Niby drobiazg, a jednak. Burzliwą dyskusję wśród naszych Czytelników wywołała kwestia odpowiedniego stroju na maturę. Jedni uważają, że powinno być na galowo, inni - że nie ma to żadnego znaczenia. Okazuje się, że wiele zależy od tradycji w danej szkole.
- Uważam, że strój na egzaminach powinien być galowy. Drodzy rodzice i nauczyciele zadbajcie choć trochę o wygląd waszych pociech i powagę chwili jaką jest matura - napisał internauta o nicku "rodzic" pod artykułem o rozpoczynających się maturach. No i się zaczęło.
Niektórzy zareagowali oburzeniem podkreślając, że nikt nie ma prawa narzucać stroju i oceniać ucznia po ubiorze.
- Żaden akt nie normalizuje tego, jak kto ma przychodzić ubrany na egzamin więc dajcie se siana od rodzica począwszy. Nawet jak by ktoś przyszedł w gumiakach, nikt nie ma prawa mu zabronić przystąpienia do egzaminu. A za takiego rodzica to nic tylko się wstydzić, który ocenia ludzi po ubiorze - napisał jeden z Czytelników.
Kto inny twierdzi jednak, że strój powinien podkreślać doniosłość chwili.
- Pamiętajmy, że nie wszystkich stać na wypasione gajerki i super garsonki. Ważne żeby było godnie a nie w stylu gwiazdy pop na gościnnych występach - napisał internauta o nicku "ważne".
O opinię poprosiliśmy dyrektorkę jednej z kartuskich szkół. Zwróciła uwagę, że chociaż moda się zmienia, nadal na egzaminach obowiązuje pewna tradycja w kwestii ubioru.
- Staramy się jednak uzmysławiać młodzieży, że strój powinien być adekwatny do okoliczności, dlatego już pierwsze egzaminy, czy szkolne konkursy wiążą się z odpowiednim ubiorem - mówi. - Młodzież z czasem dostosowuje sobie strój do swoich indywidualnych upodobań, ale generalnie nadal jest to ubiór podkreślający pewną doniosłość chwili. Oczywiście zdarzają się pewne indywidualności. I nikt nie wyrzuci z egzaminu maturalnego ucznia, czy uczennicę, która ubierze się powiedzmy bardziej swobodnie, chcąc podkreślić swoją indywidualność. Generalnie jednak zauważyłam, że młodzież trzyma się pewnych wzorców i stara się dostosować ubiór do powagi sytuacji, a taką jest bez wątpienia egzamin maturalny.
0 2
Oczywiście, można pojawić się w gumiakach. Ale to świadczy o klasie człowieka.
Pozdrowienia dla "jednego z czytelników".
1 0
Gumiaki to tak naprawdę była aluzja bez dalszego rozwijania tematu.
0 2
dyskusja jest zbędna. Ubiór na egzamin maturalny czy inny powinien być odpowiedni tj. biała bluzka/koszula +garnitur/garsonka i wcale nie musi być super, mega wypasiony. W ten sposób podkreśla się powagę sytuacji i oddaje szacunek do komisji. Wybierając się na ważne spotkanie czy rozmowę kwalifikacyjną też ubieramy się odpowiednio.
0 2
strój galowy nie jest strojem droższym od normalnego jeśli oscylujemy w normalnych sklepach dla tzw średniej klasy. Poza tym 99% młodzieży w wieku gimnazjalnym i starszej już dawno posaidają garnitur i małą czarną, nasz ubiór pokazuje jaki stosunek mamy do danej sprawy, co byście powiedzieli widząc prezydenta RP na uroczystościach 3 maja w dresie lub t-shirt- byłby skandal- tego również nie reguluje żaden przepis
0 0
jeśli chodzi o mature pisemną to jestem za aby był gajerek i mała czarna u dziewczyn, ale ustna? Hmm... zależy kto jaki temat ma he he :D Ja jako członek zespołu idąc z tematem symbolika stroju, nie wyobrażam sobie nie pójścia w stroju ludowym, mam takie możliwości to pokazuje akurat KASZUBSKI strój, bo to mój region. Jest to + że ma się możliwości wypożyczenia takiego stroju i go pokazania.
0 3
Gajerki i minióweczki kupowane w gorączce na studniówki, a tu problem- najważniejszy egzamin życia i nie czują potrzeby w gajerek wskoczyć czy bluzeczkę białą wrzucić? Tu nie z potrzebą podkreślania indywidualizmu, ale z wiedzą trzeba przyjść i z szacunkiem do egzaminu. Od wieków kultura osobista była w narodzie, a teraz im regulaminów ubioru trzeba. Dobrze, że nie w samych gaciach przyszli.