Walkę o awans zapowiada szefostwo przodkowskiego Murkamu w zainaugurowanym już nowym sezonie IV ligi. W realizacji celu pomóc mają istotne zmiany kadrowe, a także gra już na własnym, wyremontowanym obiekcie. Oto, co działo się u jedynego naszego czwartoligowca w letniej przerwie.
h3. Wietrzenie szatni
W składzie "Murkamu":http://www.murkamprzodkowo.pl/ dokonała się może nie rewolucja, ale na pewno bardzo poważne roszady. Podobnie jak przed poprzednim sezonem, także i teraz, wymieniona została połowa zawodników. Władze klubu pożegnały 8 graczy. Wolną rękę dostali Przemysław Wiszniewski, Maciej Spyra, Arkadiusz Kupcewicz, Mikołaj Podgórniak, Robert Wasilewski, Wojciech Kinecki. Ponadto Dawid Krawcewicz po okresie wypożyczenia powrócił do Łodzi, a Tomasz Banaszak przeszedł na zasadzie transferu definitywnego do Cartusii Kartuzy, gdzie dotychczas przebywał na wypożyczeniu.
- W porozumieniu z trenerami chcieliśmy przewietrzyć szatnię. Pożegnaliśmy zawodników, których nie widzieliśmy w składzie na nowy sezon. Część z nich to ludzie już wyeksploatowani, niestety byli też tacy, dla których liczył tylko na pieniądz, a wynik sportowy był na dalszym planie. Młodzież, która przyszła do klubu, chce zostawić serce na boisku i o to nam chodzi ? wyjaśnia prezes Murkamu Henryk Jaskólski.
Fiaskiem zakończyły się próby pozyskania trzech przodkowskich graczy przez kluby z wyższych lig, w których byli testowani. Na pół roku zawieszone zostały rozmowy z Wisłą Płock w sprawie Przemysława Kostucha, Piotr Zawadzki nie zmieściłby się w składzie Bałtyku Gdynia po tym, gdy nie doszedł do skutku transfer Dariusza Kudyby do sąsiedniej Arki. Fatalnie zakończył się próbny pobyt Marcina Wlazło w Olimpii Grudziądz, bo młody gracz zerwał więzadła i przez wiele miesięcy nie zagra w piłkę.
h3. 12 nowych szaro-bordowych
Po wymienionych pożegnaniach, a także wyjeździe w trakcie sezonu Bartka Olszewskiego, z dawnego składu pozostało zaledwie 9 graczy. Mimo to w pierwszym treningu udział wzięło około 40 zawodników. 12 z nich przekonało do siebie sztab szkoleniowy i w obecnym sezonie zagra w Przodkowie.
- Na całym Pomorzu rozniosło się, że "Murkam":http://www.murkamprzodkowo.pl/ to klub solidny dobrze zarządzany, więc zaczęli się zgłaszać do nas bardzo różni piłkarze. Dałem do zrozumienia trenerowi, by poszukał wzmocnień wśród młodych zawodników niższych klas. Zgodnie z tą zasadą z całej ?armii?, która do nas zawitała, wybraliśmy najlepszych. Nie dotrzymałem jednak słowa, bo po namowach trenera zgodziłem się też na przyjście do naszego zespołu dwóch starszych zawodników ? przyznaje Henryk Jaskólski.
Z Polonii Gdańsk do Przodkowa sprowadzony został 20-letni obrońca Szymon Reutt, mający uzupełnić lukę po kontuzjowanym Wlazło. Linię pomocy zasilił 22-letni Tomasz Poźniak, poprzednio zawodnik Czarnych Pruszcz Gdański, który rundę wiosenną spędził w Bałtyku Gdynia. Na razie na zasadzie transferu czasowego w Przodkowie zagra 24-letni Przemysław Duda, który w minionym sezonie zdobył 25 bramek w A-klasowym KS Chwaszczyno i już w sparingach dał się poznać z dobrej strony.
O miejsce w wyjściowej jedenastce rywalizować będzie z Kamilem Borkowskim, 19-letnim napastnikiem wypożyczonym z Gedanii Gdańsk. Zanosi się na to, że ostatni z rzeczonych sporym wzmocnieniem, bo strzeleckie umiejętności potwierdził nie tylko zdobywając gola w ligowym debiucie, ale również będąc najskuteczniejszym graczem szaro-bordowych w meczach kontrolnych.
Koszulki w tych barwach założy dwóch zawodników dawnej Zatoki Puck - 20-letni bramkarz Bartosz Kortas oraz starszy od niego o cztery lata stoper Łukasz Godlewski. Pozyskano również trzech 19-letnich piłkarzy z zespołu juniorów Lechii Gdańsk. To Karol Sass, mogący grać na pozycji bocznego obrońcy lub pomocnika, środkowy pomocnik Dominik Arendt oraz król strzelców makroregionu Paweł Locman.
Wspomnianymi starszymi graczami, którzy zagrają w Przodkowie, są pomocnicy - dobrze znany w naszym powiecie 32-letni Rafał Przybyszewski z Bałtyku Gdynia, a także starszy o trzy lata Mariusz Radoń z Orła Trąbki Wielkie. Listę uzupełnia transfer definitywny wypożyczonego dotychczas Jędrzeja Chyły. Ponadto z pierwszym składem trenuje dwóch wychowanków Murkamu, boczni obrońcy Dawid Barzowski i Sebastian Stencel.
h3. Piotr Młyński w sztabie szkoleniowym
Na swoich stanowiskach pozostali dotychczasowi członkowie sztabu szkoleniowego, w tym trener pierwszego zespołu Jan Buchalski, który zdał stosowny egzaminy i na dzień dzisiejszy ma już pełne uprawnienia do prowadzenia zespołu czwartej ligi. Kilkuosobowe grono pracujące z młodzieżą zasilił Piotr Młyński.
- W nowym sezonie ciężko jest Piotrowi znaleźć miejsce w wyjściowym składzie, ale na pewno się z nim nie rozstaniemy, bo to człowiek wielce zasłużony dla piłki na Kaszubach i w Przodkowie. Został asystentem trenera Piotra Chaberki, prowadzącego juniorów rocznika 1991-92 ? informuje prezes Jaskólski.
h3. O awans na własnym boisku
Henryk Jaskólski zapowiada, że w obecnym sezonie jego klub wywalczyć ma o awans do III ligi.
- Zarząd postawił taki cel, mamy mocniejszy zespół który jest w stanie tego dokonać. Jeżeli będziemy od tego dalecy, to niestety na wiosnę będziemy musieli znów rozstać się z niektórymi zawodnikami.
Przypomina, że dzięki pomocy gminy Przodkowo poczyniono szereg inwestycji na miejscowym obiekcie piłkarskim. Odrestaurowana została płyta główna wraz z likwidacją bieżni lekkoatletycznej, odremontowano zaplecze socjalne z szatniami, odnowiono trybuny i boksy dla zawodników, a co najważniejsze, zamontowano nowoczesne oświetlenie płyty boiska, dzięki któremu nawet nocą można odbywać treningi i rozgrywać mecze sparingowe. Po rocznej przerwie drużyna będzie więc znów rozgrywać mecze na własnym boisku.
h3. Murkam w gronie faworytów
W przedsezonowych sparingach "Murkam":http://www.murkamprzodkowo.pl/ pokonał Gryfa Słupsk, Radunię Stężyca, Orlęta Reda, Start Mrzezino, Gedanię Gdańsk, zremisował z Bałtykiem Gdynia. Były też dwie porażki - rezerwowy skład przegrał ze Startem Mrzezino, a grająca w podstawowym zestawieniu ekipa uległa Cartusii Kartuzy.
- Okres przygotowawczy przepracowaliśmy na własnych obiektach, odbywaliśmy kilka treningów w tygodniu przeplatanych odnową biologiczną na pływalni ?Neczk? w Kartuzach i rozgrywaliśmy mecze kontrolne. Sparingi były pożyteczne, dały obraz zespołu i poszczególnych zawodników, dzięki czemu trenerzy zdobyli pogląd pogląd na wyjściowy skład ? opisuje kierownik drużyny Sławomir Skowronek.
Jego zdaniem przodkowianie będą liczyć się w walce o najwyższe laury.
- Uważam, że liga wbrew pozorom liga może być mocniejsza niż w ubiegłym roku, przy czym nie będzie drużyny zdecydowanie odbiegającej od pozostałych, jak było w ubiegłym sezonie z Chojniczanką. W kuluarach za murowanego faworyta uważa się Wierzycę Pelplin, ale mocnymi zespołami powinny być również Gryf 2009 Tczew, który powstał z połączenia dwóch tamtejszych klubów, a także Lechia II Gdańsk prowadzona przez Macieja Kalkowskiego. Być może do walki o czub tabeli włączy się również prowadzone przez Tomasza Iwana Pomorze Potęgowo. Do grona faworytów zaliczyłbym również nas i choć będzie ciężko, to na pewno będziemy walczyć, a wszystko zweryfikuje boisko ? zapowiada kierownik Murkamu.
Bartosz Cirocki
0 0
Z tego prezesa. A synuś gra nadal? Malutko potrafi, ale tata załatwi. Jak się utrzymacie to będzie sukces. Wielki sukces małego prezesa.
0 0
komentarze niedozwolone? a czemu? bo p.Henio to co?
0 0
z całym szacunkiem dla murkamu - ale to gadanie o awansie to chyba przesada... Panie Jaskólski - nie te progi...