Piłkarze irlandzkiego klubu Trim Celtic AFC przez kilka dni gościli w Stężycy. Poznawali nie tylko uroki Kaszub i okolic, a przede wszystkim integrowali się z rówieśnikami i rówieśniczkami ze stężyckich klubów. 

W dniach 25-28 września Stężyca stała się miejscem wyjątkowego sportowego spotkania. Z inicjatywy Janusza Patriaka, trenera siatkówki w SMS w Stężycy, oraz jego córki, do Polski przyleciała 38-osobowa grupa młodych piłkarzy i opiekunów z klubu Trim Celtic AFC z Irlandii (okręg Dublin). Były to dwie drużyny z rocznika 2010, które przez cztery dni nie tylko rywalizowały na boisku, ale także poznawały uroki Kaszub.

Po przylocie Irlandczycy zakwaterowali się w hotelu Resort Lubiński w Stężycy, ale zanim tam dotarli, zatrzymali się w Szymbarku, gdzie mogli zapoznać się z lokalną kulturą i atrakcjami turystycznymi. Czekały  też na nich sportowe emocje - rozegrali sparing z drużyną Raduni Stężyca, który pozwolił im sprawdzić formę po podróży.

Piątek rozpoczął się aktywnie. Młodzi zawodnicy spróbowali swoich sił w kajakach na jeziorze Raduńskim Górnym, podziwiając piękne krajobrazy Kaszub. Po południu wrócili na boisko, rozgrywając wewnętrzny sparing w ramach treningu przygotowawczego do turnieju.

Kulminacyjnym momentem wizyty był sobotni turniej o Puchar Wójta Gminy Stężyca. Do rywalizacji stanęło sześć zespołów, a emocji nie brakowało aż do ostatniego gwizdka. Triumfatorem została drużyna Raduni Stężyca, która w zaciętym finale pokonała 3:2 Pogoń Lębork. Młodzi Irlandczycy również mieli okazję zaprezentować swoje umiejętności. Celtic Trim 1 w meczu o trzecie miejsce uległ 0:3 drużynie z Sierakowic, kończąc zmagania na czwartej pozycji. 

[FOTORELACJA]30195[/FOTORELACJA]

Po sportowych zmaganiach przyszedł czas na spotkania integracyjne. Wieczorem piłkarze z Irlandii spędzili czas z dziewczętami z klubu siatkarskiego GKS Wieżyca Stężyca, co pozwoliło młodzieży wymienić doświadczenia i nawiązać nowe znajomości. Były tańce, karaoke i turniej... sumo.

W niedzielę rano goście wyruszyli do Gdańska, gdzie zwiedzili urokliwe Stare Miasto. Było to zwieńczenie wizyty, która, jak sami podkreślali, pozostawiła w nich wiele pozytywnych emocji.

Trenerzy Trim Celtic AFF, jak podkreślali - zachwyceni byli Kaszubami i gościnnością mieszkańców Stężycy.

- Chcielibyśmy, aby ta współpraca przerodziła się w stałą wymianę grup sportowych z Polski i Irlandii - podkreślali trenerzy obu klubów. 

- Goście z Irlandii zobaczyli piękno Kaszub, które uważam za jeden z najurokliwszych regionów Polski, wciąż niedoceniany - mówi trener Janusz Patriak. - Byli zachwyceni ilością jezior, lasów, bliskością morza. Niektórzy pierwszy raz byli w Polsce i byli zaskoczeni, jaki u nas jest rozwój, nowoczesność, infrastruktura. Już obiecali, że na pewno po raz drugi tutaj przylecą. Szczególne podziękowania chcę skierować do hotelu Resort Lubiński za tak miłe przyjęcie irlandzkiej grupy.

Wizyta irlandzkich piłkarzy pokazała, że sport potrafi łączyć ludzi ponad granicami i kulturami. Być może już wkrótce młodzi zawodnicy ze Stężycy odwiedzą Dublin, kontynuując budowanie mostów przyjaźni i sportowej współpracy.