Żukowo. Duże oczekiwania od nowego szefa SKŻ. Co jest największym wyzwaniem?

Rozbudowa i modernizacja ujęć wody, uporządkowanie gospodarki ściekowej, a docelowo także budowa oczyszczalni ścieków - to najważniejsze zadania, które stoją przed nowym prezesem Spółki Komunalnej Żukowo. - Liczymy na dobrą, merytoryczną współpracę - podkreśla Karolina Redzimska, wiceburmistrz gminy Żukowo. 

Z początkiem sierpnia stery w Spółce Komunalnej Żukowo przejął Adam Werbowy. Został wybrany spoza konkursu - tak zdecydowała Rada Nadzorcza powołując się na zapisy statutu spółki. 

To ważna i oczekiwana zmiana w gminie Żukowo. Zarządzający od miesięcy spółką tymczasowy prezes Paweł Dołkowski był krytykowany zarówno przez radnych, jak i mieszkańców. Chodziło zarówno o sposób funkcjonowania przedsiębiorstwa pod jego rządami, niekompetencję, ale i brak należytej komunikacji - o czym również informowaliśmy. 

[ZT]70076[/ZT]

Także w Urzędzie Gminy Żukowo panuje więc duże oczekiwanie na pozytywną zmianę w spółce. 

- Rzeczywiście liczymy na to, że nowy prezes ustabilizuje funkcjonowanie naszej spółki, bo czeka nas wiele wyzwań i bardzo ważnych projektów - podkreśla Karolina Redzimska, wiceburmistrz gminy Żukowo. - Faktycznie bardzo długo trwało poszukiwanie nowej osoby na stanowisko prezesa. Prowadziliśmy wiele rozmów, zorganizowaliśmy dwa nabory, by wyłonić osobę posiadającą odpowiednie kompetencje i wiedzę do zarzadzania spółką komunalną. Ostatecznie udało nam się zaprosić do współpracy pana Adama Werbowego, chociaż to również nie było łatwe. 

Adam Werbowy jest absolwentem Politechniki Gdańskiej na wydziałach Zarządzania i Ekonomii oraz Oceanotechniki i Okrętownictwa, jest członkiem Polskiego Zrzeszenia Inżynierów i Techników Sanitarnych. Dotychczas pracował w Urzędzie Gminy Przywidz, gdzie był kierownikiem Referatu Gospodarki Komunalnej i odpowiadał m.in. za kwestię zbiorowego dostarczenia wody i zbiorowego odprowadzania ścieków.

Nie bardzo chciano go stamtąd "wypuścić". Radni i pracownicy wystosowali nawet pismo do władz gminy Przywidz, by Werbowego zatrzymać na stanowisku. Ale zdecydował się on jednak przyjąć propozycję z Żukowa. 

- Bardzo lubiłem swoją dotychczasową pracę, ale lubię też wyzwania, dlatego zdecydowałem się na objęcie funkcji prezesa Spółki Komunalnej Żukowo - mówi Adam Werbowy, z którym rozmawialiśmy w siedzibie żukowskiej spółki. - W tej chwili jestem na etapie zapoznawania się z załogą, z bieżącymi sprawami, analizuję też dokumentację dotyczącą planowanych inwestycji, stąd te mapy i plany porozkładane na biurkach. Myślę, że za około miesiąc będę w stanie powiedzieć jak wygląda sytuacja w spółce. Najbliższe miesiące na pewno będą trudne, bo przed nami naprawdę sporo wyzwań. 

Jak podkreśla Karolina Redzimska, wiceburmistrz gminy Żukowo kluczowa dla gminy jest modernizacja sieci wodociągowej oraz budowa nowych ujęć wody. 

- W wielu miejscach musimy wymienić stare sieci wodociągowe, tam gdzie istnieją jeszcze rury azbestowe. Musimy też zadbać o to, by poprawić wydajność istniejących ujęć, ale i stworzyć nowe. W Żukowie w rejonie ul. Armii Krajowej musi powstać nowe ujęcie, bo w tej chwili mieszkańcy korzystają z ujęcia w Małkowie. Tamto czeka z kolei modernizacja. Tym wszystkim musi się zająć spółka komunalna - mówi Karolina Redzimska. - Bardzo poważnie przygotowujemy się też do budowy oczyszczalni ścieków. W tej chwili nieczystości trafiają do gdańskiej oczyszczalni. Musimy mieć jednak własną instalację. To także bardzo poważne zadanie, którego realizację będzie musiała wziąć na siebie spółka. 

Adam Werbowy, prezes Spółki Komunalnej Żukowo przyznaje, że już pierwsze przeprowadzone analizy wskazują na konieczność uporządkowania gospodarki wodnej w gminie. 

- Mam już na biurku projekty, które dotyczą budowy nowych ujęć wody, zwłaszcza w tych miejscowościach, gdzie powstaje zabudowa mieszkaniowa i gdzie chcą lokować swoje inwestycje przedsiębiorcy - mówi. - Do tego widoczny jest poważny problem z napływem wód deszczowych do kanalizacji sanitarnej. To powoduje poważne problemy, zamulanie urządzeń, więc musimy nad tym popracować. Musimy też stworzyć zamknięty system zrzutu ścieków. Chodzi o ścieki odbierane z innych gmin i zrzucane do naszej instalacji. Nie może to tak funkcjonować. Jeżeli chodzi o oczyszczalnię ścieków to rzeczywiście jest to bardzo poważne zadanie, które wymaga dogłębnej analizy. W tej chwili są dostępne środki zewnętrzne na realizację tego rodzaju inwestycji. Warto by po nie sięgnąć, ale konieczne jest stworzenie dokumentacji i wybranie stosownego wariantu tego przedsięwzięcia. 

Jak podkreśla szef SKŻ, przedsiębiorstwo stoi też przed koniecznością odpowiedniego zabezpieczenia swojej infrastruktury. 

- W związku z istniejącymi zagrożeniami wodociągi musimy traktować jako infrastrukturę krytyczną. To wymaga od nas odpowiedniego zabezpieczenia ujęć wody przed dostępem osób postronnych. W grę wchodzą więc zabezpieczenia mechaniczne, ale i monitoring. Być może na ten cel również uda nam się pozyskać fundusze z zewnątrz. W grę wchodzą więc zabezpieczenia mechaniczne, ale i monitoring - mówi Adam Werbowy. 

Spółka Komunalna Żukowo zajmuje się także naprawą dróg. Nowy prezes podkreśla, że i w tym zakresie chciałby wprowadzić pewne modyfikacje. 

- Już w pierwszych dniach swojej pracy podpisałem umowę na dostawę płyt betonowych typu yomb i muszę przyznać, że wynegocjowana została bardzo atrakcyjna cena. Chciałbym jednak, by docelowo wykorzystywane były one do naprawy dróg tam, gdzie nie ma zwartej zabudowy. Drogi osiedlowe powinniśmy układać jednak w nieco innej technologii. W najbliższym czasie chcę się spotkać z sołtysami, by się przedstawić, ale i porozmawiać o współpracy, na której mi bardzo zależy. Wyzwań i potrzeb jest naprawdę sporo, ale jestem przekonany, że ustalając pewien harmonogram realizacji zadań, jesteśmy w stanie naprawdę wiele zdziałać. 

Kwestią przyszłości jest także odbiór odpadów komunalnych - gmina Żukowo rozważa powierzenie tego zadania właśnie swojej spółce. Sprawa jest jednak w fazie dyskusji.