Po raz jedenasty w Żukowie mieszkańcy przedstawili Misterium Męki Pańskiej. Tegoroczne miało wyjątkowe przesłanie. Inscenizacji towarzyszyły poruszające nagrania, w których pacjenci kartuskiego hospicjum opowiadają o swoim bólu, chorobie, pobycie w Domu Nadziei.

Misterium Męki Pańskiej stało się już tradycją w gminie Żukowo i nieodłącznym elementem przygotowań do Świąt Wielkanocnych. 

Tegoroczne wydarzenie po raz pierwszy współorganizowane było z kartuskim hospicjum Dom Nadziei. Nosiło tytuł "Pieśń o cierpiącym słudze" - opowiadało o męce Jezusa oraz o cierpieniu i trudzie z jakim na co dzień, w walce z cierpieniem i chorobą, zmagają się podopieczni, wolontariusze i pracownicy hospicjum.

[FOTORELACJA]29676[/FOTORELACJA]

- Misterium oznacza pewną tajemnicę, ale ta nazwa jest trochę myląca. Misterium ma nam przybliżyć to, co się działo dwa tysiące lat temu - mówił ks. Robert Jahns, proboszcz parafii pw. WNMP w Żukowie. - Dziś ilustracją do scen biblijnych, będą urywki z nagraniami wypowiedzi podopiecznych hospicjum. Chcemy odkrywać sens ludzkiego cierpienia właśnie w perspektywie cierpienia i krzyża Jezusa Chrystusa, z nadzieją, że ci, którzy są w udręce, odnajdą w krzyżu nadzieję. 

Żukowskiemu misterium jak co roku przyglądał się tłum wiernych. Inscenizacji towarzyszyła muzyka na żywo. W postacie Jezusa, Piłata, Marii, św. Weroniki, apostołów czy legionistów co roku wcielili się sami mieszkańcy gminy Żukowo.