Tenis stołowy. Samuel Michna wicemistrzem Świata w grze drużynowej

Znakomicie zaprezentował się wychowanek klubu UKS Lis Sierakowice Samuel Michna podczas odbywających się w Helsinborgu Mistrzostw Świata kadetów i juniorów w tenisie stołowym. Wspólnie z reprezentacją wywalczył tytuł wicemistrzowski w kategorii kadetów.

To historyczny medal dla Polski, bowiem zdobyty po raz pierwszy w tej konkurencji. W drodze po spektakularny sukces Polacy najpierw pokonali reprezentację Egiptu 3:0.

W kolejnej rundzie polska drużyna trafiła na rozstawioną z nr 2 Koreę Płd. Pierwsze dwa spotkania wygrali Azjaci, kolejne Polacy i przy stania 2:2 Samuel wygrywając z Ma Yeongminem 3:0 zapewniając awans do półfinału i co najmniej brązowy medal. Białoczerwoni jednak na tym nie poprzestali.

W kolejnej rundzie ,którego stawką był finał Mistrzostw Świata trafili na Włochów-aktualnych mistrzów Europy. W meczu tym po 4 grach był remis 2:2 i znowu do gry przystąpił Samuel Michna , który wygrywając 3:1 z F. Trevisanem 3:1 przypieczętował awans do wielkiego finału.

Tam na naszą reprezentację czekali Chińczycy - liderzy rankingu światowego, którzy pokazali, że to jest ich sport narodowy, pokonując biało czerwonych 3:0. To niewątpliwie największy sukces wychowanka UKS Lis Sierakowice. Szwecja okazała się niezwykle szczęśliwa po raz drugi.

Po zdobyciu w lipcu mistrzostwa Europy w Malmo,teraz przyszedł czas na pierwszy w swojej karierze medal Mistrzostw Świata. Samuel wystąpił jeszcze w grze deblowej wspólnie z P. Żyworonkiem zajmując 5. miejsce. W grze o medal ulegli tym razem parze z Korei, która tym samym zrewanżowała się za porażkę w drużynie. W mikście Samuel w parze z Niemką K. Itagaki byli bliscy sprawienia niespodzianki.

W pojedynku w faworyzowanymi Chińczykami prowadzili 2;1 ,jednak to Azjaci ostatecznie wygrali 3:2. W singlu reprezentant powiatu kartuskiego trafił na drugą rakietę świata Japończyka R. Kawakamiego. Dzielnie walcząc uległ 1:4.