Najlepszy sezon ostatnich lat

XIX edycja Kartuskiej Halowej Ligi Piłki Nożnej przeszła już do historii. W zgodnej opinii zawodników, kibiców i organizatorów zakończony właśnie sezon można określić mianem najlepszego w ostatnich latach tak pod względem poziomu, jak i emocji, widowiskowości oraz zaciętości.

W niedzielę poznaliśmy ostatnie niewiadome ? rozstrzygnięcia Turnieju Prawdy oraz laureatów wyróżnień indywidualnych.

h3. Metal Serwis triumfuje w Turnieju Prawdy

Ostatnim akcentem rywalizacji na hali kartuskiego gimnazjum był już tradycyjnie Turniej Prawdy, w którym systemem pucharowym rywalizowały ze sobą ekipy obu klas. W tym roku co prawda nie zagrało w nim kilka czołowych zespołów pierwszej ligi, ale emocji nie zabrakło.

Zwycięzcą został pierwszoligowiec Metal Serwis Wandtke, który w finale pokonał inny zespół wyższej klasy, Tombud Elewacje Kartuzy. Wyniki Turnieju Prawdy potwierdzają często wygłaszaną opinię, że różnica w poziomie gry pierwszej i drugiej ligi była znacząca.

h3. Walczyli do samego końca

Po meczu finałowym odbyła się uroczystość zakończenia rozgrywek. Wręczono puchary, medale, dyplomy i nagrody dla najlepszych. Przypomnijmy, że rywalizacja o najwyższe lokaty trwała do ostatnich minut. Mistrzem pierwszej ligi został Elus Kartuzy, srebrne medale zdobyli zawodnicy Mściwoja Kartuzy, natomiast brązowe zespół Grunke Somonino. W drugiej lidze na najwyższym miejscu podium stanął Karud Kiełpino przed Drink Teamem Kolbudy i Kostbet-Famem Borowo.

+Najlepsi, najwszechstronniejsi, najskuteczniejsi+

Ze względu na wysoki poziom bardzo trudny był wybór najlepszych zawodników, ostatecznie wyróżnienia indywidualne przyznano następującym graczom:

*I liga*
Najlepszy bramkarz: Tadeusz Jankowski (Elus Kartuzy)
Najwszechstronniejszy zawodnik: Artur Formela (Elus Kartuzy)
Król strzelców: Jan Przybyszewski (Grunke Somonino)

*II liga*
Najlepszy bramkarz: Łukasz Kalinowski (Drink Team Kolbudy)
Najwszechstronniejszy zawodnik: Rafał Makurat (Karud Kiełpino)
Król strzelców: Waldemar Wróbel (Karud Kiełpino)

Ponadto:

Najlepszy debiutant: Wojciech Pawicki (Mściwoj Kartuzy)
Najstarszy zawodnik: Roman Jażdżewski (Kostbet-Fam)
Indywidualne wyróżnienie fair play: Jan Przybyszewski (Grunke Somonino)
Zespołowe wyróżnienia fair play: AGD RTV Zarex Kartuzy oraz Iuvenes Kartuzy

*Walczyli również kibice*

Wzorem lat ubiegłych w rywalizacji brali udział nie tylko zawodnicy, ale i kibice, którzy przez cały sezon typowali wyniki meczów. W klasyfikacji końcowej najwięcej punktów i pierwsze miejsce zdobył Brunon Cyman, wyprzedzając Daniela Grotha oraz jedyną nagrodzoną tego dnia panią - Sylwię Smuczyńską.

*Trochę statystyki: mniej goli, więcej kartek*

Choć statystyka ligi nie do końca obrazuje mecze, to jednak potwierdza to, co działo się na parkiecie. Od 16 listopada przez ponad 3 miesiące najlepszych spośród siebie wyłaniało 286 zawodników z 22 zespołów. Na sali sportowej organizatorzy spędzili łącznie150 godzin, a nieco mniej najwierniejsi kibice. W zasadniczej części rozgrywek odbyło się 145 meczów, w których strzelono 1095 goli. W I lidze padło 406 bramek ze średnią 7,25 na spotkanie, natomiast w drugiej 689 bramek ze średnią meczową 7,54. Sędziowie pokazali 283 żółte kartki i 32 czerwone, z czego 121 żółtych i 15 czerwonych w I lidze, natomiast w II 162 żółte i 15 czerwonych kartek.

Porównując te dane z ubiegłoroczną statystyką widać wyraźnie, że w obu ligach zawodnicy rzadziej trafiali do siatki, za to obejrzeli więcej żółtych i czerwonych kartoników. Odzwierciedlenie w liczbach znajdują więc odczucia obserwatorów dotyczące wyjątkowo wyrównanej i zaciętej walki.

*Oczyma organizatora*

-Tegoroczne rozgrywki były bardzo ciekawe a to za sprawą wyrównanego poziomu zarówno w I jak i II lidze. Okazało się, że nowe zespoły, które wystąpiły w I lidze znacznie podniosły poziom rozgrywek. Ligę tę wygrała drużyna, która grała najrówniej przez cały sezon. Elus był bardzo dobrze zorganizowany taktycznie, potrafił szybko przejść z obrony do ataku.

Podobnie prezentował się poziom w II lidze, gdzie każdy mógł wygrać z każdym. Karud i Drink Taem mieli najmniej wpadek dlatego do samego końca grali o I miejsce. Los chciał, że zespoły te spotkały się w ostatniej kolejce i bezpośredni mecz zadecydował o mistrzostwie, które jak wiemy przypadło Karudowi.

Należy podkreślić dużą dyscyplinę wśród drużyn. Na 147 zaplanowanych meczów z powodu nie stawienia się zespołów nie odbyły się tylko 2. Widać więc, że jest duże zapotrzebowanie na tego typu rozgrywki, przeznaczone głównie dla amatorów. Cieszy również ilość kibiców na trybunach, często całymi rodzinami dopingujących zespoły, w których grają ich bliscy czy znajomi.

-Dla nas organizatorów liga się kończy, ale myślimy już o kolejnej, jubileuszowej XX edycji KHLPN, która rozpocznie się tradycyjnie w listopadzie. Liczymy, że emocje będą nie mniejsze ? ocenia Jarosław Kulaszewicz, prezes Kaszubskiego Stowarzyszenia Sportowego Sokół, które organizowało rozgrywki przy współpracy Gminy Kartuzy i licznych sponsorów.

B.Cirocki
zdjęcia: z archiwum KSS "Sokół"