Przyszli pilarze i zaczęli wycinać drzewa jedno po drugim. Wykarczowali wszystko. Właściciel mówił, że ma zgodę i już. Najbardziej obawiamy się, że powstanie tam duży budynek, jakiś pensjonat, czy hotel, który całkowicie zaburzy charakter tej okolicy - mówią mieszkańcy Borkowa, którzy zamierzają protestować przeciwko dalszej degradacji obszaru wokół jeziora Głębokiego.
Mieszkańcy Borkowa mówią, że są zdruzgotani tym, co dzieje się w ich okolicy. Właściciel jednej z działek w pobliżu jeziora Głębokiego niedawno usunął z niej niemal cały drzewostan. Zdaniem mieszkańców to przygotowanie do inwestycji, która miałaby zostać na tym terenie.
- Tak naprawdę to jest skutek decyzji o zniesieniu Kartuskiego Obszaru Chronionego Krajobrazu Doliny Raduni, którym objęty był ten teren - mówi pan Piotr, mieszkaniec Borkowa. - Przepisy, które gwarantowały mieszkańcom spokój i zapewniały ochronę przyrody zostały zniesione, a tym samym otwarta została możliwość możliwość budowania potężnych obiektów na tych terenach. Wycinka drzew, o której mówimy nie byłaby możliwa, gdyby ten obszar nadal podlegał ochronie.
Rzeczywiście, spora działka na wzgórzu nieopodal jeziora została niemal ogołocona z drzew. Sprawa mocno poruszyła lokalną społeczność.
- To nie jest prawda, że tam były tylko jakieś samosiejki - mówi jedna z mieszkanek. - Pamiętam doskonale, jak na tym terenie były sadzone drzewa. Powstał piękny las, codziennie było słychać ptaki. Teraz nie ma nic. Ptaków już nie słychać.
Mieszkańcy najbardziej obawiają się jednak tego, co planuje inwestor.
- Rozmawiałem z właścicielem działki i mówił, że zamierza postawić w tym miejscu domki lub przyczepy kempingowe. Ale trudno w to uwierzyć. Nikt nie robi tak potężnych nakładów finansowych, by postawić kilka przyczep kempingowych. Po drugie, nie byłoby wówczas potrzeby usuwania całego zadrzewienia. Podejrzewamy, że cel jest zupełnie inny i obawiamy się, że powstanie tutaj potężny obiekt, który całkowicie zaburzy charakter tej okolicy - mówi pan Piotr.
Mieszkańcy Borkowa uważąją, że miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, który jest obecnie procedowany, stwarza duże możliwości dla deweloperów. Ich zdaniem wszelka zabudowa w bliskim sąsiedztwie jeziora oznacza degradację środowiska w tej części Kaszub.
- Procedowany jest plan zagospodarowania przestrzennego i ta działka, na której wycięto drzewa, może zostać przekształcona na mieszkaniową. Jesteśmy przekonani, że w momencie, gdy plan zagospodarowania zostanie uchwalony, to w tym miejscu rozpoczęta zostanie inwestycja w normalne domy mieszkalne, a nie letniskowe - mówi pan Piotr.
[ZT]47329[/ZT]
Jak podkreślają mieszkańcy, jest szansa, by ochronić tereny w Borkowie, okolice jeziora Głębokiego, ale nie tylko.
- Tak naprawdę burmistrz z radą gminy może jedną uchwałą powołać na tym terenie zespół przyrodniczo-krajobrazowy - mówi pan Piotr. - Podejmujemy działania, by ten zespół obejmował cztery jeziora, bo każde z tych jezior ma swoje walory i zasługuje na ochronę. Zbliżają się lata wielkiej suszy. To się już dzieje, to widać już chociażby po tym, jak bardzo obniżył się poziom wody tego jeziora. Nie możemy więc dopuścić do dalszej degradacji przyrody.
Zdaniem Marioli Zmudzińskiej, radnej Rady Miejskiej w Żukowie, gmina w tej sprawie powinna wsłuchać się w głos mieszkańców.
- Działanie samorządowców może przyczynić się do tego, że te tereny wszyscy stracimy. Dlatego obiecaliśmy mieszkańcom, że podejmiemy działania, by zespół przyrodniczo-krajobrazowy dla tego obszaru został ustanowiony. Szkoda, że nikt nie prowadził rozmów i konsultacji z mieszkańcami. W tej chwili dostajemy imienne i anonimowe zgłoszenia od osób, które są zaniepokojnei tym, co się dzieje - mówi radna.
Radni podkreślają też, że wiele osób złożyło już uwagi do procedowanego planu zagospodarowania przestrzennego. Wiele z nich okazało się bardzo trafnych i zostały uwzględnione.
- Około 116 uwag już wpłynęło. Mieszkańcy zyskali możliwość reakcji, mogli złożyć swoje wnioski i uwagi, a z reguły jest tak, że ludzie nie wiedzą nawet o tym, że coś się dzieje, że jakieś plany są opracowywane - mówi radny Adam Okroj.
[FOTORELACJA]28176[/FOTORELACJA]
Urząd Gminy Żukowo w reakcji na ostatnie publikacje dotyczące tej sprawy podkreśla, że Kartuski Obszaru Chronionego Krajobrazu, został zniesiony Uchwałą
Sejmiku Województwa Pomorskiego, bo uznano, że "(...) obszar ten uznany za jeden z najbardziej przekształconych obszarów chronionego krajobrazu w województwie pomorskim (...)" oraz, że "(...) pod wpływem intensywnego rozwoju funkcji osadniczych i produkcyjno-usługowych pierwotny, rolniczy charakter tego obszaru został w znacznej części zatracony, a tradycyjny krajobraz wiejski został zamieniony w krajobraz podmiejski (...)".
UG Żukowo informuje także, że część Borkowa sąsiadująca z jeziorem Głębokim i Karlikowskim objęta jest miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Samorząd podkreśla też, że obszary przeznaczone pod inwestycje są już w znacznej mierze zagospodarowane:
(...) Tereny inwestycyjne występujące w pośrednim otoczeniu jeziora tj. tereny mieszkaniowe i mieszkaniowo – rekreacyjne niemal w całości są zainwestowane. Teren niezainwestowany stanowi obszar działki nr 267/1, który jest przeznaczony na funkcje terenu usług rekreacji i kąpieliska jak również funkcji związanych z obsługa plaży, kąpieliska, przystani na którym dopuszcza się m.in. szatnie, natryski, pomieszczenia socjalne, administracyjne, hangary do przechowywania sprzętu pływającego (...) - czytamy w piśmie zastępcy burmistrza gm. Żukowo Tomasza Szymowiaka.
Zdaniem samorządu "niezrozumiała jest obawa dotycząca zabudowy 'górki' ogromnymi hotelami i to przy lustrze wody". Tomasz Szymkowiak, zastępca burmistrza gminy Żukowo w swoim piśmie podkreśla też, że wycinka drzew prowadzona była na terenie jednej działki, która nie stanowiła obszaru leśnego.
(...) Jeśli chodzi o znaczącą wycinkę drzew prowadzoną w ostatnim czasie w rejonie Jeziora Głębokiego, to jest to wycinka dokonana na terenie działki ewidencyjnej nr 417, więc nie w bezpośrednim sąsiedztwie jeziora oraz nie obejmuje ww. terenu rekreacyjnego, na podstawie zgłoszenia właściciela nieruchomości z dnia 23.05.2023 r. Warto jednocześnie zaznaczyć, że teren wycinki nie stanowił obszaru leśnego, lecz powstał najprawdopodobniej jako samozasiew. Zgodnie z danymi ewidencji gruntów na dzień zgłoszenia przedmiotowa działka stanowiła użytek rolny (kl. RV i RVI) (...) - czytamy w dokumencie.
Samorząd zapewnia też, że miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego wyklucza możliwość budowy obiektu usługowego. UG Żukowo podkreśla też, że przystąpiono do zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Borkowa dla terenów w sąsiedztwie jeziora Głębokiego i Karlikowskiego, rejonu ulic Kartuskiej i Nowowiejskiej.
(...) Obecnie trwa opracowanie przedmiotowej zmiany. Głównym założeniem projektowym jest dostosowanie zapisów, ustaleń mpzp do obecnych standardów. Nie przewiduje się znaczących zmian w stosunku do obecnego zagospodarowania (...) - czytamy w piśmie UG Żukowo.
Mieszkańcy Borkowa, z którymi wczoraj rozmawialiśmy chcą się jednak dokładnie przyglądać opracowywanym planom miejscowym, ale i poczynaniom potencjalnych inwestorów.
- Nikt nie zechce przyjeżdżać na Kaszuby, jeśli pozwolimy, by wszystko zostało zabudowane i zabetonowane. Co komu po widoku na jezioro, jeśli za chwilę tego jeziora może nie być, albo jeśli ten widok zostanie zarezerwowany tylko dla wąskiego grona osób - mówią mieszkańcy.
Użytkownik13:39, 22.09.2023
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Użytkownik13:41, 22.09.2023
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Użytkownik13:45, 22.09.2023
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Użytkownik13:45, 22.09.2023
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Betoniarnia 13:55, 22.09.2023
A w Kartuzach które słyną z tego że są otoczone lasami i mają kilka jezior położonych na swoim terenie z blokami niedługo dojdziemy do wody . Co tu się nie robi dla swojego ulubionego dewelopera
????13:55, 22.09.2023
Ciekawe kto jest właścicielem tej działki ?
czy są wydane na tę działkę warunki zabudowy ?
czy Pan Szymkowiak może powiedzieć konkretnie co planuje inwestor ?
dobrze że na wiosnę wybory i co niektórym w Urzędzie powiemy dziękujemy.
Osiedle 14:01, 22.09.2023
Jakiś czas temu bylo ogłoszenie o sprzedaży domów bo powstanie osiedle wielorodzinne w tym rejonie z terminem na 2025r
Turysta14:07, 22.09.2023
Tak tak okres wyborczy więc teraz okazja do bicia piany i jeszcze większego skłócania mieszkańców . Jest plan, jest zgoda urzędników to co inwestor i właściciel terenu ma jeszcze przedłożyć wszystkim żeby mógł robić to co ma w planach . Niby wszyscy krzyczą !!!!! Własność to rzecz święta to jakim prawem ktoś ma bojkotować moje decyzje . Gdy u sąsiadów zachodnich wycinali stu letni las dębowy to protestowali wszelkiej maści „ekolodzy” lecz bardzo szybko z nimi służby porządkowe zrobiły porządek . Tego właśnie wymaga demokracja .
Deweloper nie turyst07:00, 23.09.2023
Jak sam zauważyłeś. Jest plan deweloperów i zgoda urzędników, więc można zrobić wszystko co przyjdzie Wam do głowy.
Zabudować co się da bez patrzenia na skutki dla środowiska.
Tak zostały zniszczone jeziora w Kartuzach.
Teraz chcą je naprawić za 62 mln PLN.
Tu chcecie zrobić to samo ?
Urzędnicy dziś nimi są ale po wyborach może już ich nie być.
To suweren jest ważny w naszym kraju i trzeba Wam o tym przypomnieć.
Dość patodeweloperki.
Ale ze co 14:15, 22.09.2023
Jechać zobaczyć ulicą kolonijną nad jar Raduni w Borkowie jak wyp....lili cały las . Tam nie widzą to szumu nie ma. Jak ktoś chce mam zdjęcia z drona może redakcja zechce
Niestety 14:21, 22.09.2023
Burmistrz Was nie posłucha. Deweloper płaci lepsze podatki.
Mieszkaniec 14:25, 22.09.2023
Chrońmy to co zostało, bo za chwile nie będzie gdzie pospacerować czy pobiegać
Jak zwykle14:31, 22.09.2023
Mieszkańcy dowiadują się ostatni. Ta sytuacja wiele pokazuje i w sumie wyjaśnia...
Czas na zmianę 14:33, 22.09.2023
Na szczęście niedługo wyboru i czas na zmianę!
Las14:35, 22.09.2023
Nikt normalny nie wycina całego drzewostanu jeśli chce wybudować domki
Macórat Iwest14:37, 22.09.2023
Pewnie szykują już koparki i dzielą skórę na niedźwiedziu
Waldek14:40, 22.09.2023
To na to wychodzi że w gminę żukowo żądzą deweloperzy a zwykli mieszkańcy nie mają nic do powiedzenie brawo Panie Kankowski już nie długo wybory ........
Irena14:42, 22.09.2023
W Żukowie Kankowski robi to samo pozwala dewelopera na wszystko a ludzi ma w dupie
Blok18:17, 22.09.2023
Pan Makurat,nie potrzebuje kankowskiego na wtyki wyzej
Masakra14:50, 22.09.2023
Przy jarze Raduni wycięte wszystko w pień. Gdzie jest Basia Nowacka która odwiedzała nasze wycięte lasy. Ma ktoś namiar do niej ?
Teresa15:03, 22.09.2023
Aż strach pomyśleć co by się działo w Gminę Żukowo, gdyby Radna Zmudzińska nie patrzała obecnemu Burmistrzowi na ręce, mam nadzieję , że ta kobieta wystartuję w wyborach na wiosnę i pogoni tego króla deweloperów z naszej pięknej gminy
Energa16:02, 22.09.2023
Może ta pani zbuduje elektrownie tak jak w Ostrołęce ma w tej firmie doświadczenie, przecież była wiceprezezem w tej spółce
Radny15:07, 22.09.2023
Niech pan Okrój powie co uchwalili z panem Żurawiczem w 2012 roku jak przewodził radzie i tę budowę pensjonatu załatwił
Irena15:37, 22.09.2023
A czy to ważne co było 15 lat temu??!!
Od 10lat rządzi ekipa Kankowskiego i co robią?! Niszczą lasy, chcą dać budować osiedla na ekofarmie, itp.!!! Proszę dać choć jeden przykład gdzie Pan Radny Okrój pozwolił wyciąć choć kawałek lasy pod dewelopera?!?!
Anna g.15:44, 22.09.2023
Dlaczego mój komentarz został usunięty ? To jest ograniczanie wolności wypowiedzi !!!
Borkowo16:25, 22.09.2023
Dlaczego właściciele domków nie wspomną o tym, że sami aktywnie utrudniają dostęp do jeziora?
Proszę spróbować pójść nad brzeg, wszędzie domki, jeszcze psami szczują specjalnie.
Jedynie mała plaża nad Głębokim jeszcze się uchowała.
Kwestia gustu:16:44, 22.09.2023
Albo kilkanaście małych domków blokuje dostęp do jeziora, albo jedno wielkie domisko kilkupiętrowe będzie blokowało. Są różnej wielkości blokersi. Nie kocham ani jednych, ani drugich !! Wolę las, ciszę i czystą wodę - o co trudniej z każdym rokiem.
Wieśniak17:39, 22.09.2023
A co ci domkarze tam są panami kto ich tu prosił, przyszli klatki zbudowali i *%#)!& do jezior oczywiście ekologicznie. Niech się stąd zbierają do bloków a nie wpiepszają się co mam robić z moim polem
Jo18:09, 22.09.2023
Masz rację, zgadzam się z tobą
Borkowo18:06, 22.09.2023
Wszędzie koło jezior są pola campingowe lub pensjonaty jestem za
las20:03, 22.09.2023
jesień Wasza wiosna Nasza
czy to jest początek końca Panów Szymkowiaka i Kankowskiego ?
Gocha20:20, 22.09.2023
Oj gdzie teraz pancia wyjdzie z pieskiem? No nie do swojego ogródka przecież ! A ta radna niech idzie rondo blokować.
grenkovitz20:48, 22.09.2023
chazarską mafię ciężko zatrzymać. Szekle są ich bogiem.
Burmistrza nie mamy 21:19, 22.09.2023
Brak chodników, brak infrastruktury, wszędzie jumby, dziury i deweloperzy ?
Zapomniałeś22:56, 22.09.2023
Dodać i garby na drogach.
Byle do swojego gara22:25, 22.09.2023
Rączka rączkę myje, jak można w takim miejscu dopuścić do takiej wycinki !!! Szok !
Burmistrz do dymisji, natychmiast
Ooo22:49, 22.09.2023
Burmistrza Na taczkę z gnojem go wsadzić i wywieść
Przygotuję 22:54, 22.09.2023
Teren według mojego własnego uznania a wy przygotujecie plan zagospodarowania przestrzennego do moich potrzeb .Tak to wygląda a czy kolejność nie powinna być odwrotna!!!Sprawa wymaga głębokiej analizy i jest wysoce zastanawiająca.
John 01:11, 23.09.2023
No i co z tego? Kupujesz ziemię i dysponujesz nią po swojemu. Proste. Najlepiej ingerować w stosunku do sąsiada. Swoje szambo lać do rowu, a sąsiadom bronić czegokolwiek. Kiedy w końcu w tym kraju będzie normalne prawo własności
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
8 0
TO ZAPYTAJCIE Okroja co tam zaplanował w 2012 roku jak żądził gminą
5 5
Moje pole mogę robić z nim co chce
A ptaszki polecą na inne drzew.przeszkadza mieszczuchom ,którzy tam mają mieszkają,