W Kamienicy Szlacheckiej odsłonięto niezwykły mural, ukazujący miejsce związane z historią miejscowości. - Ten kiosk i plac przy kanale to było wyjątkowe miejsce. Tutaj nie tylko robiło się drobne zakupy, tutaj odbywały się sąsiedzkie i młodzieżowe spotkania w czasach, gdy nikt się nigdzie nie spieszył - wspominali uczestnicy dzisiejszej uroczystości. 

Przejeżdżając przez Kamienicę Szlachecką nie sposób nie zauważyć muralu znajdującego się na ścianie starej stodoły, znajdującej się w centrum wsi. Tuż obok znajduje się drewniana kładka, nazwana "mostkiem zakochanych". 

Powstało niezwykłe miejsce, które ma nawiązywać do historii wsi. Mural w Kamienicy Szlacheckiej powstał w czerwcu dzięki pomysłowi sołtysa i rady sołeckiej oraz stowarzyszenia "Kaszubianki". 

Dziś mural został oficjalnie odsłonięty. 

Malowidło przedstawia kiosk i stojących przy nim ludzi, a w tle budynek mieszkalny. Jest to nawiązanie do miejsca, które było niegdyś bardzo ważne dla mieszkańców wsi. Nieopodal stodoły z muralem znajdował się bowiem niewielki kiosk, w którym przed laty nie tylko robiło się drobne zakupy.

[ZT]36336[/ZT]

- To było miejsce spotkań. Doskonale pamiętam, jak w każdą niedzielę przy tym kiosku spotykali się młodzi ludzie. Bez SMS-ów, bez Facebooka, po prostu przychodziliśmy tam, by ustalić, jak wspólnie spędzimy resztę niedzielnego popołudnia i w co się będziemy bawić - wspominał Stefan Literski, przewodniczący Rady Gminy Stężyca. - Jeżeli chodzi o kiosk, to dorośli często wysyłali nas tam po drobne zakupy. Starsi kupowali tam papierosy i gazetę, co było zazwyczaj okazją do spotkania i rozmowy.

Uczestnicy spotkania podkreślali, że projekt, w ramach którego powstał mural, ma na celu przypomnienie i ocalenie od zapomnienia historii, która dotyczy małych, lokalnych społeczności. 

- To miejsce było ważne dla nas wszystkich, to tam spotykali się mieszkańcy w czasach, gdy nikt donikąd się nie spieszył. To właśnie tam, zamiast "dzień dobry", sąsiedzi zagadywali "czy już zasialiście", albo "czy ziemniaki już wykopane". Wokół tego miejsca toczyło się życie - mówiła jedna z mieszkanek Kamienicy Szlacheckiej. 

Dziś oprócz muralu zaprezentowano też niewielką wystawę zdjęć z historii Kamienicy Szlacheckiej. Zaprezentowano też fragment dawnej Kroniki Filmowej, dotyczący miejscowości.