Kartuzy świętowały dziś dzień swojego patrona św. Brunona. Delegacje, poczty sztandarowe, władze miasta i powiatu, zgromadziły się przed figurą świętego, gdzie złożono kwiaty. W kartuskiej kolegiacie mszę św. odprawił biskup diecezjalny ks. Ryszard Kasyna.

Władze Kartuz i powiatu kartuskiego, samorządowcy, przedstawiciele lokalnych stowarzyszeń, szkół i instytucji, spotkali się, by uczcić św. Brunona, patrona miasta. W asyście orkiestry dętej OSP w Kartuzach przemaszerowano pod pomnik świętego i tam złożono kwiaty oraz odmówiono krótką modlitwę. 

- Jesteśmy w miejscu, które jest jakby duszą naszego miasta, bo przecież święty Brunon patronuje nam od 2002 roku. Czego nas uczy? - "Dwa razy M": czyli modlitwa i milczenie - mówił ks. Karol Ciesielski, wikariusz w kartuskiej kolegiacie. - Często za dużo mówimy, przez co mogą wynikać nieporozumienia. Ważna jest też potrzeba modlitwy. 

Zebrani przeszli do kolegiaty, gdzie odprawiono mszę św. odpustową pod przewodnictwem biskupa pelplińskiego ks. Ryszarda Kasyny. 

Bruno Kartuz (ur. ok. 1030 w Kolonii, zm. 6 października 1101) – to święty kościoła katolickiego, niemiecki założyciel zakonu kartuzów, wybitny filozof i teolog, Mistrz Szkoły katedralnej w Reims, kształcącej elity średniowiecznej Europy. Po okresie aktywnego uprawiania nauki i zaangażowania w działalność Kościoła odkrył powołanie pustelnicze. Porzucił dotychczasowy tryb życia i wraz z towarzyszami założył erem w Alpach francuskich, koło Grenoble, dając początek późniejszemu Zakonowi Pustelniczemu Kartuzów. W 2002 roku został ogłoszony patronem Kartuz.