Na skupach truskawek brakuje owoców, ponieważ większość plantatorów woli sprzedać je na rynku detalicznym. Tam ceny osiągają wartości, które zaskakują nawet samych sprzedawców. Sytuacja może się zmienić, gdy dojrzeją późniejsze odmiany truskawek.
Sezon truskawkowy na Kaszubach trwa, ale jak mówią plantatorzy jest pod wieloma względami inny niż w ubiegłych latach. Chociaż jest ledwie połowa czerwca, w wielu miejscach zaczynają się powoli kończyć wczesne odmiany owoców. Okazuje się też, że wielu plantatorów dopiero teraz jest w stanie oszacować straty spowodowane przez przymrozki, a także gradobicia, które wystąpiły w kilku miejscach na Kaszubach.
- Początkowo myśleliśmy, że nie będzie tak źle, ale okazało się, że jednak przymrozki zrobiły swoje i owoców jest mniej niż zakładaliśmy - mówi Piotr Ptach, delegat do Izby Rolniczej z gminy Chmielno, właściciel plantacji truskawek. - Wcześniej mieliśmy suszę, więc była konieczność nawadniania pól. Potem przyszły przymrozki, a niektóre plantacje ucierpiały także z powodu gradobicia. Niska temperatura spowodowała też, że nie udało się w porę wejść z opryskami przeciwko szkodnikom, co także wpłynęło na ilość i jakość owoców. Rzeczywiście powoli kończyć się będą truskawki wczesne, ale czekamy na późniejsze odmiany, więc można liczyć, że sezon potrwa nawet do 20 lipca.
Okazuje się, że nieco inaczej niż zakładano odbywa się tym roku sprzedaż truskawek. Jak mówi Piotr Ptach, większość plantatorów decyduje się sprzedawać owoce na rynku detalicznym, a nie w skupach. Powodem jest cena.
- Skupy owoców proponują cenę nieporównywalnie niższą o tej, którą można uzyskać w sprzedaży detalicznej. Jeżeli w skupie za 1 kg truskawek bez szypułki oferuje się 5 zł, podczas, gdy na rynku detalicznym można uzyskać 10, a nawet 15 zł za kilogram truskawki, której dodatkowo nie trzeba szypułkować, to wybór jest prosty - mówi Piotr Ptach. - Dodatkowym problemem jest mała ilość owoców, co także winduje cenę. Ale mimo to truskawki znajdują nabywców indywidualnych. Problemem będzie zapewnienie odpowiedniej ilości owoców na rynek przemysłowy. Ta sytuacja może nieco ulec zmianie, gdy zaczną dojrzewać późniejsze odmiany, ale rynek jest tutaj bardzo nieprzewidywalny.
Osoby, które zarabiają na zbieraniu truskawek mogą w tej chwili liczyć na 4 - 5 zł za koszyk. Ale ta stawka możliwa jest właśnie tam, gdzie owoce sprzedawane są za wyższe kwoty na rynku detalicznym.
Pracaa!10:13, 14.06.2024
Osoby zbierające pamiętajcie! minimalna stawka za godzinę pracy w Polsce to 27,70 zł
Rolnicy protestują o swoje, kasę z unii, pracownicy wy również wymagajcie od rolników!
# praca 10:22, 14.06.2024
Ty leserze chcesz zbierać jeden koszyk przez cały dzień i chcesz mieć płacone na godzinę ? To chętnie przyjdę do ciebie zbierać, baranie .
rolniku 10:32, 14.06.2024
Zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Rolnik 11:04, 14.06.2024
Taki leser jak ty to co najwyżej do gnoju nadaje się
Minimum 27,7010:38, 14.06.2024
I rękawiczki i toi toi na polach, mają kasę z unii niech szanują pracowników, drogi blokować potrafią a uczciwe płacić za robotę już nie?
Romek10:42, 14.06.2024
Długo, bardzo długo pracowałem w firmie, która miała stały kontakt z ludźmi. Jedyni stękający, którzy nigdy nie przestawali narzekać to rolnicy i nauczyciele. To było wręcz obrzydliwe.
Iiiiiuui10:59, 14.06.2024
Nauczyciele to ciągle narzekają, ale nie się wezmą za robotę.Tylko zadania domowe i korepetycje.A wiecznie zmeczeni
Szkólny 11:03, 14.06.2024
Jesteś tłukiem po zawodówce to tylko do zbierania truskawek i kamieni na polu nadajesz się.
# Romek 11:02, 14.06.2024
Na takiego złodzieja jak ty to cały powiat narzeka.
Romek14:21, 15.06.2024
Ciekawe to odwrócenie sytuacji. Jak ktoś prawdę napisze to jest złodziejem ! Coś u Pani/ Pana nie tak z logiką. Słaby psychiatra tu nie pomoże. Polecam Panią doktor z Żukowa i życzę powrotu do zdrowia.
pulpa z ukry11:11, 14.06.2024
Żal Was czytać.
......mmm11:32, 14.06.2024
Praca przy zbieraniu tych purchawek to cieżka haròwa.Wstyd płacić 5 zeta za wyskubany koszyk.Nie dziwie sie ,że nie ma chetnych do tej podłej roboty.Ludzie musza jeszcze do gbura na pole dojechać i wròcić.Ryj w purchawkach w deszczu,upale za jakies psie grosze.
😉11:56, 14.06.2024
Ryje mają świnie, a ciężko pracujący ludzie buźki .
Do slonca12:24, 14.06.2024
Chodzi o rycie w tych purchawach na kolanach.Trzeba ryċ.
+++++++12:29, 14.06.2024
Zbierałem za mŀodu w Kamienicy Kròlewskiej.Tp była haròwa,znòj,pot,bòl i ......rycie na kolanach gdy już grzbiet wysiadał.Kto zbierał to wie o czym pisze.Schodzis, z pola słaniasz sie ze zmeczenia.Rycie,orka,męka,upał, palące słońce.
Niebieski maks11:34, 14.06.2024
Kasa z unii leje sie strumieniem to zbierać maszynowo a nie jeleni do tyrki szukać .
@Pracaa!11:57, 14.06.2024
Ale ty umiesz czytać człowieku w ogóle??? Przecież mowa jest o stawce za zebrany koszyk, a nie za godzinę??? Czego nie rozumiesz? Może od września warto byłoby wrócić szkoły?- najlepiej podstawowej.
Rolnik 12:23, 14.06.2024
5 zł za koszyk. Słabo ogarnięty zbieracz zabierze 10 koszyków czyli 50 zł za godzinę zarobione, bez podatków bez ZUS. Czysty zysk !
Juliusz17:37, 14.06.2024
zbierałem w zeszłym roku. 3 za koszyk a 10 koszy w godzine bardzo cieżko zebrać - puste kosze trzeba przynieść, pełne znieść to nie tylko czas na zbieranie!
Zbieracz13:50, 14.06.2024
Zależy jakie są truskawki. Przy małych truskawkach można zbierać i zbierać. A wypłata marna.
arti15:39, 14.06.2024
Po co pracować lepiej leniuchować. Dorobię sobie Brayanka albo Jesike i mam kaskę
Mieszkaniec Wsi17:21, 14.06.2024
Wszystkim madralinskim ci co nigdy nie pracowali przy zbiorze truskawek niech pójdą popracować chociaż jeden dzień i zobaczą przy bólu kręgosłupa jaki to ciężki zarobiony chleb i przestaną się madrzyć nie ma się co dziwić jak plantacje truskawek znikają z oczu nikt z młodych nie chce pracować przy zbiorze truskawek.
Skubanie19:06, 14.06.2024
Zebranie iluš tam koszykòw bardzo opòźnia to całe skubanie.By sie zebrało o wiele wiecej bez skubania.Ogòlnie zbieranie tego to mordęga.Jak ktoś pisał jeszcze biegac po polu z koszykami.
Taki los19:17, 14.06.2024
Miałem sytuacje przy zbieraniu purchawek,że pewna osoba podbierała innym pełne zebrane koszyki.Oczywiście wyszła z tego afera.Złodziej codziennie przygarnął sobie po 10 cudzych koszykòw.Każdy był do tyłu z kasą bo złodziej oczywiscie sie nie przyznał.A plantator miał to w .....
Ollo02:54, 15.06.2024
Ale nieroby .Osoby inteligentne i ciężko pracujące przy zbiorach i te, które wiedzą co to znaczy prowadzić plantacje truskawek pozdrawiam, hejterów oczywiście nie .
Ollo 03:02, 15.06.2024
Dzieki nam macie co zjeść , jeśli macie inne zdanie to do wideł, szpadla itd i się sami wyżywicie , po co kupować . Nikt za darmo nie pracuje , my też nie chcemy .co byście nie kupili do jedzenia to zawsze to co my uprawiamy.
to prawda12:07, 27.06.2024
Nawet ten kto ma mały ogródek działkowy warzywny wie że trzeba przy tym popracować żeby były plony, to samo z siebie nie wyrośnie, chwasty się same nie pielą a jak deszczu brak to podlewać trzeba.
A ten co do sklepu tylko biega na zakupy to narzeka ...
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.