Sierakowice. Znana restauracja zostanie zamknięta. "Znikamy na stałe"

Wolę bary mleczne - smaczne jedzenie za połowę ceny. Restauracjom dziękuję.

Szkoda dobre jedzenie ?

Pyszne jedzenie było,będąc w okolicy sierakowic zawsze tam zajeżdżałam na obiad

Rozumiemy państwa decyzję. Nie da się prowadzić interesu dla samego fanu, jeżeli jest nie rentowny. Kolejne podwyżki od nowego roku, koszta utrzymania pracowników... Bardzo nam przykro. Lubiłem u państwa się stołować. Liczymy że owy kryzys szybko minie i będziecie mogli się Państwo zastanawiać nad powrotem. Pozdrawiam

Że to taki typ reklamy.

Też myślę że to chwyt reklamowy. Jeśli ta restauracja była nierentowna to proszę mi wskazać rentowne miejsce w Sierakowicach. Przecież tam o każdej porze dnia mnóstwo ludzi a w niedziele kolejki na dwór. Zapewne robią remont, żeby powiększyć restauracje o kolejne piętro

Są restauracje czy burgerownie, które się zamykają, ale większość jednak działa i co ciekawe, nawet się rozrasta. Przykładem niech będzie kartuskie Mondo.
Moim zdaniem nie zawsze winę należy zwalać na rząd czy sytuację gospodarczą. Czasami, jak to się mówi, bez kapitana nawet najlepszy statek, nie dopłynie do brzegu.

Wielka szkoda, przepyszne jedzenie

Rząd robi czystki . Niebawem zostaną tylko centra a reszta za miskę ryżu będzie zap...

Burgerownia istnieje, ale jako food truck

Dostawcy też stracą.

Jedzenie masakra bardzo dobrze, że pseudorestauracje z tak niesmacznym jedzeniem się zamyka.

Wielkie podzekowania dla rządu z tego miejsca. Chociaż większość niestety nie ma pojęcia, że to wina rządu. Wybierajcie ich dalej

Może im drewek zabrakło do pieca ?

A sprawdziłeś tą recesje na całym świecie i porównałeś do Polski?

Ogromna szkoda :( zabieraliśmy tu znajomych aby poznali smak i urok Kaszub..... Niewątpliwie najlepsza restauracja w okolicy

Burgerowania w bardzo drogim lokalu gminnym to akurat zły przykład.

Jedzenie ok. Ale tanio nie jest. I niech już nie narzekają że to przez ceny.... Na klientów też nie powinni narzekać

Ktoś wie kto jest właścicielem tego budynku, jestem zainteresowany wynajmem i otwarciem lokalu

Gospodarka sie rozwija a ludziom żyje sie coraz lepiej

Czyli to wymysł redaktora, że powodem zamknięcia jest drożyzna? Skoro sam później podaje, że prawdziwa przyczyna nie jest znana? I pomyśleć, że to kiedyś był portal informacyjny.

W końcu będzie można normalnie przejść chodnikiem. Nieokrzesane buce wiecznie stawiali tam swoje pokraczne, napompowane i sprośne suvy w leasingu.

Za chwilę otworzą pod nazwą Nowy spichlerz. A z drugiej strony otworzy się kilka innych. Pewno mieli 4 krotne przebicie i ludzie odeszli...

Gdzie jest taka informacja podana przez Stary Spichlerz?

Zostaną najlepsi, jak w kazdej branży, kiedy jest spowolnienie gospodarcze.

drożyzna drożyzną, ale ten lokal miał zawsze spore obłożenie. W niedziele wolnego stolika nie uświadczysz.
Nie chce mi się wierzyć że mając taki ruch nie wychodzą na plus ... albo jakiś wałek, albo kryptoreklama

Zrobić z nieużytku po GS coś fajnego i cieszącego oko, a przy tym na poziomie, gdzie można zjeść czy wypić kawę, a teraz to zamknąć.. szkoda szkoda..

Burgerowania to akurat złe porównanie. W spichlerzu nie zdarzyło sie aby jedzenie było złe czy była niemiła obsluga. Zaś w Burgerowni w zeszłym roku bardzo zeszli z jakości burgerów, mięso niedopieczone i zero reakcji obsługi i właścicieli.

Ty piszesz o Burgerowni a w artykule chodzi o Bemol Cafe na rynku w Kartuzach

Co do wychwalających tego lokalu,to też dodam swoją opinię.Dwa razy byłem i dobrze że już mnie nie skusi,bo zachwycony jakością i obsługą nie byłem.

Tu chodzi o coś innego. Może zmiana właściciela. Może restauracja Bat.???

Stolików wolnych bral a restauracja sie zamyka. Pracownicy na najnizszej pewnie jak wiekszosc w Sierakowicach. Bo na fure musi starczyc. A jedzenie drogie i skape porcje. Stare brzydkie obrusy. Nie przesadzajmy z tym zalem.

Kiepski lokal. Nie miła obsługa. Byłem dwa razy. Jedzenie zimne. Jeszcze trzeba było się o nie upominać.

Kasiu,ja Myślę, że po prostu Twój ex mąż dał ci wędkę,a nie potrafiłaś złowić "ryby"
Jedzenie przepyszne, wystrój niesamowity, kilkanaście razy tam bywaliśmy i to czekając na miejsce, więc Jak to się mówi Ryba psuję się od głowy...
Przykro nam wszystkim, którzy podziwiali smak kucharek, które na to wszystko pracowały,to im najbardziej zawdzięczamy ten smak i to jedzonko,Ale jak wspomniałam, Ryba psuję się od głowy ?

Kiepska obsługa,

Mieli czas się dorobić wszyscy , którzy mają firmy , działalności i auta za pół miliona.Od sztucznego udawania że jest kryzys aż mdli. Narzekają a niektórzy dalej płacą 22 zł/ h pracy. Ale na Malediwy kasa jest

Ja mam 15 letnie Kaudi i nie jadam w takich plebejskich restauracjach ,
Wolę żreć salceson w domu i oglądać paradokumenty ,
Mnie to nie dotyczy .

Jedzenie dobre tyło muza świdrującą uszy ,porozmawiać przy stoliku nie można

Odwrócony PiSowski Midas zamieniający wszystko czego się dotknie w g*wno, doprowadza i jeszcze doprowadzi do wielu upadłości. Osoba której się chce zrobić coś więcej niż przeciętnemu zjadaczowi chleba, cebuli i wieprzowiny i oczekuje od życia więcej, jest przecież wrogiem naszej władzy ludowej. Po ich trzeciej kadencji nic w tym kraju nie zostanie.

Szkoda, szkoda! Tradycja ginie. Dobre jedzenie i miła atmosfera.

Sierakowice wykazują bardzo wysoki wskaźnik poparcia dla szkodników Kaczyńskiego. Tak więc skutki nie powinny dziwić

Nie ma juz na Kaszebach prawdziwych Restauracji gdzie kelner z recznikiem na reku ladnie ubrany podawal smaczne jedzenie Smacznego

No i dobrze co mnie to obchodzi

Maleńka ,FRYKO,CICHY KĄCIK TO BYŁY KNAJPY A NIE TERAZ .....

A co z była restauracja jantar w centrum Sierakowic nasz włodarz już ją sprzedał panu Woźniakowi czy podbija stawkiem bo nawet lotto zlikwidowali to coś się kroi bo z tylu to połowa parkingu to elwozu jakieś to dziwne