy? Ostatni pociąg w sobotę z Wrzeszcza do Kartuz o 20:16? To chyba jakiś żart... Nie tylko ja pracuję w centrum miasta w sobotę do 21 i już nie ma szans na powrót pociągiem do Kartuz. Zresztą w pozostałe dni też brakuje pociągu po 21, bo właśnie kończąc pracę o tej godzinie, na pociąg z Wrzeszcza do Kartuz trzeba czekać do 23 (podkreślam, że ten pociąg nie jeździ w ogóle w soboty)...