Ponad pięćdziesiąt wyrobów zgłoszono na tegoroczny Festiwal Nalewki Kaszubskiej. To najwięcej w historii imprezy. Na konkursowym stole zagościły nalewki z owoców, kwiatów i ziół rosnących na Kaszubach - z pędów sosny, mirabelek, kopru włoskiego, porzeczek, płatków róż, truskawek, wiśni, czeremchy...
Festiwal Nalewek Kaszubskich został zorganizowany po raz szósty przez Muzeum Kaszubskie w Kartuzach. W tym roku cieszył się rekordową liczbą zgłoszeń - na konkurs dostarczono 53 nalewki. Uczestnicy to głównie mieszkańcy pow, kartuskiego, ale były również zgłoszenia z dalszych miejscowości.
Na stołach zagościły nalewki z rosnących na Kaszubach ziół, owoców, kwiatów, orzechów. Były m.in. nalewki z pędów sosny, miodu, mięty, kopru włoskiego pestek, czeremchy, kwiatów czarnego bzu czy płatków róży. Królowały te owocowe - można było posmakować truskawkówki, nalewki z czarnych, białych lub też czerwonych porzeczek, z mirabelki, wiśni, aronii, żurawiny, borówki itp.
- Są to nalewki domowe, zależało nam na tym, aby nie były to wyroby wykonywane hurtowo. Istotne było to, by były one wykonane na bazie kaszubskiej receptury. W tym roku jury zwracało też uwagę na nazwy dawnych nalewek w języku kaszubskim - mówi Barbara Kąkol, dyrektor Muzeum Kaszubskiego w Kartuzach.
Wszystkie one były przepięknie podane, a butelki ozdobione kaszubskimi wzorami, szydełkowymi opakowaniami, kwiatami, owocami, a nawet ręcznie wyszywanymi i haftowanymi sakiewkami.
[FOTORELACJA]27595[/FOTORELACJA]
Konkurs odbył się bowiem w dwóch kategoriach: najbardziej wykwintna nalewka kaszubska oraz opakowanie nalewki i sposób jej prezentacji. Jurorzy oceniając trunki będą brać pod uwagę: wygląd (kolor, klarowność), aromat (zapach i bukiet), wrażenie ogólne (równowaga, aromat, bukiet przy smakowaniu, smak, finisz – rozwój nalewki po przełknięciu).
Nalewki oceniało jury w składzie: Bolesława Ciachowska, Agnieszka Sikora-Smolińska oraz Rafał Nowakowski. Przyznane zostało Grand Prix - czyli nalewka najlepsza z najlepszych w obu kategoriach oraz I, II, III miejsce w obu kategoriach.
WYNIKI KONKURSU
Grand Prix - Dariusz Wolski - nalewka Kartuzjanka (na bazie wielu ziół)
Najbardziej wykwintna nalewka
Najładniejsze opakowanie i prezentacja nalewki
0
0
0
0
0
0
globalista17:31, 16.07.2022
Mamy globalne ocieplenie, w środku lata 11 stopni C, sikorki od globalnego ocieplenia wyblakły, za oknem cowid w wersji 22 i masa trupów na ulicach. Tylko nie przeciążajcie swoich umysłów, macie w to wierzyć.
kaszubski hacjendero17:49, 16.07.2022
Gratulacje dla zwycięzcy i laureatów!
Krajowa Administracj18:25, 16.07.2022
Lubi to i dziękuje sygnalistom za zgłoszenie imprezy bez akcyzy.
Kas18:33, 16.07.2022
Ale dlaczego?
*****ek20:37, 16.07.2022
Buuu...!!!
Prośba 07:42, 17.07.2022
Prośba do redakcji, żeby pokazać i opisać które nalewki wygrały, bo nie widać.
Kotp14:17, 17.07.2022
Gratulacje !!!
2 5
Ty nie wiesz jak działa globalne ocieplenie, poczytaj trochę o tym, co do covida to tutaj się zgadzam
7 1
Ja po studiach z zakresu metereologii, klimatologii, fizyki i astronomii, nie wiem jak działa globalne ocieplenie, otóż tak samo działa jak przy covidzie, steruję się fałszywymi danymi, fałszywymi wykresami, manipuluje nie zweryfikowanymi teoriami w mediach i tworzy masę wyznawców teorii, jak przy darwinizmie, dostaje się pokaźne granty pieniężne na uczelniach od globalistów w celu wykonania określonej pracy pseudonaukowej już z określonym rezultatem, tak wygląda globalne ocieplenie w praktyce, a w rzeczywistości mamy zmiany klimatyczne, różnego rodzaju pochodzenia, na które blokuje się badania naukowe.
1 0
W sensie ja ciebie rozumiem, pseudoekologia jest syfem, ale nie mów że globalne ocieplenie nie istnieje bo to właśnie na tym polega że raz deszcz *%#)!& potem słońce i potem znowu deszcz, poziom wody się przez to podnosi, będą topnieć lodowce, ale nie *%#)!& że to wymysł bo ci co plusuja twoje komentarze to ludzie którzy chcieli po prostu takie coś przeczytać, świat staje się syfem, z jednej strony ludzie którzy mają w dupie ekologię, a z drugiej strony pseudoekologia, którą wykorzystują rządy i firmy, p*jebana sytuacja ale cóż