Wiadomo już, że ekipa pracująca przy renowacji refektarza odkryła piwnicę dawnej kuchni zakonników. Na miejscu byli już archeolodzy. Nie stwierdzono nic więcej oprócz gruzu porozbiórkowego. Dalsze prace wymagają zamknięcia ulicy przy refektarzu. - Czekamy też na poprawę pogody - mówi Zygmunt Konkol, prezes stowarzyszenia "Kolegiata Kartuska".
Pod koniec lutego ekipa pracująca przy renowacji refektarza odkryła tajemnicze pomieszczenie w ziemi. Wiadomo już, że to piwnica dawnego budynku kuchni.
- Według starych planów wiemy, że na parterze znajdowała się kuchnia, a na piętrze mieszkanie przeora - mówi Zygmunt Konkol, prezes stowarzyszenia "Kolegiata Kartuska". - Nie wiemy natomiast jak duże jest to pomieszczenie piwniczne. Na razie okryliśmy 2 metry.
Na miejscu pracowali już archeolodzy.
- Przez dwa dni robili oględziny i badania, okazało się, że piwnica zawiera czysty gruz porozbiórkowy - dodaje Zygmunt Konkol. - Ciekawi jesteśmy, czy kolejne fragmenty piwnicy będą w równie dobrym stanie i czy nie znajdziemy czegoś jeszcze, choć nie spodziewamy się "skarbów".
Jak mówi Zygmunt Konkol dalsze prace uzależnione są od warunków atmosferycznych.
- Czekamy na poprawę pogody, bo przy tak niskiej temperaturze utrzymuje się zmarzlina - mówi. - A musimy do tego podejść delikatnie. Myślę, że uda się nam kontynuować prace na początku kwietnia. Wówczas też będziemy musieli zamknąć ulicę.
0 0
To mi się podoba. Należy podziwiać i wspierać ludzi z inicjatywą.
0 0
To prawda, ta parafia miała zawsze szczęście do dobrych proboszczów.
0 0
Tu nie ma mowy o proboszczu i szczęściu parafian....jest mowa o archeologach.
0 0
Faktycznie nie wspomniałem. Proboszcz jest również absolwentem Historii Sztuki na UMK w Toruniu. Tak więc to podwójne szczęście dla parafii.Efekty widać.
0 0
Panie redaktorze może warto by było zrobić więcej zdjęć tej odnalezionej piwnicy. To bardzo interesujący temat
0 0
Naprawdę chwała obecnemu Księdzu Proboszczowi i p. Zygmuntowi. Miło spojrzeć, jak zmienia się nasza Kolegiata, cmentarze i jak przebiega naocznie odtwarzanie tego pięknego zabytku.
0 0
Dziwna teraz moda - wychwalać kogoś za pracę. Zarówno proboszcz, jak i kościelny wykonują po prostu swoją robotę. No i dobrze. Po co zaraz te laurki.
0 0
Dziwna teraz moda - ganić kogoś za pochwały nie mając pojęcia o czym się mówi. Nikt nie chwalił tu kościelnego, p. Zygmunt Konkol nim nie jest. A jak ktoś wykonuje po prostu swoją robotę bardzo dobrze to czemu go nie pochwalić, korona z głowy spadnie?
0 0
zgadzam sie z Tobą-dlaczego nie pochwalić kogoś za to,że to , co robi jest dobre. Powinno się też ganić i wytykac nierobów i partaczy- ale to na margonesie-bo tutaj mówimy o przykładnym działaniu.Pozdrawiam
0 0
Coś mi tu "pachnie" autopromocją.
A napisano: NIECH NIE WIE LEWA TWOJA RĘKA, CO CZYNI PRAWA
0 0
Co za bzdury piszecie!!! To co robi ten proboszcz, to jest powód do chwały!!! Robi to dla siebie czy dla naszej Kartuskiej społeczności???? Kościół poklasztorny odwiedzają turyści z kraju i zagranicy, i jeszcze może odwiedzą przy okazji jakąś restaurację czy sklep z pamiątkami.A proboszcz mógłby siedzieć w plebani,jak poprzednicy i nic nie robić.Należą mu się ogromne pochwały od wszystkich mieszkańców Kartuz