Jacy byli pomorscy i kaszubscy Żydzi? Czy posługiwali się językiem kaszubskim? Jaki obraz Żydów odnajdujemy w literaturze kaszubskiej? Na te i więcej pytań starano się odpowiedzieć podczas debaty naukowej w Muzeum Kaszubskim w Kartuzach. Wzięli w niej udział prof. Mirosława Borzyszkowska-Szewczyk, prof. Daniel Kalinkowski, prof. Dušan-Vladislav Paždjerski.
Przed drugą wojną światową Żydzi na Kaszubach stanowili element miejskich i wiejskich społeczności. Na Pomorzu w znacznej mierze przeważali niemieccy Żydzi, mówili, że są Niemcami wyznania mojżeszowego. Najwięcej Żydów na tych terenach było pod koniec XIX i na początku XX wieku.
- O początkach żydowskiego nazewnictwa możemy mówić tak naprawdę o XVIII wieku. Wraz z państwem pruskim umożliwiono im osadnictwo na tych terenach. To kilkanaście dekad, półtora wieku, kiedy Żydzi współkształtowali kulturę Kaszub i Pomorza. Byli silną mniejszością, choć nie ilościowo. To, co ich różniło od Żydów z polskiego interioru, Żydów z kresów, było świadome wybranie kultury niemieckiej. Gdy w 20-leciu wojennym przyszło prawodawstwo polskie, mamy do czynienia ze zderzeniem kulturowym z Żydami, którzy przyjeżdżają z wnętrza Polski. Państwo polskie traktuje ich nie jako odrębną kulturę, tylko jako narodowość - mówiła profesor Mirosława Borzyszkowska-Szewczyk.
Profesor Mirosława Borzyszkowska-Szewczyk zebrała wspomnienia Żydów, którzy kiedyś mieszkali na Pomorzu. Opisała je w książce "Jüdische Gedächnistopographinen im Grenzraum. Autobiographik nach 1945 von Autoren Jüdischer Herkunft aus dem Pommernland " (wydana w jęz. niemieckim).
Przed II wojną światową Żydzi na Pomorzu stanowili 1 proc. społeczności całego powiatu. W mniejszych miejscowościach było ich może 5,10, 20 proc. W samych Kartuzach społeczność ta nie była liczna i rzadko kiedy przekraczała liczbę 100 osób.
- Myślę, że wciąż nie do końca rozumiemy, jak wyglądało społeczeństwo Rzeczpospolitej przed 1945 rokiem. Jak było niesamowicie kulturowo zróżnicowane, jak potem mit polski homogenicznie jednolitej zamieszał w naszym wyobrażeniu o świecie, jak oddalił nas od prawdy i od rzeczywistości - powiedziała Mirosława Borzyszkowska-Szewczyk.
Tym, co wyróżniało pomorskich i kaszubskich Żydów, było także życie w diasporze i stałym kontakcie. Czy posługiwali się oni językiem kaszubskim? Mirosława Borzyszkowska-Szewczyk podkreślała, że we wspomnieniach, które zebrała, wątek ten jest różnie podkreślany.
- Nawet liczy się to, w której dekadzie ktoś się urodził, czy na ile rodzina się uratowała i czy ma związki z rodziną po wojnie - mówiła.
Jako przykład podała Franka Meislera - rzeźbiarza, autora cyklu pomników upamiętniających Kindertransporty:
- Jego pradziadek ożenił się z Kartuzianką. Pod koniec XIX wieku mieszkali oni przez kilka lat w Kartuzach. Był on handlarzem koni. Znał kaszubski, a pojedyncze słowa kaszubskie były częścią języka domowego - mówiła. - Sama Else-Elżbieta Pintus (Kaszubka z Chmielna żydowskiego pochodzenia, autorka unikatowych wspomnień pt. "Moje prawdziwe przeżycia" - red.) znała wszystkie języki naszych Kaszub. Były to: kaszubski, polski, niemiecki, plattdeutsch. Te języki były obecne w domu Pintusów w Chmielnie. Warto podkreślić, że jej ojciec - Maks Pintus był współzałożycielem Kaszubskiego Towarzystwa Ludoznawczego w Kartuzach, a potem skarbnikiem. I nie był jedynym Żydem w nim - kolejnym był jeden z braci Rabowów. To kolejna znana piekarska rodzina, dynastia kartuska, oczywiście do czasu wybuchu II wojny światowej.
Profesor Daniel Kalinowski mówił o różnym spojrzeniu pisarzy kaszubskich na Żydów. Pisał o nich już Florian Ceynowa w dialogach z 1850 roku, a także w pieśniach z lat 60. i 70. Niektóre z nich mają zabarwienie antysemickie.
- Obraz Żyda w literaturze jest zależny od dekad. To są różne okresy historyczne i różne obrazy kultury żydowskiej - mówił Daniel Kalinowski.
[FOTORELACJA]27954[/FOTORELACJA]
Hieronim Derdowski w utworze "O panu Czorlińscim..." również poszedł w podobną, co Ceynowa stronę. Opisał społeczność żydowską w sposób naznaczony stereotypami, nierzadko wyśmiewając ich wygląd.
- Słyszymy, że każdy z nich jest przedstawiony z drwiną, z łatką. To jest sytuacja z końca XIX wieku. Jedna z tych osób jest pozytywnie przedstawiona: Bartek spod Chojnic, który, aby mógł być przez Kaszubów zaakceptowany, musi się ochrzcić - przytoczył prof. Kalinowski.
Z kolei już u Aleksandra Majkowskiego Żyd pełni zupełnie inną rolę.
- Majkowski to kolejne, wykształcone pokolenie piszących po kaszubsku, czerpiące z europejskiego i polskiego modernizmu - mówił. - Tu mamy do czynienia z postawą wręcz filosemicką.
W Życiu i przygodach Remusa umieścił Żyda Gabę. Był on swego rodzaju przewodnikiem Remusa, to on pokazał mu książki, literaturę, słowo.
- Remus jakiego znamy nie istniałby bez Gaby - stwierdziła prof. Borzyszkowska-Szewczyk.
Naukowcy podkreślali również inne aspekty, m.in. to, że Kaszubów i Żydów mógł łączyć fakt, że mogli być uważani w Polsce za "obywateli drugiej kategorii".
- W pierwszym dokumencie etnograficznym dotyczącym Kaszubów z 1821 roku, a dokładnie Słowińców, jest zdanie, że w hierarchii społecznej Żydzi i Cyganie byli niżej pod Kaszubami. Wielokulturowość była zhierarchizowana, ale Kaszubi to była taka "swojska inność" - powiedziała Mirosława Borzyszkowska-Szewczyk.
Przypomniano, że w 1932 r. Kartuzy były siedzibą wyznaniowej gminy żydowskiej.
- Dzięki wspólnej, solidarnej w działaniu społeczności żydowskiej, udało się tu utrzymać zarząd gminy. Składał się on z członków tych naszych zasiedziałych rodzin żydowskich, kaszubskich. Państwo polskie miało do nich większe zaufanie. Dopiero w 1937 r. siedziba okręgu kartuskiego przeniosła się do Gdyni - wyjaśniała Mirosława Borzyszkowska-Szewczyk.
Wskazała także na kolejny przykład związania Żydów kartuskich z kaszubskimi ziemiami. Ich synagoga, znajdująca się w głębi Rynku, miała kształt... wiejskiego kościółka.
- Dwa żydowskie rody były w Kartuzach bardzo silne: Abrahamsohn, Rabow. Nie wiem, czy państwo wiecie, ale Rabowowie co roku fundowali brzózki, by przystrajać nimi ulice miasta na Boże Ciało - mówiła Mirosława Borzyszkowska-Szewczyk.
Naukowcy zwrócili też uwagę na fakt, że w latach 30-tych w pomorskiej i kaszubskiej prasie nie brakło wielu antysemickich treści.
Głos zabrali także zgromadzeni w Muzeum Kaszubskim słuchacze, m.in. Ryszard Leszkowski - badacz i popularyzator pamięci o kartuskiej społeczności żydowskiej. Opowiadał o listach znalezionych na jednym z kartuskich strychów pisanych przez kartuskiego Żyda Jakuba Goldberga, który został deportowany w 1939 roku.
- Pisał z Piotrkowa, z pierwszego w Polsce getta, że schudł prawie 30 kilogramów. Był młodym, 20-letnim mężczyzną. Jego listy są pełne nostalgii. Pisze do swojego kolegi , mieszkańca Kartuz, Polaka, żeby przysłał mu "bùksë" i "stryfle". To kolejna historia i wiele takich kuferków na kartuskich strychów jeszcze jest ukrytych - powiedział.
Zebrani w Muzeum Kaszubskim mogli posłuchać także koncertu wirtuoza akordeonu Pawła A. Nowaka, który wykonuje także muzykę żydowską oraz posmakować specjalnie przyrządzonej soczewicy - jednego z podstawowych składników w kuchni żydowskiej.
[ZT]30422[/ZT]
:)22:46, 28.04.2023
Wielokulturowość i wielonarodowość ubogaca społeczności. Dobrze, że to u nas powoli wraca i odżywa, ale trzeba być uważnym i czujnym, bo podziemna brunatna rzeka, może w każdej chwili wybić na powierzchnię.
zegar tyka07:07, 29.04.2023
Prowokujecie towarzyszu.
Artykuł na zlecenie adl?
Zdzisek 07:25, 29.04.2023
Wielokulturowość i wielonarodowość napewno ubogaca ,szczególnie, można to zobaczyć we Francji, gdzie społeczność arabska i afrykańska wspaniale ubogaca ten kraj ,tyle, że sami Francuzi już mają dość tego ubogacania .Także w Belgii mogliśmy zobaczyć po ostatnich mistrzostwach świata w piłce nożnej jak marokańczycy ubogacali ulice . Jeśli chodzi o Żydów, to moje osobiste zdanie jest takie, że zgubiła ich przesadna chęć ubogacania siebie.
goim09:53, 29.04.2023
czyjąś pracą?
Użytkownik07:36, 29.04.2023
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Ateista 07:37, 29.04.2023
Żydzi zabili Jezusa czyli króla Polski a Polacy ich lubią ? Dziwne.
Ajax14:12, 29.04.2023
Ateista mówiący ciągle o Bogu . Ale masz fixsum dyrdum
Ateista 14:51, 29.04.2023
Zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
# ajax 14:52, 29.04.2023
Jesus to buk ? Chyba cię budda opuścił, watykański wieprzu.
WR16:59, 29.04.2023
A ja się dziwię, że tylko tu głosisz swoje bzdury. Bo jesteś boidooopa?!??? Zacznij na FC bajki pisac to zobaczymy!?????
#wr20:03, 29.04.2023
Idź jutro słuchać bajek w waszych świątyniach ohydy i obrzydliwości, watykański wieprzu. Pamiętaj - jak będziesz taki paskudny to bozia język ci upier*****.
WR20:18, 29.04.2023
Oczywiście, że pójdę do kościoła! I co teraz? Może i do buzi wezmę!??? A kysz, a kysz - panie swojej dooopy!!!???
Ateista 21:13, 29.04.2023
Weź weź do buzi od proboszcza, pofruniesz aż do nieba, chociaż nie wiem - czy wieprze idą do nieba ? Hihihihi
WR21:49, 29.04.2023
Ale czekasz na moje odpowiedzi! Oj, durnowaty, durnowaty...???
Ateista 22:44, 29.04.2023
Czekamy czekamy, nawet nasz Bóg zwany Czteropak Żywiec też czeka. Alleluja ! Ty watykański wieprzu paciorek już zmówiłeś ? Pytam bo matka Ryśka Boska niecierpliwi się , hehe
WR00:19, 30.04.2023
A skomentuj kazania KS. Pawlukiewicza lub KS. Kaczkowskiego? Odnieś się do nich. Potrafisz? Czy tylko na Ekspresie jesteś kozak! Wiesz, w obrażaniu nie masz sobie równych, to fakt. Jesteś najlepszy.
Ateista 09:57, 30.04.2023
O czym ty bredzisz, śmierdząca katolicka onuco ? Skomentuj wymordowanych na stosach przez twoją ohydną sektę katolicką, watykański wieprzu !
WR10:53, 30.04.2023
Ja czekam! Kim wg Ciebie byli KS. Kaczkowski i KS. Pawlukiewicz? Odpowiedz! Skoro cała wiara chrześcijańska jest niczym to kim oni byli??? Potrafisz odpowiedzieć?
Ateista 11:20, 30.04.2023
To są takie same watykańskie wieprze jak i ty, watykański wieprzu. Jesteś chorym z nienawiści fanatykiem ohydnej sekty katolickiej.
WR 12:24, 30.04.2023
Czyli nie wiesz. Jesteś tak samo pusty jak twoje wypowiedzi. Nic nie znaczysz, rozumiesz, nic. Te swoje watykańskie wieprze, onuce, truchła wsadź sobie w dooopę! Nie masz pojęcia o niczym! A kysz, a kysz jestem, który byłem, panie swojej dooopy! Udanej, katolickiej niedzieli!????
Ateista 12:48, 30.04.2023
A co to jest katolicka niedziela ? Faszysto katolicki ? Weź ty ten wasz pogański krzyż z tym waszym truchłem i naprawdę mocno walnij się w swój tępy łeb.
WR 14:19, 30.04.2023
Najpierw Ty a ja zaraz po Tobie!???Panie swojej dooopy!??? A kysz, a kysz! Nic nie wiesz, nic nie umiesz - jesteś nikim! Jestem, który byłem!???
Użytkownik08:23, 29.04.2023
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Pisiorek 08:27, 29.04.2023
Lubię Żydów takich jak Izaak Stoltman.
Jew Tube11:35, 29.04.2023
jak zwykle kłamią i oszukują ?
Ciekawe, czy talmudczyki po raz kolejny wychodują golema, w postaci antychrysta, który ich zje, tzn Chiny ich rozjadą
Użytkownik13:23, 29.04.2023
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
doh jo10:07, 30.04.2023
kolejny wpis zablokowany Drewka rabia nie mozna mowic prawdy a Zydach Dziwimy sie ze Zydzi moga mowic ze Polacy byli gorsi w czasie II woj sw niz Niemcy Lewactwo broni zydow klamstwami ze im nie pomagalismy np prof Englking
# doh jo 11:16, 30.04.2023
W polskim narodzie pełno Izaaków Stolzmanów.
@doh jo13:28, 30.04.2023
Pomagaliśmy? My czyli kto? Jakbyś trochę poczytał to byś wiedział kogo najbardziej bali się ci co ukrywali Żydów i ci co się ukrywali. Bali się najbardziej swoich sąsiadów. Więc chyba nie wszyscy pomagali. Polacy nie są święci i nigdy nie byli. Były jednostki, które potrafiły zaryzykować własnym życiem by ochronić innych. Tak samo byłoby i dzisiaj.
@@ doh jo 16:31, 30.04.2023
Nie wszyscy Niemcy byli źli, nie wszyscy Rosjanie są źli. Stawiajmy im pomniki. Wśród Żydów masz mnóstwo zbrodniarzy. W samym UB wielu z nich po wojnie mordowało polskich patriotów.
6 4
To prawda, w Niemczech marsze neonazistowskie odbywają się praktycznie codziennie pod ochroną policji.
Na szczęście polski nacjonalizm nigdy nie był nawet w ułamku aż tak skrajny jak ten niemiecki.
5 6
Nigdy niewiadomo. Lepiej nie czujmy się lepszymi od innych. Konfederacja też głosi hasła faszystowskie i poparcie im rośnie, nawet tutaj na Kaszubach i to wśród niektórych samorządowców.
5 7
Jak się żydom czy banderowcom w Polsce nie podoba to przecież siłą nikt ich tu nie trzyma.