Kazimierz Klawiński z Miszewa, kombatant wojenny i więzień obozu przesiedleńczego w Potulicach był gościem specjalnym uroczystego otwarcia roku szkolnego w Tuchomiu. Opowiadał młodzieży o swoich przeżyciach, zachęcając do nauki historii.
"Przerwany marsz" - ogólnopolski program związany z 80-tą rocznicą wybuchu wojny, stanowił ważny punkt uroczystego rozpoczęcia nowego roku szkolnego w Tuchomiu. Główną ideą akcji było zaproszenie do szkół świadków ostatniej wojny, którzy 80 lat temu nie mogli 1 września pójść do szkoły.
Specjalnym gościem uczniów szkoły w Tuchomiu był kombatant wojenny, Kazimierz Klawiński z Miszewa, były więzień obozu przesiedleńczego w Potulicach. Przedstawił on uczniom swą obozową historię, zachęcając jednocześnie do zgłębiania wiedzy oraz uczenia się odpowiedzialności za losy ojczyzny. Kombatant uścisnął także rękę dzieciom pasowanym przez nową dyrektor szkoły, Elżbietą Pryczkowską, na uczniów klasy I.
Ostatni świadkowie 08:54, 06.09.2019
1 0
Świetna inicjatywa, historia z "pierwszej ręki" Najbardziej trafia do młodych ludzi 08:54, 06.09.2019
koza17:56, 07.09.2019
1 0
świetna sprawa! brawo pani Elu! 17:56, 07.09.2019
ja13:42, 08.09.2019
0 0
Brawa dla p. Eli! Fajna szkoła, wprowadzić troszkę życia do szkoły, zmienić tę leniwą kadrę i będzie super!!! 13:42, 08.09.2019