Zamknij

Chwaszczyno. Covid uderzył w firmę meblarską. Klienci dają upust frustracji i grożą pozwami

15:24, 19.02.2021 Aktualizacja: 10:43, 21.02.2021
Skomentuj fot.pixabay fot.pixabay

Założyli specjalną grupę na Facebooku, piszą doniesienia na policję, do prokuratury, niektórzy wynajęli prawników. Klienci jednej z firm meblarskich z Chwaszczyna mówią, że czują się oszukani, bo nie doczekali się wymarzonych mebli. Właściciele firmy odpierają zarzuty. - Niektórzy nie są zainteresowani porozumieniem, czy chociażby wyjaśnieniami z naszej strony - mówią. 

Zbulwersowanych klientów firmy stolarskiej postanowiła za pośrednictwem Facebooka "skrzyknąć" pani Adrianna, która - jak mówi - sama czuje się oszukana.

- W tej chwili zgłosiło się wiele osób, które mają ten sam problem - mówi. - Chodzi o to, że firma stolarska przyjęła zamówienia, pobrała zaliczki, ale nie wywiązała się z realizacji zleceń. Są osoby, które na swoje meble czekają już od wielu miesięcy. Stwierdziłam, że powinniśmy działać wspólnie, bo być może w ten sposób będziemy w stanie wybrnąć z tej sytuacji.

Z opisów zamieszczanych przez klientów firmy wynika, że firma pobierała zaliczki w wysokości 70 proc. wartości zamówienia. Zainteresowani wpłacali na wymarzone meble różne kwoty od 10 do 30 tys. zł. Teraz narzekają na brak kontaktu z firmą, opóźnienia w realizacji zamówień, albo jedynie częściowy montaż umeblowania łazienki czy kuchni. 

Co z zaliczką?

- Co ważne, ci, którzy wystąpili o zwrot zaliczek, nie mogą się doprosić swoich pieniędzy - przekonuje pani Adrianna.

Poszkodowani informują, że o całej sytuacji powiadomili policję. Ktoś złożył też doniesienie do prokuratury, kto inny wynajął kancelarię prawną, która wysyła do firmy pisma. 

Właściciele firmy meblarskiej podkreślają, że sprawa nie jest jednoznaczna. Spotkaliśmy się w siedzibie zakładu w Chwaszczynie. Na parterze znajduje się hala produkcyjna oraz miejsce do spotkań z klientami. Na górze pomieszczenia dla pracowników zakładu. 

Zdjęcie ilustracyjne. fot.int

- Działamy przez cały czas, nigdzie się nie wybieramy, każdy może do nas przyjechać, zobaczyć jak działamy i z nami porozmawiać - mówi Paweł Wilke, właściciel spółki. - Zakupiliśmy nowoczesne maszyny, chcemy się rozwijać i dlatego planujemy zakupy kolejnego sprzętu. Ale niestety ubiegły rok, który miał być czasem rozwoju, był dla nas niezwykle trudny. 

Jak mówią właściciele spółki, pandemia koronawirusa bardzo mocno odbiła się na branży meblarskiej, o czym donosiły swego czasu także ogólnopolskie media. 

- My odczuliśmy to na własnej skórze. Byliśmy małą stolarnią, ale dość szybko zaczęliśmy rosnąć, ale wtedy nagle przyszedł Covid. Najpierw nie dojechała na czas z Austrii zamówiona linia produkcyjna, a na część zamówionych urządzeń czekamy do dziś. To spowodowało opóźnienia produkcyjne. Kiedy wreszcie dotarła, okazało się, że są ogromne problemy z dostawą materiałów - mówi Paweł Wilke. - Najwięksi gracze na rynku meblarskim zrobili gigantyczne zapasy, a dla nas zostało naprawdę niewiele. Jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że część osób musiała przebywać w kwarantannach, że był problem z wysyłaniem ekip montażowych, z uwagi na panujące obostrzenia, to zaczyna się rysować obraz sytuacji, w której się znaleźliśmy. Borykamy się także z problemem niskiej podaży pracowników z branży stolarskiej, ciągle szukamy wykwalifikowanych osób do pracy. Doszło do znacznych opóźnień w realizacji zamówień, a to spowodowało frustrację i niezadowolenie niektórych klientów. Nie jest to liczna grupa, niemniej jednak są osoby, które mają prawo być niezadowolone i staram się podchodzić do tego ze zrozumieniem. 

Covid i błędy

Szef firmy przyznaje, że mogło dojść także do błędów w zarządzaniu i sposobie komunikacji z klientami. 

- Nie wypieram się tego, pewnie w kilku przypadkach nie wszystko poszło tak jak należy, ale to była sytuacja zupełnie nowa i nieprzewidywalna dla nas wszystkich - mówi. - Z każdym klientem jesteśmy gotowi rozmawiać, negocjować i to się w gruncie rzeczy dzieje. Nie wszyscy są jednak skorzy do rozmowy. Niektórzy, a sam tego doświadczyłem, bardzo wulgarnie nas atakują, a na to nie możemy sobie pozwolić. 

Zarząd firmy zapewnia, że tam, gdzie będzie to możliwe i gdzie będą ku temu podstawy, zaliczki będą zwracane. 

- Wiele osób być może nie zdaje sobie sprawy, że duże firmy działające na polskim rynku każą sobie płacić 100 procent za realizację zamówienia, zanim meble zostaną wykonane i zamontowane - mówią przedstawiciele firmy. - My staraliśmy się wyjść maksymalnie naprzeciw klientowi. Zgodnie z umową pobieraliśmy zaliczkę, po czym ostatnie transze płatności były pobierane już na ostatnim etapie, czyli czyli po skończeniu montażu.

Właściciele firmy, odpierają pojawiające się na facebookowej grupie zarzuty o zbyt długie terminy realizacji zleceń i brak kontaktu z klientami.

Negocjacje z klientami

- Warto wyjaśnić, że meble na wymiar to nie jest gotowy produkt, który po prostu czeka na klienta. Trzeba wykonać indywidualny projekt, a następnie zakupić określony rodzaj materiału i wykonać zestaw zgodnie z konkretnym zamówieniem. Czasami, w zależności od rodzaju zabudowy i wykończenia, materiał sprowadzany jest z zagranicy. To, plus proces produkcji wymaga określonego czasu - mówią. - Jeżeli z jakiegoś powodu, jak choćby pandemii, dostawy określonego materiału zostaną przerwane lub opóźnione, cały proces wykonania zlecenia ulega wydłużeniu. Zdaje się, że nie wszyscy zainteresowani chcą wziąć to pod uwagę. Mieliśmy też sytuacje, że gdy rząd ogłaszał obostrzenia, niektóre osoby, być może z obawy o swoje dochody, czy pracę, nagle oznajmiały, że rezygnują z zamówionych mebli i żądają zwrotu zaliczki. Ale w sytuacji, gdy my dokonaliśmy już dla konkretnego klienta zakupu niezbędnych materiałów, jest to żądanie wręcz nie do spełnienia. Mimo to staramy się negocjować indywidualnie z takimi klientami i ustalamy, że gdy uda nam się sprzedać materiał, to po prostu zwrócimy zaliczkę. Ale to nie jest coś, co da się zrealizować z dnia na dzień. Są osoby, które doskonale to rozumieją i z którymi jesteśmy w stanie się porozumieć, ale nie w każdym przypadku tak jest.

Właściciel firmy mówi, że nie boi się pozwów sądowych, ani doniesień do prokuratury. Sam korzysta już z pomocy prawnej w relacjach z niektórymi klientami.

Lepsze zabezpieczenia

- Paradoksalnie czekam trochę na to, żeby sprawą zajęła się prokuratura, bo wtedy będę mógł wykazać, że nikogo nie zamierzaliśmy oszukać, ani nikogo nie wprowadziliśmy w błąd - mówi właściciel firmy. - Staramy się działać, by utrzymać produkcję, by realizować zamówienia i możliwie jak najszybciej "wygrzebać" się z kłopotów, które wystąpiły. Jest mi przykro, że tak się wszystko potoczyło, bo pewnie wiele osób chciało się wprowadzić do swoich mieszkań i mieć do dyspozycji wymarzone meble. Warto pamiętać, że niektórym często przesuwały się terminy budów, czy remontów, co z kolei i nam utrudniało wykonanie zleceń. Nie unikamy kontaktów z klientami, wbrew rozpowszechnianym pogłoskom odbieramy korespondencję, odbieramy telefony i staramy się profesjonalnie obsłużyć każdego klienta. Oczywiście wyciągnęliśmy wnioski i na pewno będziemy wprowadzać jeszcze bardziej precyzyjne zapisy w umowach, korzystamy już z urządzeń pomiarowych, które pozwalają również wykonywać zdjęcia, co zabezpieczy nas przed wszelkimi niedomówieniami i pozwoli łatwiej wyjaśnić wszelkie wątpliwości. 

Tymczasem na facebookowej grupie pojawiła się wiadomość od jednej z klientek firmy, która informuje o długiej rozmowie z właścicielem, podczas której doszło do wymiany wzajemnych uwag i zastrzeżeń. Ktoś w komentarzach informuje, że jest umówiony na spotkanie, a kto inny, że właśnie dotarły jego szafki i trwa montaż. 

(W.D.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(44)

GośćGość

15 4

Jestem ciekawa czy to ten zakład stolarski z hwaszczyna co mi wisi kasę,

15:31, 19.02.2021
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

GgfbnGgfbn

6 0

Pod wymiar

15:56, 19.02.2021

klienciklienci

8 20

Kto zamawia meble za 30 tysi? To po pierwsze. A po drugie czy kogoś dziwi, że na trzeba poczekać? Szczególnie dzisiaj jak jest taka sytuacja na rynku?

15:34, 19.02.2021
Odpowiedzi:2
Odpowiedz

Do klienci Do klienci

13 1

A czy 30tys to dużo za meble pod wymiar? Nie wydaje mi się, zwłaszcza jeśli kuchnia jest duża i w grę wchodzą szafki z cargo itp.

16:12, 19.02.2021

PrzemekePrzemeke

8 4

Ale reklama masakra ktoś kogoś wykiwał na kasę teraz się broni . Czytając ten artykuł aż włos sie jeży na głowie . Tak jak w państwowej stacji telewizyjnej. Dziennikarstwo schodzi na psy za kasą idziecie .

22:19, 19.02.2021

przesadaprzesada

13 10

Ja tam nie wiem, ale jak znam ludzi, to niektórzy naprawdę przesadzają.

15:37, 19.02.2021
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Anna taka Anna taka

4 3

Chyba Ty! Jak nie znasz sprawy to lepiej milcz

20:53, 19.02.2021

Nauczycielka123Nauczycielka123

3 4

W Stezycy klasy 1 - 3 na zdalnym a powodu wirusa

16:00, 19.02.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


KlientkaKlientka

23 4

P.S. Mamy tak dużo dowodów, że się z tego nie wyłgacie!

16:07, 19.02.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Gość Gość

20 4

Niestety takim faktem prokuratura już się zajmuje. Niech przestaną ściemniać

16:12, 19.02.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KlientKlient

26 4

Rzetelny dziennikarz pisząc artykuł dotyczący sporu między firmą, a jej klientami, powinien porozmawiać z obiema stronami. A nie przedstawiać racje tylko tych pierwszych. Artykuł stronniczy, na żenująco niskim poziomie. Gdyby Pan Dziennikarz ( który również należy do „specjalnej grupy na Facebooku”) z uwagą przeczytał ile osób zostało poszkodowanych, to może nie tworzyłby peanu na cześć firmy meblarskiej, a zrozumiał, że skoro tyle osób zgłasza problem to on faktycznie musi istnieć. Poza tym pragnę przypomnieć, że pandemia nie tylko dotknęła przedsiębiorców, ale również osoby fizyczne.

16:19, 19.02.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Zniesmaczony Zniesmaczony

30 2

Jak można tak kłamać? Nikt z wilke nie odpusuje na maile, sms, nie odbiera telefonów. Można się dobijać tygodniami. Są mili dopóki nie dostaną zaliczki i to najlepiej w gotówce. Kłamstwo goni kłamstwo, a pan dziennikarz dał się nabrać, jak wszyscy poszkodowani

16:27, 19.02.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Ja po zaliczkęJa po zaliczkę

27 1

Panie redaktorze,
wilke nie ma kasy na zwrot zaliczek bo sam to mówi przez telefon jak sie zapomni i niechcąco odbierze telefon, myślać że dzwoni jego żona z kolejnej firmy co to wirtualne szkolenia robi. Tak wirtualne że ich nie ma. Ale jak widać wyskrobał nieco drobnych aby wpłynąć na pana trzeźwą ocenę sytuacji. Współczuję. Dobrze że będa inne artykuły które to sprostują... nie pozdrawiam.

17:01, 19.02.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KlientKlient

25 0

Ten artykuł to jakaś kpina tak samo jak ta firma !! Oszuści, na kuchnię czekalem 6 miesiecy, kuchni brak I zwrotu zaliczki również brak, nie odbierają, blokują numery I nie odpisują na emaile, Paweł oraz Mateusz to Oszuści!!! WSZYSTKO PIĘKNE DO ZALICZKI!!

17:18, 19.02.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Klientka Pod WymiarKlientka Pod Wymiar

29 0

Życzę Panu Redaktorowi szybkiego końca kariery za takie bzdury, co się stało z rzetelnym dziennikarstwem?! Covid?!?!?! Ani razu nie widziałam Nikogo z tej firmy nawet z maseczce!!! Ale zwalić na covid swoje oszustwo najłatwiej. A zapomniał Pan dopisać, że wcześniej działali dokładnie tak samo tylko pod inna nazwa i mają realizacje sprzed 2 lat, których nadal nie skończyli! Wtedy co było? Ptasia grypa?! Ten artykuł nadaje się do kosza, a Panu życzę realizacji mebli przez Wilke i spółkę to wtedy może by Pan przejrzał na oczy...

17:28, 19.02.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OszukanaOszukana

20 2

"wbrew rozpowszechnianym pogłoskom odbieramy korespondencję, odbieramy telefony" hahahahaha!!!!!! śmiech na sali!! Kłamstwo goni kłamstwo!!! Każda próba telefonu zbywana smsem "oddzwonię później" oczywiście nikt nie oddzwania, a przesyłki pocztowe z wezwaniami do przystąpienia do prac, w ogóle nie są odbierane! Kłamcy, kłamcy i jeszcze raz kłamcy! Do brania kasy pierwsi, a obsłużyć klienta na poziomie jaki oferują przed wpłatą zaliczki, to już nie ma co oczekiwać. Szkoda straconego czasu i pieniędzy - które mam nadzieję odzyskać co do grosza!

17:41, 19.02.2021
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

TyqwTyqw

5 0

Może warto zabrać „pana dziennikarza” ze sobą to zobaczy jak Pod Wymiar traktuje ludzi

20:52, 19.02.2021

Klient pod wymiar Klient pod wymiar

19 0

Zapomnieli dodać, że to już 2 zmiana nazwy firmy! Umowy się ciągną od końca 2019 roku!! Najdziwniejsze, że wciąż działają! Są ponad prawem! Ktoś musi się w końcu nimi zajac!

17:53, 19.02.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

jedna osobajedna osoba

1 16

Widać że jedna osoba dorwała się do komputera i nastukała komentarzy. Raz firma raz artykul zły. Jak to mówią złej baletnicy to rąbek u spódnicy itd.

17:55, 19.02.2021
Odpowiedzi:2
Odpowiedz

oszukanaoszukana

6 0

Widać, że jedna osoba dorwała się do komputera i próbuje "Wybielać" kłamstwa!

18:19, 19.02.2021

nieprawdanieprawda

9 0

Znajomi właścicieli których ta firma (pod wymiar, Wilke Invest) prosi o pozytywne opinie na FB też już przejrzeli na oczy... coraz mniej tych polubień, a tu prawda tak mocno kole w oczy... Ale pewnie, wybielajcie się, aż staniecie się przezroczyści....

20:36, 19.02.2021

Ludzie?Ludzie?

7 8

Kto daje 70% zaliczki? To z góry było podejrzane! Widać firma "rozwija się" biorąc kredyty u klientów ?. Bo chcieliście mieć meble inne niż te z Ikei? To teraz macie za swoją naiwność i pychę.

17:58, 19.02.2021
Odpowiedzi:5
Odpowiedz

JolaaJolaa

3 3

Każdy stolarz bierze min 40/50%
Ikea to syf dla biedoty

19:08, 19.02.2021

IKEA fanIKEA fan

5 0

Zaraz, IKEA to syf?
Świetny marketing, super rozwiązania, mebel taki jaki widzisz na ekspozycji, materiał korpusów do masowej produkcji spełniający rolę. Może to nie meble dla każdego, ale jedno różni meble IKEA od tych od p wilke... one rzeczywiście istnieją.

22:52, 19.02.2021

Dla biedoty?Dla biedoty?

3 0

Chyba dla tych, co potrafią liczyć i mierzyć oraz nie są frajerami. Jakość na pewno lepsza, bo nie są robione z płyt z byle hurtowni. Zawiasy najlepsze, prowadnice. 25 lat gwarancji. Piękne wzornictwo.

08:34, 20.02.2021

MDMD

3 1

Zanim skrytykujesz to pomyśl dlaczego ludzie biorą meble na wymiar? Meble z Ikei są standardowe, dla ludzi standardowych. A są mieszkania budowane dawno i niestandardowo, z dziwnymi skosami i kominami w nietypowych miejscach, tam ludzie mają żyć bez kuchni i szaf? Są też ludzie niżsi niż standard, wyżsi, czy niepełnosprawni. W takich przypadkach Ikea nie jest rozwiązaniem. Zanim skomentujesz pomyśl, że są ludzie inni niż Ty i mieszkający w innym mieszkaniu niż Twoje. Wbrew temu co zdaje się myślisz, nie jesteś wszechwiedzący.

10:47, 20.02.2021

Mr.TMr.T

0 0

Mam meble z Ikea. Miałem też w poprzednim mieszkaniu, z skosami i dziwnym kształtem pomieszczenia. Z mebli na wymiar wyleczyłem się gdy u teściów po roku drzwiczki zaczęły zwisać każde pod innym kątem, siłowniki się wypaczyły, a u rodziców w meblach na wymiar napisane było Ikea w środku (tak, sprawdzałem) i różnicę w wymiarze robiła jedna maskownica. W obydwu przypadkach były to kuchnie w mieszkaniu, gdzie ja w domu zapłaciłem połowę tego, co ich meble na wymiar - a kuchnia 4x5m. Drzwiczki u teściów naprawiałem sam (robił na zamówienie stolarz najlepszy w okolicy, już na emeryturze, nie pracuje, więc gwarancją można sobie... w kominku napalić), u rodziców z resztą też samemu wymienialiśmy fronty - bo można bez kombinowania zrobić to samemu, to dosłownie mniej niż dzień roboty (wliczając wycieczkę do sklepu, obiad i piwko po).

18:05, 23.02.2021

UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


TT

10 0

W końcu prawda o nich ujrzy światło dzienne. W głowie się nie mieści, że taka banda działa nadal i naciąga na kasę. Ale mam nadzieję, że te ich bujdy już wkrótce przestaną ruinować innym życie

22:22, 19.02.2021

@JimmiPL@JimmiPL

0 10

No co to. A ci co komentowali wcześniej są niezadowoleni. Może dlatego, że oni już nie wiedzą co im się nie podoba - firma, meble, czy artykuł? Coś czuję że większość z was powinna zjeść sobie Snicersa. Bo jak tutaj czytam to niektórzy mają takie ego, że powinni właściwie unosić się nad ziemią.

18:59, 19.02.2021
Odpowiedzi:4
Odpowiedz

Edek z krainy kredekEdek z krainy kredek

4 0

Wpłać komuś 15000 zaliczki. Staraj ustalić termin montażu przez 3 miesiące. W końcu dwa miesiące po terminie WEZWIJ do wykonania umowy. Przez cały ten czas to Ty jako klient się pytasz czy laskawie przyjdą zamontowac meble. W koncu wypowiedź umowę to Ci powiedzą ze Oni nie widzą problemu. A później zjedz snickersa

19:06, 19.02.2021

KlientkaKlientka

6 0

Hmm, po tym jak zostałam oszukana przez Wilke Invest na ponad 160tys zł zjedzenie snickersa nie pomaga...
ale cieszę się, ze ktoś kto nie jest w takiej sytuacji tak świetnie potrafi udzielać rad

20:14, 19.02.2021

QwtyQwty

7 0

Coś czuje ze pracownicy powinni przestać pisać komentarz.

20:50, 19.02.2021

do matiegodo matiego

5 0

proszę zachować resztki godności i przestać pisać te żenujące komentarze - pewnie zaraz mnie pan zgłosi do nadużycia ?

22:49, 19.02.2021

UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


A to ciekawe?A to ciekawe?

5 0

gielda.ebof.pl/dluznicy/wilke-invest-spolka-z-ograniczona-odpowiedzialn

20:53, 19.02.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Klientka Pod Wymiar Klientka Pod Wymiar

17 1

Dramat ? Co za stronniczy artykuł!!! Nie ma słowa prawdy w wypowiedzi Pana Pawła!!!
Jesteśmy kolejni ?bez mebli i bez pieniędzy! ? Umowy były chętnie zawierane przez Pana Pawła W. i Pana Mateusza Sz. w środku pandemii, a jeszcze chetniej pobierane zaliczki!!! A teraz Covid to ich usprawiedliwienie na oszustwo???!!! Jak widać dziennikarz dał się im omamić jak ja i kilkadziesiąt innych oszukanych osób! ???

21:06, 19.02.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

@klientka pod wymiar@klientka pod wymiar

3 4

To co piszesz nie trzyma się kupy. Czy z powodu pandemii firma miała nie pobierać od ciebie zaliczki? Bo tak wynika z twojego wpisu. Mam wrażenie, że tutaj komentują osoby, które same już nie bardzo wiedzą o co im chodzi.

21:16, 19.02.2021
Odpowiedzi:4
Odpowiedz

WyjaśniającyWyjaśniający

3 0

Ależ oczywiście że powinni pobierać zaliczkę. Przecież klient podpisuje umowę, która w pandemii czy nie, brzmi tak samo. Problem polega na tym, że po pobraniu zaliczki kontakt z firmą jest jednokierunkowy, i bardzo trudno się dodzwonić. Wydaje mi się że to Firma powinna przedstawić w razie opóźnień plan awaryjny i uspokoić klienta. Źródła opóźnień mogą być różne, spowodowane dostawami, okleiniarkami, wypadkami TIRA z płytami, *%#)!& kaszlem, wygraniem przetargu na dostawę klimy do biurowca, niekompetencją zatrudnionej pracownicy, której zlecono wyprostowanie tematów i załagodzenie sytuacji, żeby klient przestał zdzwonić.
Niemniej żaden z powodów nie upoważnia do łamania warunków umowy w tak rażący sposób, ignorancji, nonszalancji i traktowania klienta jak śmiecia.

21:27, 19.02.2021

@wyjaśniający@wyjaśniający

2 1

Z tego co czytam to sami przyznają, że dali d*** w paru sprawach no i jest teraz pewnie kwestia dogadania się jak z tego wybrnąć. Żeby nie okazało się tylko, że jest jakaś jedna czy dwie osoby, które mają jakieś pretensje i nakręcają aferę, a reszta tylko się podłącza bo im się dostawa opóźniła.

21:38, 19.02.2021

Klientka Pod Wymiar Klientka Pod Wymiar

2 0

Panowie dobrze wiedzą jaki mają schemat działania i jaka jest prawda.. Ale trzymając się artykułu - Pan Paweł sam mówi o rzekomych problemach, które pojawiły się w firmie po pojawieniu się pandemii, to skoro wiedział, że nie jest w stanie wywiązać się z już podpisanych umów, to w jakim celu zawierał kolejne?!

21:40, 19.02.2021

@Klientka Pod Wymiar@Klientka Pod Wymiar

0 3

Taaak to rzeczywiście dziwne, że chciał mieć zlecenia i żeby jego firma działała. To bardzo, ale to baaaardzo dziwne. A ty w marcu ubiegłego roku wiedziałaś ile potrwa pandemia? Tydzień, miesiąc, rok, dwa lata, pięć? Wiesz to dzisiaj?

21:44, 19.02.2021

czytacz czytacz

1 6

Czytam niektóre wpisy i myślę sobie, że to jest Że na da. Pretensje o wszystko do wszystkich. Masakra co się z ludźmi porobiło.

21:21, 19.02.2021
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

zgadzam się,zgadzam się,

2 0

to nie ludzie, to Wilkee.....

21:31, 19.02.2021

pytaniepytanie

0 8

To jak ci niby poszkodowani sami napisali na swoim fb że im meble jednak przywieźli to w końcu jest jakiś problem czy nie?

21:52, 19.02.2021
Odpowiedzi:4
Odpowiedz

JaJa

Zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


poczytajpoczytaj

5 0

Nie, pewnie.... sądząc po pozostałych komentarzach to nie ma żadnego problemu... Wiesz, jak firma tuż przed postępowaniem chce sie wybielić i zrobić dwie trzy dostawy, które od roku czekały na domknięcie, to może być już za późno. Ale widać że niektórzy klienci na tym skorzystają, bo w końcu się doczekają swoich upragnionych mebli.

22:19, 19.02.2021

panna niktpanna nikt

6 0

Jak to u nas w kraju bywa ostatnio bardzo często: winni mówią, że winni nie są. To pewnie przez Tuska cała ta sytuacja. Jeśli ktoś otrzymuje soje meble (niezgodne z wymiarami, niezgodne z "projektem" - bo to nazwyklejszy szkic i licznymi brakującymi częściami) co najmniej pół roku po terminie, to jednak problem jest.

22:45, 19.02.2021

MDMD

2 0

Jeśli jest wg Ciebie ok, że firma zrealizowała sobie jakąś część zamówień, a resztę olała, to może niech tak zaczną działać sklepy spożywcze i realizują zamówienia powiedzmy np. 50% ludzi? Skoro covid jest wytłumaczeniem na wszystko, to połowa ludzi może chodzić głodna i nie powinni się na to oburzać, tylko cierpliwie czekać i słuchać kłamstw, że gospodarka stanęła i nie ma skąd brać warzyw, owoców, nabiału, pieczywa itd. Gdyby właściciele firmy, którzy od kilku przynajmniej miesięcy, widzą że sobie nie radzą, oddali kasę z zaliczek to ludzie mogliby po prostu znaleźć inną firmę, która jest lepiej zarządzana i potrafi dostosować możliwości do okoliczności. Wilk byłby syty i owca cała. Tak postąpiłby uczciwy przedsiębiorca. A okłamywanie i unikanie kontaktu to metody działania naciągaczy.

16:39, 20.02.2021

Zawiedziona klientkaZawiedziona klientka

9 0

Każdy rozumie sytuację COVIDOWĄ, ale firma funkcjonuje tak cały czas, oszukują ludzi, pobierają zaliczki i żeby doczekać się mebli, to można pomarzyć! Prawie rok czekania to chyba troszkę za długo. Jak już meble przyjadą... większosć elementów, albo nie w tym kolorze, albo zrobionych nie tak, o jakości nie wspomnę, dodatkowo ściany uszkodzone podczas montażu. Brak kontaktu, telefony zablokowane dla „upierdliwych” klientów, choć może to i lepiej, bo groźby ze strony Pana Mateusza, pt. „przyjadę Cię wyjaśnić”, „możemy się bujać dwa lata i tych mebli wam nie zrobimy, a sąd wam nie pomoże” oraz liczne wulgaryzmy w stronę klienta są NIEDOPUSZCZALNE.

22:10, 19.02.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Oszukani przez firmęOszukani przez firmę

13 0

Nigdy w życiu nie sądziliśmy z mężem, że zostaniemy tak nieludzko potraktowani przez kogoś komu płacimy grube pieniądze za meble POD WYMIAR. Oszuści jednym słowem - jeden właściciel umywa rączki, a drugi jedynie potrafi zrównać klienta z błotem, rzucić telefonem i już nie odbierać, brak kontaktu z kimkolwiek, tylko pani Dominika, a teraz pani Klaudia wciskająca kity wszystkim oszukanym i z tygodnia na tydzień wyznaczająca nowe terminy. Oszuści, trzymać się z daleka!!!!!

22:30, 19.02.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KlientKlient

12 0

Nie chodzi o zwykłe opóźnienia w realizacji - zdarza się, a tym bardziej w pandemii. Chodzi o wielomiesięczne opóźnienia, notoryczne nieodbieranie telefonów, nieodpowiadanie na sms'y i maile, o niepojawianie się na umówione spotkanie bez żadnego powiadomienia, o przywiezienie fragmentu zamówienia tylko po to, żeby nie dało się normalnym trybem rozwiązać umowy, po czym przeciąganie realizacji o kolejne miesiące, wmawianie nowym klientom, że nie ma problemu z realizacjami i terminami, itd.
Ludzie są sfrustrowani, ponieważ miesiącami muszą mieszkać bez kuchni i ze względu na brak wiarygodnej informacji czy wręcz jakiejkolwiek informacji od firmy, ani nie mogą zacząć szukać innego wykonawcy, ani nie mogą doprosić się realizacji, czy jej dokończenia.

23:01, 19.02.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Pandemia to tylko chPandemia to tylko ch

7 1

Proszę zapoznać się z informacjami o wpływie pandemii na branżę meblarską. O ile na początku faktycznie nie było kolorowo i prognozowane były duże spadki to ostatecznie rok 2020 nie był gorszy od 2019. Natomiast produkcja z października 2020r. była najlepszym wynikiem w historii branży meblarskiej w Polsce. W czasie pandemii co prawda pojawiały się opóźnienia w dostawach towarów, ale nie kilkumiesięczne - sami przypomnijcie sobie czy czegoś nie mogliście dostać w sklepach w czasie pandemii? - oczywiście poza papierem toaletowym w pierwszym miesiącu.
Ponadto przez pandemię najbardziej tak naprawdę ucierpiały firmy produkujące masowo meble ze względu na zamknięte sklepy meblowe, a nie firmy produkujące meble na wymiar.

23:33, 19.02.2021
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Covid a stolarstwoCovid a stolarstwo

0 0

W żadnym miesiącu w meblach nie było problemu. Były drobne opóźnienia w sierpniu i lipcu z powodu braku taniej płyty. Ale już jest ok. Pracuję w meblach 6 lat i takiego bumu jak w czasie pandemii nie widzieliśmy. Ilość zamówień od narciarskie wzrosła o 100 %

21:22, 30.03.2021

Klient Klient

1 9

U mnie byla realizacja w listopadzie 2020 na kwotę 63 tys zł. Szczerze jesteśmy zadowoleni i możemy polecić firme. A w obecnej sytuacji covidowej jestem w stanie zrozumieć dużo rzeczy bo sam też jestem przedsiębiorcą .

23:45, 19.02.2021
Odpowiedzi:2
Odpowiedz

Prawdziwy klientPrawdziwy klient

6 0

Ciekawe drogi zadowolony kliencie jak udało Ci się natknąć na ten artykuł w średnio popularnej gazecie, w kilka godzin po jego opublikowaniu? - poszkodowani akurat wiedzieli o publikacji od dziennikarza, który z nimi rozmawiał.
Ciekawe też skąd wiesz, że to właśnie w tej firmie zamawiałeś meble skoro w artykule nie pada nawet nazwa firmy, cytując "...jednej z firm meblarskich z Chwaszczyna...". W artykule pojawia się jedynie nazwisko jej właściciela.

00:16, 20.02.2021

Krzysztof PKrzysztof P

4 0

Może zamówiłeś rok wcześniej to się akurat na listopad wyrobili.

16:41, 20.02.2021

Adam33Adam33

0 3

Sprawdziłem w KRS nie ma żadnego wpisy odnośnie zmiany nazwy firmy od dnia założenia do dzis jest bez zmiany... ludzie nie wprowadzajcie Siebie nawzajem w błąd

02:48, 20.02.2021
Odpowiedzi:3
Odpowiedz

WnikliwyWnikliwy

2 0

Wystarczy wpisać w google 'Holy wood stolarnia', a przenosi do strony 'pod wymiar'. Ciekawe jaka po tej akcji bedzie nowa nazwa....

"Nazwa do której przywykliście: Holy Wood odchodzi w zapomnienie. Stolarnia i hurtownia będzie nazywała Pod Wymiar."

15:42, 20.02.2021

MDMD

0 0

W KRS mają nieaktualne dane

15:56, 20.02.2021

TomaszChTomaszCh

0 0

Zmiana nazwy profilu na facebook a firmy to dwie różne rzeczy. W KRS sa aktualne wpisy do rejestru Sądowego. Wystarczyło dokladnie sprawdzić. Ludzie co wy tu piszecie....

04:07, 21.02.2021

Kryterium wyboru cenKryterium wyboru cen

2 1

... bo chyba nie jakość i referencje. Dla Państwa kupujących zdaje się można otworzyć kolejny Amber Gold.

06:42, 20.02.2021
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

ReferencjeReferencje

3 0

Tak, dalismy sie nabrac. Cena nie jest najnizsza. Niestety komentarze oraz referencje tej firmy posza znajomi i rodzina pana pawla. Wszelkie prawdziwe gorzkie komentarze sa kasowane. Sa serwisy ktore specjalizują sie w moderowaniu opinii, widać ze na to poeniązki są.

09:26, 20.02.2021

@kryterium@kryterium

2 7

W punkt. Ale jak widać potem pretensje do wszystkich, nawet do dziennikarza który naświetlił temat. Byle nie do siebie.

08:27, 20.02.2021
Odpowiedzi:2
Odpowiedz

Rzetelność dziennikaRzetelność dziennika

5 0

Pretensje do dziennikarza nie są o to, że naświetlił temat, ale o rzetelność materiału.
Skoro zgadza się Pan z porównaniem do Amber Gold to chyba nie powinny Pana dziwić pretensje do dziennikarza? Artykuł został napisany w stylu "biedne Amber Gold ma problemy, ponieważ klienci się uwzięli". Z perspektywy osób oszukanych ten artykuł i tak nie ma już większego znaczenia, im pozostaje jedynie użeranie się z firmą lub droga sądowa. Ma natomiast wpływ na to ile kolejnych osób uda się oszukać tej firmie.

11:14, 20.02.2021

Krzysztof PKrzysztof P

3 0

Chyba Pan właściciel firmy napisał ten komentarz, bo wrzucił na minę dziennikarza, okłamując Go lub Nim manipulując.

16:15, 20.02.2021

MDMD

8 0

Dziwne, że jakoś inne firmy meblarskie nie mają takich problemów przez covid jak opisuje właściciel. Gdyby było tak strasznie to podobnych sytuacji byłoby więcej, a jakoś nie słyszałam o innych firmach, które mają kilkumiesięczne opóźnienia z powodu covid.

16:12, 20.02.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OszukanaOszukana

7 0

Teraz po samej ilości łapek w górę przy negatywnych komentarzach i w dół przy "wybielających" widać kto się dorwał do komputera żeby nastukać komentarzy. Żałosne, oddajcie kasę, albo zróbcie zamówienia, a nie komentarze klepiecie!! Bo na przepraszanie i dogadywanie się to już za późno.

11:58, 21.02.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MichalWMichalW

11 0

Widzę ogromną "rzetelność" dziennikarską i materiał który okazał się wywiadem z poszkodowanym przez los właścicielem firmy.
Szkoda, że dziennikarz przed napisaniem artykułu nie skontaktował się z drugą stroną celem skonfrontowania tych pięknych kłamstw, nie zaznajomił się z sytuacją na rynku i wieloma innymi aspektami które są tu poruszane.

Wilke brał zlecenia w już zaawansowanym covidzie podczas wszelkich blokad stąd argument ten jest całkowicie nietrafiony. Jego jakże nowoczesna i zaawansowana linia produkcyjna była dawno przed przyjeciem mojego zlecenia, stąd nie moge uznać żadnej odpowiedzi właściciela. Fakt że branża meblarska i remontowa w dobie panedmii ma się świetnie pokazuje że sytuacja Pana Pawła już wcześniej była słaba bądź po prostu celowo oszukiwał ludzi.

Warto zaznaczyć że pomiedzy poszkodowanymi a firmą stolarska była podpisywana umowa cywilno prawna stąd poszkodowani mogą dochodzić swoich praw w sądzie gospodarczym. Takie sytuacja już mają miejsce ponieważ Pan Paweł w żaden sposób nie jest w stanie udowodnić poniesionych kosztów tj zamówione płyty bądź wykonane prace, po prostu nic nie zostało zrobione z jego strony poza przyjeciem pieniedzy. Z drugiej strony poszkodowani bez problemów udowadniają brak kontatku i chęci polubownego załatwienia sporu.

Prokuratura nie bez powodu interesuje się juz Panem Pawłem nie tylko jako właścicielem tej firmy ale również jako osobą prywatna i jego pozostałymi działalnościami których funkcjonowanie mają znamiona przestępstw karnych. Moi drodzy, uczciwi ludzie nie maja takich problemów.

Z mojej strony chciałbym przedstawić swoją sytuację kiedy 10 msc temu podpisałem umowę z daną firmą na budowę kuchni. Wpłaciłem wymaganą zaliczkę i w ciągu 3 msc kiedy to mialem już miec gotowe meble, jak sama nazwa wskazuje "Pod wymiar", nie doczekalem się nawet projektu....
Właściciel zerwał kontakt od razu po przyjeciu zaliczki a główny stolarz ciągle składa obietnice bez pokrycia i opowiada bajki nie z tej ziemi po czym również blokował numer. Najgorsze ze co telefon z innego numeru słyszałem ze za tydzień już będą z montażem a ja nawet nie miałem projektu. W koncu musialem skontaktować się z prawnikiem i przedstawić najpierw wezwanie do wykonania prac na ktore oczywiście nikt nic nie odpowiedział a następnie zerwa umowę z winy firmy Wilke Invest. Należy zaznaczyć że wszystkie dokumenty zostały odebrane. Po 10msc nie odzyskalem pieniedzy. 0 kontaktu z wlascicielem, 0 kontaktu ze stolarzem. Ciężko mi uwierzyć że w mojej sytuacji Pan Paweł poniosl jakiekolwiek koszta...

Chciałbym z tej strony pogratulować redakcji która odwróciła się od tylu poszkodowanych i stworzyła artykuł na tyle kontrowersyjny i budzący wiele negatywnych emocji że uzyskał największą liczbę wyświetleń i komentarzy od wielu tygodnie.

12:40, 21.02.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Sprytnie napisana umSprytnie napisana um

1 0

Wołanie o pomoc

16:35, 21.02.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Wołanie o pomocWołanie o pomoc

8 0

Sprytnie napisana umowa określająca konieczność wpłaty 70% zaliczki w dniu rozpoczęcia montażu. Myślę sobie ok, jest już kilka miesięcy po terminie, pewnie się ogarnęli. Mówią że zlecenie jest praktycznie gotowe. Wpłacam pieniądze, przyjeżdża instalator z kilkoma korpusami. Instaluje i poziomuje pożyczoną ode mnie poziomicą, wychodzi, informując że dalej to do szefa trzeba dzwonić. I wtedy dochodzi do Ciebie w co wdepnąłeś, zlany zimnym potem nie możesz się nigdzie dodzwonić. Jak już się uda, to dowiesz się że za tydzień to dokończą, bo okleiniarka zepsuta, nie dojechała płyta, lub nie wiedzą co mają zrobić, bo zgubili pomiary. Rozpoczęty montaż i tak kilka miesięcy aż przywiozą ci szuflady i inne mało znaczące elementy, może resztę korpusów. Czy można to było przewidzieć? Komentarzy negatywnych w sieci nie znajdziesz, bo są one usuwane przez administratora lub moderowane i całkowicie blokowane, jak np. na trojmiasto.pl. Dobrze że powstał ten artykuł, bo mamy gdzie wołać o pomoc, i uchronić potencjalnych 'zaliczkowiczów' przed męką i traumą, którą my przeżywamy.

16:44, 21.02.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GregyGregy

20 0

Ta firma to oszusci. Po tym artykule to az moze sie zal pana pawla zrobilc... biedny taki pokrzywdzony. Nie dostrzymuje umow i straszni klienci sie denerwuja i chca zwrotu zaliczek... skanadal i jeszcze wulgarni. To wspolnik tej firmy mateusz jest wulgarny i wyzywa klientow. Do mnie juz tez jechac wyjasnic mnie jak meble nie byly zgodne z projektem. Artykul stronniczy a skala oszustwa jest olbrzymia

18:48, 22.02.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

były pracownik były pracownik

27 0

Zaliczek nie oddają bo pieniędzy nie mają. Mebli nie mają z czego robić bo nie płacą za towar, teraz dopiero lawina ruszyła gdy ludziom skończyła się cierpliwość i wieczne słuchanie, że pieniądze zaraz będą, meble już są praktycznie gotowe i to co każdy usłyszał " my też czekamy"
Najsmutniejsze jest ich poczucie bezkarności

15:55, 23.02.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Ta firma to dramatTa firma to dramat

22 0

Prawda jest taka, że p.(specjalnie z małej, bo na Pana trzeba mieć pieniądze, wygląd, kultury i jakiekolwiek poszanowanie dla drugiego człowieka, tym bardziej klienta) Mateusz nie nadaje się nawet do tarcia chrzanu, a co dopiero do stolarki. Wstyd oszukać tylu ludzi, zszargać opinię firmie, sobie, swoim pracownikom i udawać, że wszystko jest ok. Co do artykułu- bez komentarza. Do oszukanych ludzi- walczcie do samego końca, trzymam kciuki i pozdrawiam. A dziennikarz i rzeczona "firma" - jesteście siebie warci, was nie pozdrawiam.

18:36, 23.02.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PiotTPiotT

7 0

Niestety bardzo nierzetelny artykuł. Ludzie czekają na swoje meble od miesięcy, nie mówiąc o wpłaconych zaliczkach. Smutne, że firma nie poczuwa się do kontaktu z klientami i maja ich w poważaniu. Panowie z zarządu" Mateusz i Paweł, miejcie odwagę posypać głowę popiołem.

10:39, 23.03.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GośćGość

0 0

Jak nazywa się ta grupa na facebooku?

14:07, 12.04.2021
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

NN

0 0

Ktoś wie jak nazywa się ta grupa na Facebooku?

16:08, 27.04.2021

FaluniaaFaluniaa

0 0

Witam wszystkich może ktoś napisać pod moim komentarzem nazwę grupy na fb ludzi oszukanych przez tą firmę . Dziękuję

12:32, 30.07.2021
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

PoszkodowanaPoszkodowana

0 0

Grupa jest tajna,żeby sie do niej dostać ktoś musi P.zaprosić.

13:30, 04.08.2021

0%