Festiwal Nalewek Kaszubskich organizowany przez Muzeum Kaszubskie cieszył się bardzo dużym powodzeniem, zarówno wśród osób biorących udział w konkursie, jak i publiczności. Do tegorocznej rywalizacji zgłoszono 42 nalewki, a Grand Prix zdobyła nalewka z kwiatów czarnego bzu. 

Festiwal Nalewek Kaszubskich i Miodów Pitnych jest imprezą promocyjną oraz edukacyjną, popularyzującą tradycyjne receptury i nalewkarstwo kaszubskie. Muzeum Kaszubskie zorganizowało go po raz dziewiąty. 

Warto dodać, że na Kaszubach tradycja nalewek sięga XVI, XVII wieku. Słynne były zwłaszcza ziołowe trunki, m.in. słynna kartuzjanka. Nalewki, przeważnie te z ziół, pełniły często funkcje lecznicze, ale gospodynie częstowały trunkami też gości. 

Festiwal Nalewek co roku cieszy się dużą popularnością. Do konkursu na najbardziej wykwintną nalewkę oraz na opakowanie i sposób prezentacji trunku zgłoszono w tym roku 42 nalewki. Ważne, by trunek nawiązywał do regionu Kaszub lub miał udokumentowaną recepturę kaszubską. Mile widziane były zachowane nazwy kaszubskie nalewek. 

Wśród zgłoszonych na konkurs nalewek były m.in. z ogórka, truskawki, bzu, pigwy, wiśni, śliwki, ziół, pędów sosny, tarniny, berberysu, czerwonej porzeczki, żurawiny, winogron, cytryny, jeżyny itp.

- Cieszymy się, że nasz konkurs spotyka się z tak dużym zainteresowaniem - mówi Barbara Kąkol, dyrektor Muzeum Kaszubskiego. - Cieszy również to, że co roku nowe osoby zgłaszają nam swoje wyroby. 

Nalewki oceniało jury w składzie: Bolesława Ciachowska, Edyta Słomczyńska oraz Rafał Nowakowski. Jurorzy przyznali, że w tym roku byli wyjątkowo zgodni. 

- W chwili, gdy podniosłem kieliszek z nalewką, która zdobyła Grand Prix, smak i zapach skojarzył mi się z ciepłym czerwcowym dniem, wyobraziłem sobie, że siedzę pod krzewem z kwiatami czarnego bzu. Efekt w postaci takiego skojarzenia to jest to, czego my jako komisja oczekujemy. Takie przeniesienie się w czasie, do miejsca, które kojarzy się z danym owocem wybranym do przygotowania nalewki - powiedział Rafał Nowakowski. 

[FOTORELACJA]28959[/FOTORELACJA]

- Nalewki były przepyszne, ale zdecydowanie nie mieliśmy żadnych kłótni, jeśli chodzi o przyznanie Grand Prix. To jest wyjątkowa nalewka. Sama robię nalewki i chciałbym kiedyś zrobić taką z kwiatów czarnego bzu. Nie jest to łatwe uchwycić tę kompozycję smakowo-zapachową, bo jest to wymagający kwiat - podkreśliła Edyta Słomczyńska. 

Dużą gratką była też możliwość skosztowania konkursowych nalewek. Oprócz tego można było posmakować kaszubskiej kuchni, przygotowano liczne warsztaty, w tym kulinarne, był także występ bębniarsko-taneczny w wykonaniu Nandakike oraz występy Kaszubskiego Zespołu Pieśni i Tańca „Przodkowianie” czy FolkBandu.

Wyniki Festiwalu Nalewki Kaszubskiej 2024:

Grand Prix Festiwalu - Joanna i Adam Ziegert za nalewkę z kwiatów bzu

Najbardziej wykwintna nalewka:

I miejsce - Marcin Cichowicz - wermut winogronowy

II miejsce - Elżbieta Kukowska - nalewka z wiśni

III miejsce - Zbigniew Kuncewicz - tarninówka, klasztorna

Najładniejsze opakowanie i prezentacja nalewki:

I miejsce - Gabriela Brylowska - Jeżynowe Pragnienie

II miejsce - Maria Sikora - Kaszubska nalewka ogórkowa

III miejsce - Bronisława Bojka - Kaszubski świt

Wyróżnienia od Muzeum Kaszubskiego:

Teresa Pytka - nalewka z pędów sosny

Paulina i Adam Żbikowscy - Ratafia - owoce przyjaźni