Za nieco ponad tydzień będzie można przejechać pierwszym odcinkiem Obwodnicy Metropolii Trójmiejskiej z Chwaszczyna do Żukowa. Wykonawca chce bowiem otworzyć trasę jeszcze przed czerwcowym długim weekendem.
Z postępem prac i przebiegiem trasy mogli się dzisiaj zapoznać dziennikarze. Specyfikę drogi poznawali dziś przedstawiciele służb ratowniczych, którzy nieopodal Miszewa brali udział w dużych ćwiczeniach.
Nam udało się dziś przejechać pierwszym odcinkiem OMT, który jest już niemal na ukończeniu. Trwają ostatnie prace, a wykonawca czeka na odbiory.
[ZT]68186[/ZT]
Karol Markowski, dyrektor Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Gdańsku podkreślił dziś, że już pierwszy odcinek drogi ekspresowej znacząco wpłynie na zmianę otoczenia gospodarczego, społecznego i ekonomicznego w tej części regionu.
- Ta droga bardzo zmieni życie mieszkańców, ale wpłynie też na funkcjonowanie tutejszych samorządów - mówił Karol Markowski, dyrektor GDDKiA. - Mamy doświadczenia z Trasy Kaszubskiej, tego odcinka, na który długo czekaliśmy na terenie powiatów czy gmin północnej Polski i tak samo się zadzieje tutaj. Otwieramy pierwszy odcinek do Żukowa. Bardzo się cieszę, że udało się zrealizować ten odcinek przed okresem przedwakacyjnym.
[FOTORELACJA]29877[/FOTORELACJA]
Zgodnie z planem przejazd pierwszym odcinkiem OMT ma być możliwy już 18 czerwca.
- Byliśmy zdeterminowani, aby przed Bożym Ciałem, przed tym długim weekendem oddać drogę do ruchu i oddać kierowcom już cały odcinek drogi ekspresowej - podkreślił Karol Markowski. - Jest to pierwsze, duże wydarzenie z całej obwodnicy metropolitalnej, bo kolejny cel przed nami. Chcemy do końca roku oddać cały odcinek obwodnicy metropolitalnej, łącznie z tym najtrudniejszym, najbardziej newralgicznym węzłem Gdańsk-Południe
Przemysław Czaja, dyrektor kontraktu i przedstawiciel firmy Budimex zwrócił uwagę, że zainteresowanie realizacją odcinka OMT między Chwaszczynem a Żukowem było ogromne - zarówno ze strony mieszkańców, jak i mediów.
Jak podkreślił Przemysław Czaja, w szczycie robót, latem 2023 roku w budowę OMT zaangażowanych było ponad 600 pracowników. Wybudowano 28 obiektów inżynierskich, zużyto ponad 6,6 mln kg stali oraz ponad 45 tys. metrów sześciennych betonu, powstały kilometry barier i płotków ochronnych. Wybudowano też obiekty utrzymania drogi (znajduje się w Miszewie), czyli magazyn soli i budynek warsztatowy.
- Trasa przebiega w terenie bardzo zurbanizowanym i zróżnicowanym. Mamy tutaj wzgórza morenowe, co sprawiało dodatkowe trudności związane z wytyczeniem tej drogi - mówił Przemysław Czaja. - Trasa poprowadzona została w dużym stopniu poprzez tereny wiejskie, ale mieliśmy bardzo dużo sieci do przebudowy. Napotkaliśmy na ponad 160 kolizji z elementami infrastruktury nadziemnej i podziemnej.
Jak już informowaliśmy kwota za wykonanie pierwszego odcinka OMT wzrosła z 716 mln zł na 882 mln zł. Z kolei w przypadku drugiego, wzrosła z 827 mln zł do niespełna 1 mld zł. Wybudowanie obu odcinków będzie o około 336 mln zł droższe niż pierwotnie zakładano.
Jak tłumaczył Mateusz Brożyna, związane było to m.in. z mechanizmem waloryzacji, a także rosyjskim atakiem na Ukrainę.
Drugi odcinek OMT, Żukowo-Gdańsk Południe, ma być gotowy we wrześniu 2025 roku.
Jak to za PO!15:55, 09.06.2025
I opóźnienie prawie 3 miesiące, odcinek Chwaszczyno - Żukowo miał zostać oddany już w kwietniu! A Żukowo - Gdańsk Południe w życiu nie będzie oddany we wrześniu (proszę obejrzeć filmiki z drona pasjonatów na YT) to nie zostanie oddane nawet do końca roku ale cóż szkodzi obiecać!
Jo15:56, 09.06.2025
To badze fejn
Marek073016:05, 09.06.2025
Czy wiadomo cokolwiek na temat połączenia drogi z Kartuz (jakoś na wysokości Borkowa) z obwodnicą Żukowa? Zrobiona jedynie koncepcja, brak planów realizacji póki co?
Mieszkaniec 1234516:34, 09.06.2025
Będzie można wyjechać w Glinczu ?
0 0
Tak, 1.5 kilometra od skrętu na Rutki aby wyjechać przy wiadukcie kolejowym w Borkowie