Gmina Kartuzy przeznaczy 430 tys. zł na remont skateparku. Samorząd zamierza wystąpić z pozwem wobec wykonawcy inwestycji: zarówno jeżeli chodzi o koszty związane z wyłączeniem obiektu z użytkowania jak i w związku z kosztami niezbędnych napraw.
Pisaliśmy już, że sąd odrzucił roszczenia firmy, której gmina Kartuzy odmówiła wypłaty ostatniej transzy za budowę skateparku przy ul. Wzgórze Wolności. Samorząd postąpił w ten sposób, ponieważ uznał, że obiekt został wadliwie wykonany.
Warta 1,6 mln zł inwestycja wciąż nie jest więc oficjalnie ukończona, a gmina nie zgodziła się dokonać odbioru.
Jak już informowaliśmy, problem polega na tym, że na płycie skateparku pojawiły się spękania. Według Urzędu Miejskiego w Kartuzach wykonawca zastosował inną mieszkankę betonu niż ta, którą wskazano w projekcie i to mogło mieć wpływ na powstanie uszkodzeń. Firma nie zgodziła się z ekspertyzą gminy i domagała się zapłaty 543 tys. zł, co stanowiło ostatnią transzę za wykonaną inwestycję.
Samorząd odmówił, więc sprawa trafiła do sądu gospodarczego. Orzeczenie sądu okazało się korzystne dla gminy, ale nadal istnieje konieczność naprawy obiektu.
Na ostatniej sesji Rady Miejskiej przeznaczono na ten cel 430 tys. zł. Jak poinformowała wiceburmistrz Kartuz Sylwia Biankowska, gmina przeprowadzi naprawę, ale wystąpi z roszczeniem o zapłatę od wykonawcy inwestycji.
- W oparciu o dokumentację techniczną przystąpimy do naprawy skateparku. Następnie wystąpimy z pozwem o odszkodowanie zarówno z tytułu wyłączenia obiektu z użytkowania przez tak długi czas, a po drugie z tytułu zapłaty kosztów, które my musimy ponieść, by dokonać naprawy skateparku - poinformowała Sylwia Biankowska.
2 0
Lepiej te pieniądze wydać na zacofane kartuskie solectwa , zostały całkowicie zrujnowane
0 0
Przecież niedawno go wybudowano 🤣
0 0
Pamiętam jak zbierali podpisy pod petycją o wybudowanie tego skate parku. To była inwestycja z budżetu obywatelskiego. Latem miał być skate park a zimą do Snowboardu rampa. Tylko coś nie wyszło przy budowie