Somonino. Nauka jęz. kaszubskiego ważniejsza niż angielskiego? Radny apeluje

A gdyby tak ich uczyć Kaszubskiego zamiast angielskiego? to nam na zachód nie uciekną z kraju!
Eureka ~rada

Proszę powiedzieć mi z kim nasze dzieci porozmawiają po kaszubsku jak pójdą do szkół średnich w trójmieście ?

dać po 500+ dla tych, którzy zdadzą egzaminy potwierdzajace znajomość kaszubskiego w pisaniu, czytaniu i mowie.
Ci, którzy zdadza takie egzaminy w angielskim, to nie potrzebują 500+ bo jeszcze lepiej sobie poradzą, niż ci pierwsi !

Niech Mr. Formela z Łójtem najpierw sprawdzą czy z każdym pracownikiem urzędu gminy w Somoninie da się dogadać po kaszubsku

Popieram naukę języka kaszubskiego. Doch më jesmë Kaszëbi, mieszkómë na Kaszëbach, to i jãzëk mùszimë znac.

To wina rodziców oni są winni bycie Kaszubem czy katolikiem jest staroświeckie mniemaniu lewackiej ideologi

Niech każdy przeczyta książkę,,Welewetka",to będzie miał pojęcie po co nauka języka kaszubskiego...........

Niech każdy przeczyta książkę,,Welewetka",to będzie miał pojęcie po co nauka języka kaszubskiego...........

No tak, dzieci mają chodzić na kaszubski a urzędy gmin zabierają kasę należną uczniom. Pewnie panu redaktorowi taki temat nie leży ale warto byłoby sprawdzić ile gminy otrzymują na kaszubski w swoich szkołach, a ile faktycznie trafia do szkół. Nie ma na wycieczki, a nawet na książki... warto przyjrzeć się
niektórym gminom... także nie wierzcie urzędasom, nie chodzi o naukę chodzi o pieniądze do przechwycenia..

Panie, Formela, a ile języków obcych pan zna? To, że dzieci słabo mówią po angielsku winni być sygnałem dla władz gminy, że tych lekcji powinno być więcej. Trzy godziny w tygodniu w klasie 25 osobowej to zdecydowanie za mało.

Drogi panie, ,, nasze dzieci guzik zrobią z tym angielskim". Pan tak serio? To świadczy tylko o pańskiej ignorancji, lub jak kto woli, inteligencji. Pan się ośmiesza.

Dużo dzieci będzie pracować w Trójmieście i tam tylko ,, kaszubski,, jest system komputerowy po ,,kaszubsku,, dlatego uczcie tylko kaszubskiego

Myślę, że nie należy nadinterpretować wypowiedzi pana Formeli. Znam tego pana i z pewnością nie neguje nauki języków obcych. Chciał podkreślić, że warto uczyć się języka kaszubskiego, bo to nasze dziedzictwo kulturowe, język naszej małej ojczyzny. N

Formela rëcht gôdôce. Kaszëbi nié gãsë, swój jãzëk mają.

Za chwilę będziemy śpiewać, że "dziś prawdziwych Kaszubów już nie ma".
Smutne to jest, ale sami sobie Kaszubi szykują zagładę języka i Kaszub.
Sprzedajecie jeziora, wycinacie lasy, nie chronicie tego, co najbardziej kaszubskie.
Buduje się coraz więcej i coraz więcej napływowych mieszkańców sprowadza się na Kaszuby. To doprowadzi do zaniku kultury i języka Kaszubskiego.
Niestety nie ma na to żadnego remedium.

Język kaszubski w szkołach jak się już dziecko zapisze to ten przedmiot jest liczony do średniej ocen. Moim zdaniem powinno być tak że jest to przedmiot dodatkowy, a nie tak samo traktowany jak inne. Dzieci nie chcą chodzić bo staje się on przymusem, obciążeniem w sznauce, a nie przyjemnością. Niestety w dzisiejszym świecie to jednak angielski wygrywa. Zmiana, że Kaszubski miałby być dodatkowym przedmiotem spowoduje że wzrośnie liczba uczniów. Ja i wielu innych rodziców dlatego wypisało swoje dzieci. Pozdrawiam

Powiem tak, znajomość każdego języka otwiera perspektywy pracy w życiu zawodowym. Pokolenie młodych które opanuje biegle przynajmniej jeden język obcy osiągnie większe możliwości w pozyskaniu "lepszej pracy zawodowej".Język Kaszubski to dziedzictwo narodowe naszych ojców powinno być zachowane i rozpowszechniane. Tak nam dopomóż Bóg. Koniec kropka.