Jedyna w okolicy impreza przeznaczona dla miłośników mocnych brzmień nie zawiodła ciekawym line-upem. Na Muzie nad Jeziorkiem w Żukowie wystąpił lokalne Klint i The Moneymakers, punkowa grupa Farben Lehre. Fanów pod scenę przyciągnął także Zenek Kupatasa (wokalista Kabanosa), zabrzmiały rockowe hity w wykonaniu Golden Life, a publiczność szalała na głównej gwieździe imprezy - grupie Big Cyc.

Ośrodek Kultury i Sportu w Żukowie co roku oferuje fanom gitarowego grania dobrą zabawę. Organizatorzy i tym razem nie zawiedli. Na uczestników czekały różnorodne koncerty i nie tylko. 

Przygotowano kilka "stref" - artystyczną, miejsce do odpoczynku czy pole namiotowe. Była eksplozja kolorów, czyli obrzucanie kolorowymi proszkami. Imprezę prowadził Krzysztof Skiba.

Na scenie królowały mocne brzmienia. Imprezę otworzyły występy lokalnych grup - Klint oraz The Moneymakers. Po nich na scenie pojawili koncertowi wyjadacze - punkrockowe Farben Lehre, zespół, który zagrał ponad 2 tys. koncertów, w tym aż 12 razy wystąpił na kultowym festiwalu w Jarocinie. Żukowska publiczność Muzy nad Jeziorkiem mogła oglądać ich po raz drugi. 

Występ Zenka Kupatasy - kreatywnego wokalisty Kabanosa, także przyciągnął publikę pod scenę. Golden Life zaprezentował swoje legendarne utwory. Zabrzmiały ich największe hity, a publiczność wtórowała wokaliście. 

[FOTORELACJA]27629[/FOTORELACJA]

Finałowy koncert Big Cyc to duża dawka punkrockowego brzmienia i zabawnych, prześmiewczych tekstów. Żukowska publiczność tańczyła i śpiewała. Big Cyc nie zawiedli i uraczyli publikę swoimi hitami, m.in. Rudy się żeni, Balladę o smutnym skinie, Dres, Antoni wzywa do broni, Facet to świnia czy Kręcimy pornola.

Kultowe już dziś piosenki wzbudzały duży entuzjazm. Nie zabrakło oczywiście tekstów komentujących obecną sytuację polityczną w Polsce i na świecie