Po raz pierwszy w Kartuzach zorganizowano wystawę prac artystów niezależnych. Swoje dzieła prezentowali głównie młodzi twórcy, w tym byli podopieczni Jana Kamińskiego - artysty plastyka prowadzącego zajęcia w Kartuskim Centrum Kultury. Prace można podziwiać do 27 października.

- Projekt takiej wystawy artystów niezależnych miałem w głowie od dawna. Udało się ją zrealizować m.in. dzięki dofinansowaniu z Urzędu Miejskiego - mówił Jan Raczyński, organizator wydarzenia. - Uważam, że warto inwestować w sztukę i pokazywać ludzi, którzy ją tworzą. Dlatego mam nadzieję, że w przyszłym roku również uda się zorganizować taką wystawę i zaprosić jeszcze więcej osób.

Wystawę koordynował Jan Kamiński, artysta plastyk prowadzący zajęcia w Kartuskim Centrum Kultury. To właśnie m.in. jego podopieczni zaprezentowali tutaj swoje dzieła. Można było podziwiać prace malarskie, rzeźby, rysunki.

- Jestem dumny i cieszę się, że taka wystawa została zorganizowana - powiedział nam Jan Kamiński, który przez wiele lat pracy w KCK wychował pokolenia twórców. Obecnie pod jego okiem swoje pasje rozwija około 40 osób. - Ja nie wychowuję, tylko pokazuję im drogę rozwoju dla ich talentów. Jak widać możemy na tej wystawie podziwiać różnorodne prace i przeróżne style.

Burmistrz Mieczysław Grzegorz Gołuński pogratulował młodym twórcom.

- Wystawa młodych artystów niezależnych to odważny krok. Nie każdy chce pokazywać swoje prace uważając, że być może daleko mu jeszcze do mistrzostwa. Widzimy tu różną sztukę. Ta wystawa powinna być organizowana co roku, być może powinniśmy pomyśleć o tym, aby znalazła swój finał w Galerii Refektarz. Powinniśmy promować właśnie lokalnych artystów - powiedział burmistrz Kartuz.

Swoje dzieła zaprezentowali: Jan Raczyński, Karolina Wagner, Jan Kamiński, Nadzieja Mielewczyk, Weronika Formella, Sun lx oraz wychowankowie fundacji Sztukmateria. Podczas wernisażu wystąpiła jazzowa grupa Sound for Soul.

Wystawa czynna jest do 27 października w Kartuskim Centrum Kultury.