Dopiero dokładniejsze spojrzenie na tę fotografię pozwala stwierdzić, że wbrew pozorom nie jest to słynne zdjęcie kartuskiego dworca z początku XX-wieku. Ta fotografia nie jest też kopią znanej pocztówki. Zdjęcie powstało zaledwie kilka dni temu z inicjatywy Artura Sochy i podopiecznych Środowiskowego Domu Samopomocy "Ostoja".
Artur Socha, policjant, a z zamiłowania fotograf i fotoreporter od jakiegoś czasu na nowo odkrywa historię Kartuz. Z okazji 100-lecia miasta przygotował cały cykl zdjęć i filmów, za pomocą których prezentuje miejsca, ludzi, odnajduje pamiątki.
Wspólnie z podopiecznymi Środowiskowego Domu Samopomocy "Ostoja" w Kartuzach wpadł na osobliwy pomysł.
- Wszyscy znają pocztówkę z 1910, na której widać kartuski dworzec i ludzi z tamtej epoki. Postanowiliśmy odtworzyć tę scenkę - mówi Artur Socha. - Podopieczni Środowiskowego Domu Samopomocy mocno zaangażowali się to przedsięwzięcie. Postarali się o stroje z epoki, przebrali się, ucharakteryzowali, a potem zapozowali tak, by odtworzyć tę scenę sprzed lat. W ten sposób powstała niezwykła fotografia.
Zdjęcie jest szczególne, bo na pierwszy rzut oka wygląda niemal identycznie jak pocztówka z początku XX wieku.
- To było niesamowite przeżycie. Ludzie mocno nam się przyglądali, podchodzili, pytali o to co się dzieje. Ale najbardziej poruszyło mnie ogromne zaangażowanie podopiecznych "Ostoi", którym bardzo dziękuję za pomoc - mówi Artur Socha.
W swoim najnowszym filmiku autor opowiada też historię "Hotelu Pomorskiego" oraz o tym, jakie przedmioty po nim udało mu się odnaleźć.
Od jutra musimy18:45, 24.03.2023
tak samo ładnie wyglądać jak te osoby przed dworcem .... a nie w rozklapanych pepegach i z nieumytym kołtunem na łepetynie. Ogarnijmy się, ziomale kochane !!
Mieszkanka19:36, 24.03.2023
Piękne zdjęcie. Brawo dla podopiecznych Ostoi !!
Kartuzy21:53, 24.03.2023
Brawo brawo dla Artura Socha za to te piękne pomysły i promowanie Kartuz ❤️?❤️
dawny mieszkaniec09:44, 25.03.2023
Te pięknę pocztówki nie przykryją brudu jaki panuje w Kartuzach. Aż wstyd po nich spacerowac. Gdzie jest Burmistrz, straż miejska i zakład oczyszczania. Weźcie sie w końcu za wiosenne porządki. Co roku to samo. Za co wy bierzecie pieniądze?
@dawny mieszkaniec11:23, 25.03.2023
Prace porządkowe, to chyba jeszcze nieco za wcześnie, owszem, pozbieranie śmieci, które rzucają śmieciarze tam gdzie stoją, zapewne by się przydało, ale ten typ śmieci, przypomina mi nieco sytuację, że potrzebny jest lokaj, który będzie za księciem/księżniczką zamykał/otwierał drzwi. Tak samo z tymi śmieciami, dlaczego potrzeba nam lokaja do sprzątania tego typu śmieci? Mamy mieszkańców flejtuchów i tyle, to nie świadczy o burmistrzu, czy straży miejskiej, to świadczy tylko o mieszkańcach tego miasta. Burmistrz może co najwyżej cisnąć straż miejską, aby bezwzględnie zaczeła wlepiac mandaty za porzucenie puszki, petów, innych smieci, oraz za nie posprzątanie psiej kupy po swoim pupilu.
A co do sprzątania pozostałych nieczystości związanych z zimowym utrzymaniem dróg i chodników, to bym się jeszcze wstrzymał ze 2-3 tygodnie, bo może się okazać że w przyszłym tygodniu sprzątamy- czytaj płacimy firmie za oczyszczanie, a za dwa sypiemy sól i piasek bo spadł śnieg na dwa dni, i potem znowu trzeba wynając firmę i jej zapłacić za czynność, którą robiła trzy tygodnie wcześniej, a my od nowa nabrudziliśmy.
Pyta11:30, 26.03.2023
To chyba fake, w tamtych czasach były już anteny satelitarne?
Mieszkaniec17:04, 26.03.2023
U góry stare zdrjecie na dole nowe ;)
Pomysłowy21:49, 31.03.2023
Wystarczy wystawić śmietniki co 100 m i je często opróżniać . Patrole piesze straży miejskiej i policji po parkach i syfienie się skończy . Worki na psie kupy wystawić i karać tych co nie sprzątają , zapłaci raz 200 zł i się nauczy jak widzę te damy i paniczy co się schylić nie potrafią po swoim psie bo kręgosłupy popękają to mnie tez krew zalewa. Cześć sprząta i chwała im a reszta to syfiarze. Gmina niestety oszczędza na koszach na śmieci a to wstyd.
3 0
tu mieszka i flejtuszy wszędzie, gdzie się ruszą.
Ty na pewno nigdy nie rzucasz butelek i papierów w krzaki, jo ?
Po swoim piesku też sprzątasz chodniczek.