Zamknij

Są wyniki badań wody z Jeziora Karczemnego. Informacje nie są dobre

12:46, 26.06.2025 Aktualizacja: 13:32, 26.06.2025
Skomentuj fot.kolaż.oprac.W.D./miniatura:Centrum Monitoringu i Ochrony Wód Uniwersytetu Gdańskiego fot.kolaż.oprac.W.D./miniatura:Centrum Monitoringu i Ochrony Wód Uniwersytetu Gdańskiego

Centrum Monitoringu i Ochrony Wód Uniwersytetu Gdańskiego opublikowało dziś informacje dotyczące wyników badań wody w Jeziorze Karczemnym w Kartuzach. Analizy zostały przeprowadzone w związku z intensywnym zakwitem sinic. Naukowcy nie mają dobrych informacji. 

Pisaliśmy na początku czerwca, że z powodu zakwitu sinic w Jeziorze Karczemnym w Kartuzach niemal w całym mieście odczuwalny był intensywny fetor. Sprawie mieli się przyjrzeć naukowcy. Nie wykluczano bowiem, że do jeziora znów trafiły jakieś nieczystości. 

Jak podkreśliła Sylwia Biankowska, zastępczyni burmistrza Kartuz, wciąż trwają procedury związane z uregulowaniem statusu prawnego Jeziora Karczemnego i jego przejęciem przez Skarb Państwa. 

[ZT]68020[/ZT]

Podkreśliła też, że ten rok miał być rokiem testowym, gdy prowadzone będą obserwacje akwenu, który poddano zabiegom rekultywacji. 

Centrum Monitoringu i Ochrony Wód Uniwersytetu Gdańskiego opublikowało dziś komunikat na temat wyników badań wody z Jeziora Karczemnego. Załączono też zdjęcia wykonane pod mikroskopem. Próbki pobrano 5 czerwca. 

(...) Wyniki nie pozostawiają złudzeń – w wodzie dominowały sinice, głównie z rodzaju Microcystis (m.in. M. aeruginosa, M. flos-aquae, M. viridis, M. wesenbergii). To dobrze znani "winowajcy" zakwitów w jeziorach eutroficznych, tworzący grube, zielone kożuchy na powierzchni. Są w stanie regulować swoją wyporność i unosić się na wodzie, przez co efekty ich obecności są tak widoczne i uciążliwe (...) - napisano. 

Naukowcy podkreślili, że tego rodzaju sinice mogą produkować toksyny niebezpieczne zarówno dla ludzi i zwierząt, dlatego pod żadnym pozorem nie należy wchodzić do wody, ani dawać jej do picia zwierzętom. 

Centrum Monitoringu i Ochrony Wód Uniwersytetu Gdańskiego podkreśla też, że obecność sinic to zła wiadomość, jeżeli chodzi o skutki rekultywacji jeziora. 

(...) Czy rekultywacja przyniosła oczekiwane rezultaty? Niestety, obecność tych organizmów wskazuje, że zakwit nie został skutecznie powstrzymany (...) - napisano. 

Proces oczyszczania kartuskich jezior rozpoczął się w 2019 roku. Rekultywacją objęto cztery akweny: Mielenko, Karczemne, Klasztorne Małe i Klasztorne Duże. Oczyszczanie jezior zakończono oficjalnie 31 grudnia 2024 r.

Jednym z największych przedsięwzięć i najkosztowniejszych było oczyszczanie jez. Karczemnego. Zbiornik ten stanowił największe wyzwanie dla naukowców, bo był najbardziej zdegradowany. Jezioro podzielono na sektory, oddzielono specjalnymi kurtynami, wydobywano osady denne do głębokości 60-90 cm, a następnie transportowano do kartuskiej oczyszczalni ścieków. Działania rekultywacyjne na tym jeziorze zakończono w listopadzie 2023 r., gdy zaaplikowano do jego wód ostatnią dawkę koagulantów.

Naukowcy podkreślają, że o efektach rekultywacji tego zbiornika tak naprawdę będzie można mówić dopiero za kilka lat. 

Gmina Kartuzy otrzymała prawie 50 mln zł ze środków unijnych na rekultywację jezior, a cała inwestycja kosztowała ponad 60 mln zł. Jest to największy tego rodzaju projekt w Polsce.

(W.D.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(12)

:ooo:ooo

14 1

Taki hajs w błoto, o masakra

13:49, 26.06.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Mniecio wodnik Mniecio wodnik

16 2

Kasa została wyczyszczona woda nie i tyle w temacie .Kiedy w tej sprawie rozpocznie się dochodzenie prokuratorskie. Kazus Gawłowski -znamy!

14:04, 26.06.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Twój nickTwój nick

10 1

No i jak sama v-ce burmistrz mówi, obecna władza tego miasta, próbuje wywłaszczyć kolejne osoby, czyli właścicieli tego jeziora. Kto będzie kolejny? Nikt nikt kto mieszka w obrębie tego jeziora, niech nie sądzi, że jemu nic nie grozi, kto wie czy pewnego dnia nie zapuka do niego ktoś z urzędu i powie, dzień dobry będziemy Pana, Panią wywłaszczać, bo chcemy mieć dojście do jeziora, tym samym podzieli los Pani Danuty Zaremba.
A co do oczyszczania, to było do przewidzenia, że sinice się pojawią, pisałem o tym gdy oczyszczano jezioro. W tym całym procesie pominięto obszar, który jest porośnięty trzciną i tatarakiem, ale zwłaszcza trzciną. Pierwsza firma od strony nowo budowanej drogi ''weszła'' w trzciny, by po 30-40 metrach zaprzestać oczyszczania- dlaczego tak się stało?
Trzciny są dookoła jeziora, ich szerokość, dochodzi do ponad 10 metrów od brzegu, zakładając że średnio jest to 4 metry szerokości, to w tych trzcinach pozostało jeszcze kilkadziesiąt tysięcy metrów sześciennych szamba, licząc metr od dna jak mówili włodarze, to wychodzi lekko 16 000 metrów sześciennych szamba, więc dla rozwoju sinic środowisko idealne.
Na czyje polecenie zaprzestano oczyszczania szamba z trzcin?

14:34, 26.06.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

…

6 1

Już widzę tłumaczenia że to wina mieszkańców, złe buty i wiecie jak to jest

14:46, 26.06.2025
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Zielony świr Zielony świr

0 0

Pozdrawiam wędkarzy z kartuskich jezior. Smacznego!

17:09, 26.06.2025

TadekTadek

2 6

Janusze internetu już do krytyki i komentarzy negatywnych.... dawać

15:07, 26.06.2025
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

dymisje partaczydymisje partaczy

3 0

urzędasie taki nieuk jak ty nie ma głosu, mam nadzieję, ze sam się zwolnisz, bo naślemy na ciebie Trumpa i z jutrzejszym dniem usłyszysz tępy lewaku, że jesteś zwolniony!!!!!!!

15:56, 26.06.2025

@Tadek@Tadek

5 0

A Ty się dziwisz, wydano 50 baniek a tego spektakularnego efektu, o którym władze pisały dziś nie widać.
Za te 50 baniek, może lepiej by było podzielić to jezioro na trzy cześci budując tamy, następnie przepompować wodę do pozostałych dwóch do poziomu szamba, następnie resztę przepompować do oczyszczania, a pozostałe osady zebrać przy pomocy ciężkiego sprzętu, następnie uzupełnić wstępnie oczyszczony sektor wodą z jeziora klasztornego i przefiltrowaną wodę z pozostałych sektorów. To jest oczywiście gdybanie, co by było gdyby, ale prawda jest taka, że wybierano coś z jeziora, ale do końca nie wiadomo ile tego zostało.

15:34, 26.06.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Okazuje się Okazuje się

9 0

Ze większość inwestycji w Kartuzach jest spiep....to widać Ale te podwodne są zbabrane jeszcze bardziej bo tam nie da się zobaczyć fuszerki Ona po prostu wypływa wręcz kwitnie A jeszcze wczoraj burmistrz miał pełne usta frazesów jak to ładnie się rozwijamy można śmiało powiedzieć że w Kartuzach wszystko kwitnie woda też

15:43, 26.06.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

brawo UGbrawo UG

7 1

To tylko Goły potrafi tak przepier... nie swoje pieniądze, z deptakiem tak samo, był deptak ok za Lehman nowy, ale Gołemu się nie spodobał i szasnął kolejnym szmalem, który przepier.. na ślizgawkę

15:53, 26.06.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Nie wiem nnNie wiem nn

3 0

Jezioro Klasztorne male cuchnie z daleka.
Nigdzie sie nie spotkalam ,zeby woda w jeziorze tak smierdziala jak w Kartuzach.

16:08, 26.06.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MirOooonMirOooon

0 0

Dziwnie te jeziora czyszcza.Za tyle kasy one powinny jak z rajskiej wyspy wygladac.Przejrzysta woda,piaseczek .A co mamy śmierdzace ,zarosniete szamba otoczone spacerniakami.
Za tyle kasy to by morze oczyscil.
Tyle milionow a te jeziora nic lepiej nie wygladaja ani nie pachna.
Brrrrr szamba.

16:28, 26.06.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Dobry duchDobry duch

1 0

Burza 6.06 2025 szkoda ze nie można wstawić filmików bym pokazal co płynie do jeziora z ul Chmielenskiej z ul na wzgórzu z ul ogródków działkowych burmistrz wie doskonale bo był w terenie i było to pokazywane .

17:05, 26.06.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Kamienica królewska Kamienica królewska

0 0

A właściciele jeziora junno? Gmina też wywłasczyła prywatnej rodzinie...

17:19, 26.06.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%