Gmina Sulęczyno próbuje przekonać mieszkańców Węsior, że przeznaczenie terenu w miejscowości pod działalność usługowo-produkcyjno-przemysłową to ogromna szansa. Na horyzoncie pojawił się inwestor gotów zrealizować wielomilionowe przedsięwzięcie. Mieszkańcy wsi zwracają jednak uwagę na zagrożenia i mankamenty tej propozycji. Dali temu wyraz podczas dzisiejszego spotkania.
Informowaliśmy już, że ponad 200 mieszkańców podpisało się pod petycją przeciwko lokalizacji w Węsiorach (gm. Sulęczyno) dużego zakładu przetwórstwa mięsnego. Wcześniej - w sierpniu br. radni gm. zmienili zapisy studium dla terenów w Węsiorach, które pierwotnie miały być przeznaczone pod kopalnię żwiru, ale zostały przeznaczone pod działalność usługowo-produkcyjno-przemysłową. Chodzi o obszar około 11 ha, na którym miałby zostać zlokalizowany duży zakład przetwórstwa drobiu.
Mieszkańcy obawiają się planowanej inwestycji, chociaż władze gminy zapewniają, że w tej chwili nie toczy się jeszcze żadna procedura administracyjna związana z jej lokalizacją, a uchwalenie studium to dopiero pierwszy krok związany z opracowaniem planu dla terenu w Węsiorach.
Dziś w Węsiorach odbyło się spotkanie mieszkańców z przedstawicielami władz gminy Sulęczyno. Wójt Bernard Grucza przekonywał, że inwestycja związana z budową zakładu przetwórstwa drobiu byłaby ważna dla całej gminy.
- Nie chodzi przecież o mnie, ale o przyszłe pokolenia. Mówimy tutaj o naprawdę dużej inwestycji. Powstałby prawdopodobnie jeden z większych zakładów w Europie stosujący najnowsze technologie i zapewniający miejsca pracy na lata - mówił wójt gminy Sulęczyno. - Dla gminy byłyby to także konkretne wpływy do budżetu, a my musimy myśleć o przyszłości.
Jedna z mieszkanek zwróciła jednak uwagę, że mieszkańcy zostali zaskoczeni planami realizacji takiej inwestycji.
- Na spotkaniach, które się odbywały pojawiło się wiele niejasności. Raz mówiono, że zakład ma być zlokalizowany na 10 hektarach, potem że na 20 hektarach. Dlaczego też nie poinformowano mieszkańców o przekształceniu terenu. Powinno to być poprzedzone jakimiś konsultacjami. A nas o niczym nie poinformowano - mówiła uczestniczka spotkania. - My żądamy tylko respektowania naszych praw, byśmy byli informowani o takich przedsięwzięciach.
[FOTORELACJA]28289[/FOTORELACJA]
Kazimierz Gliniecki, przewodniczący Rady Gminy Sulęczyno tłumaczył, że w grę wchodziły terminy i konieczność podjęcia decyzji, która otworzyła możliwość sporządzenia planów dla terenu w Węsiorach.
- Bez tej uchwały bylibyśmy zablokowani na dwa lata, bo nowe przepisy obligują nas do wskazania obszarów przewidzianych pod inwestycje. A zależy nam na rozwoju gminy - mówił.
Mieszkańcy nie kryli jednak pretensji podkreślając, że oczekiwaliby informacji o tym, że pojawił się inwestor zainteresowany ulokowaniem w ich miejscowości dużego zakładu przetwórstwa.
- Nie mamy na razie żadnych konkretów. Kto wie, czy inwestor w ogóle jest jeszcze zainteresowany budową zakładu w Węsiorach. Może być tak, że "ten pociąg" już odjechał. Dopóki więc nie mieliśmy jakichkolwiek dokumentów, nie mieliśmy podstaw do przekazywania jakichkolwiek informacji, bo po prostu nie ma o czym - mówił wójt gminy Sulęczyno Bernard Grucza.
- To na jakim etapie mielibyśmy się dowiedzieć o tej inwestycji? - dopytywali mieszkańcy.
Przedstawiciele urzędu gminy wyjaśniali, że na etapie opracowywania planów przestrzennych mieszkańcy mieliby możliwość wnoszenia wszelkich uwag i zastrzeżeń. Uczestnicy spotkania w Węsiorach podkreślali jednak, że nie wyobrażają sobie lokalizacji tego rodzaju przemysłu w swojej miejscowości.
Mieszkańcy zostali poproszeni o udział w swego rodzaju referendum i odpowiedź na pytanie: "Czy jesteś za rozwojem przedsiębiorczości na terenie gminy Sulęczyno". Zdecydowana większość uczestników spotkania w Węsiorach uznała pytanie za absurdalne i odmówiła oddania głosu.
[ZT]48244[/ZT]
- Przecież to logiczne, że każdy z nas jest za rozwojem gminy i za przedsiębiorczością. Nikt nie powie, że nie, więc co to w ogóle za pytanie - mówili mieszkańcy. - To pytanie jest całkowicie źle sformułowane.
Dorota Goitowska, sekretarz gminy Sulęczyno przekonywała, że jest to forma konsultacji społecznych, a gminie zależy na poznaniu stanowiska mieszkańców właśnie pod kątem wyznaczania terenów z przeznaczeniem pod inwestycje.
Sprawa wywołała burzliwą dyskusję. Kilka osób oddało głosy w czasie, gdy część mieszkańców opuszczała już salę. Powstało zamieszanie, więc nie wiadomo jak zostanie potraktowane głosowanie. Do tej sprawy wrócimy.
Sołtys Węsior Maria Łukowicz poinformowała, że w protokole z dzisiejszego zebrania pojawi się zapis, że mieszkańcy sprzeciwiają się ulokowaniu w miejscowości zakładu przetwórstwa mięsnego.
0
0
0
0
0
0
WYRÓŻNIONE KOMENTARZE
22 11
To już nawet nie będzie można postawić domu bo się sołtysowej nie podoba.
We wsi w której gospodarstwa są co krok. We wsi w której każdego dnia na pola wywozi się obornik, na pola tuż przy zabudowaniach. Natomiast komuś przeszkadza nowoczesny zakład za wsią.
Za co pani sołtysowa będzie chciała stawiać sobie kolejne latarnie jeśli nie pozwala się na inwestycje.
Beka z Węsior.
2 2
Jaka sołtysowa, taka wieś (zacofana)...
3 0
Mieszkańcy powinni w tej chwili się cieszyć że dostali taką szansę i negocjować warunki. A oni są przeciwko bo przecież trzeba byc przeciwko , tak nas nauczyli w telewizji
31 11
ale co trzeba mieć w głowie,żeby nie widzieć w tym dużej szansy dla okolicy ? Toż to nie ferma lisów a nowoczesny zakład,mnóstwo kasy dla gminy ,wiele miejsc pracy na lata .
3 6
A co ona może mieć w głowie widać po stylu wypowiedzi i stylu bycia.
33 14
Pracowałem w takiej nowoczesnej przetwórni gdzie szczury były większe od kotów .praca dla Ukraińców i od razu wprowadzić po godz 20 godz policyjna
23 10
Budować i budować to przyszłość gminy , drogi chcecie nowe a z czego je wybudować ? No właśnie z takich podatków.
23 9
Co za gmina. Tylko wójtowi współczuć. Żwirowni nie chcą, ubojni nie chcą. A potem że gmina nic nie robi. A z czego ma budować jak dochodów z podatków brak.
11 1
To prawda. Już były sprzeciwy o żwirownie/kopalnie. Jednak wójt ani rada ma gdzieś słowo mieszkańców. jedyne co się dzięki nim tu dzieje to jeżdżące łódki i to nie małą prędkością. Drogi są zniszczone. Hałas z każdej strony wsi. Mam nadzieje, ze ludzie lepiej wybiorą władzę na wiosennych wyborach.
Pozostałe komentarze
9 5
Bo beny wierzy w Wilkowyje 👎👎👎
A ludzie *%#)!& nie są 👏👏👏👍
Beny wstydu oszczędź
Dla samej instytucji wójta
Beny
- żenua👎👎👎
0 0
😃😃😃😃😃😃👍
22 17
Grucza to jest porażka, tyle lat, żadnych firm nie umie ściągnąć co by podatki płaciły, po tylu latach się obudził i chcę tereny pod kurnik przeznaczyć z których będzie smrodem walić na kilometry.
18 21
To jedyna szansa dla gminy i nie kurniki jak tu ktoś napisał tylko zakład przetwórstwa. A jedna krzykacza , która nie mieszka w Wesiorach mamy nadzieje , że pójdzie po rozum do głowy.
14 7
Jestem ciekaw jakie to korzyści dla gminy przecież ta firma będzie płaciła podatki w miejscowości gdzie leży jej główna siedziba. A miejsca pracy to zajmą obcokrajowcy
4 3
Zakład zapłaci podatki od nieruchomości. Jak hal będzie miała 10 000 mkw to zapłacą ok 240 00 tys miesięcznie plus za grunt około 20 000 tys miesięczni to jest rocznie 3 mln zł.
17 15
Ah te wesiory swiat idzie do przodu a oni w krainie Gotów
0 0
Tu to już nawet goci uciekli
16 13
Budować, się nie przejmować!😆
9 6
W Gminie Stężyca, w Żurominie dawno temu wybudowano dużą ubojnię. Nikomu to nie przeszkadza Gmina natomiast kwitnie. Jest też wspaniale zarządzana. Pozdrawiam !
5 2
Tak jasne i śmierdzi w tym Żurominie od zawsze z daleka
12 4
Uważam że zakład przetwórstwa jest lepszy niż żwirownia. Koło zakładów w Gowidl8nie i ubojni w Sierakowicach nie ma żadnych zapachów.
6 3
Żwirownia to bedzie fajna. 24 na dobę wywrotki z piachem, rozjechana droga na amen i kurz.
11 5
W Suleczynie od pewnego czasu nie mogą się dogadać i dojść do porozumienia w kwestii sklepu Dina, gdzie jest to mała inwestycja, a widać że komentarze są pisane nie przez mieszkańców. Proszę więc nie hejtowac tylko czytać ze zrozumieniem i dać się wypowiedzieć sołectwu Wesiory, bo jak widzą Państwo nikt się nie wypowiada na temat powstających inwestycji w Suleczynie.
16 8
Powstanie zakład, zawsze co jakiś czas będzie smród i szczczury, setki
Ukraińców , Gruzinów, Mołdawian , do tego rozróby pijanych wschodniobylców w sklepach jak w Dzierżążnie , muzułmanie na chodnikach (zapomnijcie o bezpiecznej wiosce)bo będą sprawdzać czystość krwi a wszystko to w otoczeniu jezior i pięknych terenów do wypoczynku. Czy wyście powariowali ?
2 5
Typowy ksenofob
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
1 3
Jeśli chodzi o Dino to będzie budowane w klukowej hucie . A ta pani co tak krzyczy niech startuje na radnego to po pół roku zmieni zdanie. A gdzie byli ci co mają te działki sprzedane przecież wiedzą komu sprzedawali
7 1
Dino ostatecznie powstaje w Klukowej Hucie, bo wieś ta należy do gminy Stężyca - tam najwyraźniej nie blokuje się przedsiębiorczości mieszkańców! A w Sulęczynie jest tylko zielone światło dla krewnych i znajomych oraz duuużych i wieeeele mogących. Zwykli ludzie niech się dalej kopią z tym koniem - najprostszej sprawy pod tym zarządem UG Sulęczyno nie da się załatwić! Czas tu na wymianę tej ekipy (klimaty jak z UG Wołkowyje), bo inaczej nic tu się nie zmieni - od dekady gmina podupada!
17 4
Z tego co mi wiadomo, bo byłem na zebraniu.. krzyczała i podnosila głos Pani sekretarz i nie trzymała ciśnienia... kolejnu raz brak przygotowania że strony gminy. Na zebraniu się rozmawia i rozwija watpliwosci, wojt kolejny raz nie wie co mówi bo 10 h a 21 to różnica. Opowiedział to co robione jest w Suleczynie czyli droga do jego domu a w Wesiorach od 13 lat nie potrafią zrobić jednej drogi, piszą wnioski o dofinansowanie a nagle się okazuje że droga należy do prywatnych osób o trzeba ją wykupić... żal
Zebranie dla tych co piszą głupoty to krótko i na temat, wojt nie chciał dialogu tylko powiedzieć swoje i zagłosować ha ha śmiech na sali
7 0
W końcu jakis sensowny komentarz brawo
10 0
W samo sedno! Wójt nie chce/nie potrafi dążyć do partnerskiego dialogu, otwartej komunikacji z mieszkańcami i szanowania, uwzględnienia ich potrzeb, oczekiwań, opinii... Zamiast otwartego dialogu - manipulacyjne triki, zamgliwanie tematu (on niby nie wie, ile tych hektarów i czy w ogóle inwestor, który nabył już kilkanaście hektarów, nadal jest zainteresowany ulokowaniem we wsi Węsiory swojej konkretnie planowanej inwestycji - a skoro niby nie wie i niby się nie spotykał i niby żadne dokumenty/informacje do UG nie dotarły, to przecież nie ma o czym mieszkańców informować, bo nie ma tematu ;-) itd.). Pani sekretarz wskazuje, że dokumenty są na BIP UG (ona je tam umieszcza, to o tym wie, ale kto z mieszkańców na bieżąco tam zagląda, jeśli czegoś konkretnego nie potrzebuje tam odszukać?). Niby-referendum bez żadnego trybu (jakieś deja vu z 15.10.?) - z pytaniem tak ogólnie i tendencyjnie sformułowanym, że nikt rozsądny raczej nie zaprzeczy ;-) - to ma służyć jako atrapa konsultacji społecznych? Otóż - przedsiębiorczość mieszkańców 100xTAK - ułatwianie działalności i przedsięwzięć podejmowanych przez mieszkańców, które sprzyjają rozwojowi lokalnemu jest OBOWIĄZKIEM UG, ale jednocześnie - z poszanowaniem ich praw i potrzeb, nie - nadmiernie uciążliwie dla okolicy (hałas, odory, mocno przypadkowe towarzystwo, psucie krajobrazu i zanieczyszczanie środowiska - spalinami czy produktami odpadowymi np. wód, gryzonie i insekty itp.). Duży zakład i dużo miejsc pracy? Brzmi niby ciekawie! A jakie faktyczne, a nie iluzoryczne konkretne korzyści dla mieszkańców gminy? Jakie warunki postawione inwestorowi w trosce o interesy mieszkańców i ochronę ich praw własności? Jak choćby wymogi związane z utylizacją odpadów, oczyszczaniem ścieków, koniecznym stworzeniem strefy buforowej dla hałasu i odorów poprzez nasadzenia wokół powstającej inwestycji (las rośnie wolno - od nich trzeba by zacząć)? Dowiedzieliście się???
Taką władzę sobie wybraliście (także wtedy, gdy nie chciało się iść na głosowanie), to teraz tak macie!
10 1
Problemem Gminy jest nie brak Firm, tylko brak chęci ze strony Gminy na wyrażenie zgody na ich powstanie. Tylko żwirownie i tak duża produkcja jest w stanie coś wywalczyć. Dla mniejszych inwestorów na dzień dobry Gmina jest na NIE a załatwienie dokumentów trwa latami to też większość rezygnuje i decyduje się na otwarcie swoich Firm w sąsiednich Gminach, które w związku z tym pięknie się rozwijają. A Sulęczyno niestety stoi w miejscu. Do wielu miejscowości nadal jeździ się polnymi, dziurawymi drogami.
6 0
Żwirownie nie przynoszą dochodu gminie.
6 0
Dokładnie tak jest! I - żeby miało szansę się zmienić, to konieczna jest wymiana obecnej ekipy na kogoś, kto rozumie i wspiera oddolną przedsiębiorczość, a nie zastałe układy towarzysko-biznesowo-polityczne.
7 6
Kto krzyczy... wyrażanie swojego zdania co wczoraj miało miejsce na zebraniu przez mieszkańców nie ma nic wspólnego z krzyczeniem... szkoda ze ten KRZYKACZ który tutaj hejtuje nie był obecny wczoraj. Chlopie obudz się. Nikt nie ma pretensji do inwestora, nikt nie ma pretensji do wlascielei gruntów i komu sprzedadzą ziemię bo to ich sprawa... pretensje są do UG o braku komunikacji!!! CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM I SLUCHAJ UWAZNIE A nie między wierszami
13 4
Kiedy po 22 idziesz przez Gowidlino spotkać jakiegoś Polaka to jest cud. Sami Ukraińcy, Gruzini czy Mołdawianie. W Węsiorach będzie dokładnie to samo, burzycie się, że chcemy żyć nadal na „socjalu lub z 500+” co jest wyssane z palca, i jestem ciekawa ile mieszkańców gminy sie zatrudni w tej przetwórni. Mniej gadania a więcej działania
2 2
bo żyjecie z 500+ , przecież każdy wie
13 0
Tak się zastanawiam, jeśli rzeczywiście doszłoby do tej inwestycji, co za ten dochód byłoby zrobione w Węsiorach?? Obawiam się, że wioska by w żaden sposób nie odczuła takich wpływów do gminy. Na ulicy Osiedlowej asfalt już leją parę dobrych lat... Ale nie! Cieszcie się mieszkańcy, raz w roku gmina załata kamyczkami dziury w drodze... Żenada💩
2 1
Jestem przeciw a nawet za jak Wałęsa jak na mojej ziemi to za a jak u sąsiadów to przeciw.
10 1
Skoro urzędnicy nie mają nic do ukrycia, tak jak mówili, to ciekawe dlaczego nikt z nich nie poinformował o wyłożeniu do wglądu w dniu wczorajszym projektu zmiany studium dla tego terenu - mimo, że padło pytanie o to, w którym momencie mieszkańcy mogą zgłaszać swoje uwagi
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
3 0
Morde masz Ty co piszesz te bzdurne komentarze. Cofnij się do szkoły i naucz się poprawnie języka Polskiego. Bo mieszkańcy mają TWARZE. No właśnie nie masz własnych problemów! Pisząc głupoty i obrażając ludzi! A co to znaczy węsiorskie ???ups Panie Rady słabo chyba z polskim
1 5
tam jest masa ludzi z poza węsior , sztuczny tłum czy co
8 1
A jak ja mam działkę letniskowa to nie mogę tam przebywać... żyjemy wkraju demokratycznym. To że nie mieszkam na stałe nie znaczy że nie mogę brać udziału w konsultacjach. A po co się Pan wypowiada skoro inwestycja Pana jie dotyczy!!!
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
0 6
Obecnego i przyszłego. Czas skonczyć inwestowanie w Wesiory.
Oni zawsze starają się dyktować jakie mają być inwestycje i gdzie. Tak na 10 lat. Inne miejscowości nie mogą się rozwijać. Nawet sami wesiorzanie mówią, że im wstyd za swoich radnych. Co innego mówią, a co innego robią.
6 0
A jakie inwestycje były omawiane wczoraj dla Węsior???hmmm z tego co Wójt mówił to tylko w Suleczynie robią a przepraszam ubojnia może powstanie. Tak gmina inwestuje w Węsiory czyli zero przez wielkie O!
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
1 0
Ma być jeszcze gorzej?
5 1
Musi mieć plecy co komentarz o niej zaraz jest kasowany
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
8 2
Widze że komuś przeszkadza sprzeciw mieszkańców i mówienie zdecydowanie NIE! Ciekawe dlaczego co nie którym tak zależy na tej inwestycji! Hm chyba mają z tego.... Oj nie ładnie tak mówić o mieszkańcach. A tu peszek jak ktoś pojawi się na sesji i puplicznie powie kto pisał jakie komentarze bo coś tu śmierdzi o hejtowaniu w sieci
6 2
A dlaczego ktoś miałby coś z tego mieć? Niektórzy ludzie może chcieliby tam pracować? Będą miejsca nie tylko przy taśmie tylko szereg innych etatów, nie wszyscy chcą tracić pół życia na dojazdy do pracy , może wolelibyśmy ten czas spędzić z dziećmi? Serio tak ciężko to pojąć?
4 2
Praca marzeń - przy obróbce kurczaka. I tak będą pracować głównie Ukraińcy. Co Węsiory będą z tego miały? Ruch ciężarówek i smród.
0 0
Jaki zakład ma tam powstać???
2 0
A to Dino w Suleczynie powstanie? Taka mała inwestycja a mieszkańcy się burzą i nie chcą??? Ponoć też petycje chcą pisać???
7 1
A co z drogą na Osiedle w Wesiorach? Wojt przed wyborami obiecywał że ja zrobi A zamiast niej zrobił do swojego domu. Rzekomo pisali dwa razy o dofinansowanie i zostało odrzucone ale jak miało być zaakceptowane jak po 13 latach okazuje się że drogą jest prywatna A nie gminna. O co tu chodzi. Pracownicy gminy biorą za to pieniądze i nie wiedzą takich rzeczy!!!
4 2
Po frewencjii widać gdzie mieszkańcy mają te spotkania
1 4
przeczytaj powyższy komentarz, będzie masa innych etatów ale ty zapewne siedzisz na 500+ i nie pracujesz
4 2
Czemu ta "pani" tak wrzeszczy? Nie da się obejrzeć nagrania
7 4
Wszystko wiesz przecież co Twój mąż głosuje to czemu udajesz na zabraniu🤔 szkoda ze nie zrobiłaś nic jak były zasypywane odpady….
0 2
To tak ma wrzask pisk i nie wiadomo o co chodzi
3 1
Fiona to to ty piszesz ???
3 0
Ul. Osiedlowa jest w opłakanym stanie powinna gmina zrobić ja w pierwszej kolejności , dużo mieszkańców tam mieszka i codziennie musza pokonywać swoimi samochodami masę dziur od wielu lat jest to zgłaszane wiec myśle ze za podatek który zapłaciło by to przedsiębiorstwo powinna powstać ta droga.
0 0
Już bez przesady na osiedlu jest szeroka utwardzona droga.