Żukowo. Odrzucono zmiany w budżecie gminy. Wiceburmistrz oburzona

Głosami radnych Kaszubskiego Zrzeszenia Wyborczego nie wprowadzono zmian do budżetu gm. Żukowo. Domagali się oni zrezygnowania z projektu budowy lodowiska w Baninie, a zamiast tego wprowadzenia budowy etapu I ul. Księżycowej i Przemysłowej w Baninie. Taka decyzja rady wywołała oburzenie wiceburmistrz Karoliny Redzimskiej.

Radni gminy Żukowo mieli zdecydować wczoraj o zmianach w budżecie gminy. Okazało się, że projekt uchwały nie został zaakceptowany przez większość radnych.

Część radnych nie chce lodowiska

Zaczęło się od formalnego wniosku Bogumiły Ropel o wycofanie z budżetu gminy projektu budowy lodowiska mobilnego w gm. Żukowo, a zamiast tego wprowadzenie etapu I budowy ul. Przemysłowej i Księżycowej w Baninie. 

Marcin Beszczyński, gminny radca prawny, tłumaczył, że inicjatywę uchwałodawczą w zakresie zmian budżetu ma wyłącznie burmistrz gm. Żukowo. Nie była jej jednak na wczorajszej sesji. 

Radny Wojciech Kankowski domagał się zajęcia stanowiska przez obecną na sesji wiceburmistrz Karolinę Redzimską. 

- Uważam, że tak samo pani burmistrz myśli w tym temacie. To lodowisko zostało mieszkańcom obiecane i jest oczekiwanie, że będzie realizowane, zwłaszcza, że pozyskaliśmy na tę inwestycję dotację - mówiła wiceburmistrz. 

Podkreślała, że ul. Księżycowa i Przemysłowa w Baninie doczekają się realizacji, ale po wyremontowaniu ulicy Pszennej. 

- Te ulice nie mają gotowych w stu procentach uzgodnień. Nie chcielibyśmy popełnić tego samego błędu, który został popełniony przy przetargu na remont ul. Pszennej, gdzie postępowanie przetargowe zostało ogłoszone w momencie, gdy nie było pozwoleń na budowę. Takie sytuacje rodzą wiele niepewności i ryzyko utraty dofinansowania - powiedziała Karolna Redzimska. - Nie chcielibyśmy rezygnować z projektu lodowiska, który ma służyć mieszkańcom, młodzieży, dzieciom. 

Bogumiła Ropel zwróciła uwagę, że dokumentacja budowy tych dwóch ulic w Baninie gotowa jest od dłuższego czasu. Jednak Karolina Redzimska sprostowała, że brakuje kluczowych uzgodnień. 

- Sama dokumentacja nie jest wystarczająca, nie jesteśmy gotowi na ogłoszenie postępowania przetargowego - powiedziała. 

Emocje wzięły górę

"Za" projektem uchwały zagłosowało 10 radnych, przeciwko było 10. Nie została ona przyjęta. Po przerwie swoje oburzenie wyraziła wiceburmistrz Karolina Redzimska. 

- Gratuluję Zrzeszeniu Wyborczemu sposobu głosowania - powiedziała ironicznie wiceburmistrz. - Blokujecie państwo remonty w szkołach, w tym w Chwaszczynie. Blokujecie rozwój gminy poprzez to, że nie możemy zawrzeć aneksów na dokumentację projektową. Chcieli państwo w sposób niezgodny z prawem pozbawić młodzież i dzieci tego lodowiska, na który dostaliśmy dofinansowanie. 

Wojciech Kankowski podkreślał, że nie życzy sobie "połajanek" ze strony wiceburmistrz. 

- Pani radna złożyła wniosek i wskazała na źródło, z którego mają pochodzić środki. Z oburzeniem przyjęliśmy fakt niepoddania pod głosowanie tego wniosku. Różne Izby Obrachunkowe w Polsce różnie patrzą na tę procedurę. Ale sam fakt niedopuszczenia pod głosowanie spowodował takie, a nie inne działanie. Rada jest organem uchwałodawczym, burmistrz wykonawczym. Ale jeśli jest jakaś kwestia, która budzi wątpliwości, chcemy dyskusji. Nie życzymy sobie, aby ktoś za każdym razem próbował nas łajać - mówił.

Tomasz Niklas próbował uspokoić atmosferę, apelując o merytoryczną dyskusję. 

- Wprowadzając zmianę ul. Księżycowej i Przemysłowej, bylibyśmy w stanie zrealizować ją dopiero za dwa lata. Apeluję do pani burmistrz, aby wyhamować emocje. Też jestem niezadowolony z faktu, że odrzucając zmiany w budżecie, odrzucamy wiele zadań - mówił. 

Głos zabrała także skarbnik gminy Żukowo Anna Ojowska mówiąc, że taka decyzja rady, zablokowała m.in. wypłaty środków na podwyżki dla nauczycieli. 

- Proszę, aby takie wnioski formułować przed sesją, a nie w jej trakcie. Wprowadzone zostały środki na podwyższenie wynagrodzeń dla nauczycieli, które muszą być wprowadzone zgodnie z rozporządzeniem ministra. W tej chwili nie mam takiej możliwości, aby zarządzeniem burmistrza wprowadzić te środki. Jestem w sytuacji bez wyjścia - mówiła. 

Po sesji Rady Gminy na stronie facebookowej Urzędu Gminy Żukowo pojawił się emocjonalny post. W mocnych słowach oskarżono Kaszubskie Zrzeszenie Wyborcze o działanie przeciw mieszkańcom. 

"Była to decyzja polityczna, teoretycznie wymierzona przeciw Marioli Zmudzińskiej, burmistrz gminy Żukowo, a w rzeczywistości przeciw Mieszkańcom Gminy Żukowo – nawet kosztem opóźnień w szkołach, wstrzymania inwestycji społecznych i braku środków na podwyżki dla nauczycieli" - czytamy.

Z kolei Witold Szmidtke w swoim wpisie podkreśla, że budowa ul. Pszennej i Księżycowej to przedsięwzięcie, które czeka na realizację od 20 lat i ma ogromne znaczenie dla rozwoju gminy Żukowo.