Przy Szkole Podstawowej w Lisich Jamach odbył się festyn rodzinny pod hasłem "Mamy Supermoce". Na uczestników czekała moc atrakcji, a na imprezę przybył nawet Superman.

Festyn zorganizowała społeczność Szkoły Podstawowej wraz z Kołem Gospodyń Wiejskich „Marzëbiónczi” oraz Stowarzyszeniem na Rzecz Rozwoju Sołectwa Długi Kierz. 

Wydarzenie połączono z Dniem Patrona - rozpoczęło się od mszy w intencji Anastazego Sadowskiego, na której wraz z rodziną księdza wspominano proboszcza z Wygody, który zapisał się w dziejach nie tylko tej parafii, ale całego regionu kaszubskiego.

Wszystkich przybyłych na festyn powitała dyrektor Emilia Maszke, a Anna Reiter oraz Agnieszka Meronk wymieniły atrakcje, które czekały na przybyłych gości. Było ich całe mnóstwo: brokatowe tatuaże, plecenie kolorowych warkoczyków, modelowanie balonów, przejazd kucykami, konkurs na najładniejszy portret patrona szkoły - księdza Sadowskiego, zabawa na dmuchańcach, w kulkach oraz konkursy, wspólne zabawy i gry terenowe.

[FOTORELACJA]28043[/FOTORELACJA]

Sporym zainteresowaniem cieszyły się stoiska przygotowane przez panie z KGW oraz pokazy strażackie, w tym rozcinanie wraku samochodu. Również ze sceny można było usłyszeć i zobaczyć występy uczniów: pokazy taneczne, recytatorskie i muzyczne.

W trakcie zabawy lody rozdawał, jak na imprezę pod hasłem “Supermoce” przystało - sam Superman. 

- Dużo dobrej zabawy, wiele konkursów, atrakcji, pyszne jedzenie, piękna pogoda, a w finale kąpiel w pianie strażackiej – to był naprawdę udany dzień, a dzieci były zachwycone - podsumowują organizatorzy. - Nie sposób wymienić wszystkich sponsorów oraz osób, które przyczyniły się do realizacji festynu, ale wszystkim i każdemu z osobna bardzo dziękujemy. Bez Waszego wsparcia i zaangażowania nie dalibyśmy rady!