Najprawdopodobniej w okolicach Bożego Ciała, które przypada 19 czerwca, otwarty zostanie pierwszy odcinek Obwodnicy Metropolii Trójmiejskiej. Poziom zaawansowania prac przekroczył już 97 proc. Na trasie trwają prace wykończeniowe.
Jak powiedział w Radiu Gdańsk Mateusz Brożyna z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, cała trasa główna odcinka OMT Chwaszczyno-Żukowo jest wykonana.
- Z otwarciem celujemy w okolice Bożego Ciała - powiedział na antenie radia.
GDDKiA w Gdańsku informuje, że na tym odcinku obecnie trwają ostatnie prace wykończeniowe. Montowane jest oznakowanie, a nawierzchnia czyszczona - tak, aby już wkrótce kierowcy mogli skorzystać z pierwszego fragmentu obwodnicy.
Obecnie poziom wykonania tego odcinka wynosi 97,4 procent.
#S7 Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej na odcinku Chwaszczyno-Żukowo. Ostatnie prace wykończeniowe, montaż oznakowania, czyszczenie nawierzchni. Już wkrótce kierowcy🚗 skorzystają z fragmentu #OMT🛣️ #ŁączymyPolskę #FunduszeUE #FunduszeEuropejskie pic.twitter.com/X2YhqwweiH
— GDDKiA Gdańsk (@GDDKiA_Gdansk) May 6, 2025
Jak informował portal trojmiasto.pl kwota za wykonanie pierwszego z omawianych odcinków wzrosła z 716 mln zł na 882 mln zł. Z kolei w przypadku drugiego, wzrosła z 827 mln zł do niespełna 1 mld zł. Wybudowanie obu odcinków będzie o około 336 mln zł droższe niż pierwotnie zakładano. Jak tłumaczył Mateusz Brożyna, związane było to m.in. z mechanizmem waloryzacji, a także rosyjskim atakiem na Ukrainę.
Drugi odcinek OMT, Żukowo-Gdańsk Południe, ma być gotowy we wrześniu 2025 roku.
0
0
0
0
0
0
Mare00311:31, 08.05.2025
I to normalne, że firma deklaruje wykonanie tego za jakąś kwotę, a potem trzeba jednak dopłacać? Nie znam się, pytam obeznanych w temacie.
@mqtek0314:28, 08.05.2025
Tak, to normalne. Dasz radę zrozumieć to ?
3 0
Zapytam trochę przewrotnie: czemu domagasz się podwyżki za swoją pracę skoro zgodziłeś się na jakąś kwotę podpisując umowę z pracodawcą? Firmy deklarują wykonanie swojej pracy na wiele lat do przodu (ten przetarg rozstrzygnięto w 2020 roku) wg cen z tamtych lat. Ciężko jest przewidzieć jak się zmieni poziom cen na przestrzeni kolejnych lat (przypominam rekordowa inflację w PL) więc w umowach zapisuje się możliwość waloryzacji aby nikt nie czuł się oszukany.
1 0
Normalna procedura. Jeśli np jakimś cudem rządzący zmajstrują kolejną wojnę ustawkę i cena ropy wystrzeli na 12złotych. Cena asfaltu 2x w górę i inne rzeczy również.
Są przewidziane i uwzględnione aneksy, które podpisuje się do umowy w różnych sytuacjach.