Odebrane świadectwa, gratulacje, jeszcze wspólne zdjęcie, może odrobina wzruszenia i... czas na upragnione wakacje! Mijający rok szkolny na długo zapamiętają zarówno sami uczniowie, jak i nauczyciele i rodzice. Kończą naukę z nadzieją, że za dwa miesiące wszyscy wrócą do szkoły bez perturbacji.

Szkoły różnie zorganizowały zakończenie roku szkolnego. Zazwyczaj odbywa się ono w kilku turach. Tak jest w kartuskich szkołach i tak było m.in. w Małej Szkole w Szopie, gdzie najmłodsi uczniowie swoje świadectwa odebrali w czwartek późnym popołudniem. Był program artystyczny dla rodziców, podziękowania dla nauczycieli i krótkie podsumowanie rocznej pracy. 

Mała Szkoła w Szopie była jedną z niewielu, której pracę udało się zorganizować w taki sposób, by do minimum ograniczyć czas, który - zwłaszcza uczniowie młodszych klas - spędzili na nauce zdalnej lub w trybie hybrydowym. 

- To był trudny czas dla nas wszystkich. Zwłaszcza w momencie, gdy musieliśmy wdrażać nowe systemy komunikacji i na bieżąco się ich uczyć. Ale plusem tej sytuacji jest to, że ta wiedza, te rozwiązania już z nami zostaną. Nawet najmłodsi nabyli spore umiejętności informatyczne, a to jest wiedza nie do przecenienia - mówił Przemysław Łagosz, dyrektor Małej Szkoły w Szopie. 

Mijający rok szkolny bez wątpienia zapamiętają zarówno sami uczniowie, ich rodzice jak i nauczyciele. Wszyscy musieli przystosować się do warunków nauki zdalnej. Przedłużający się czas izolacji i brak kontaktu z rówieśnikami okazał się niezwykle trudny dla młodzieży.

[ZT]35024[/ZT]

Pisaliśmy, że nawet rodzice 10-latków szukali wsparcia w Centrum Interwencji Kryzysowej Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Kartuzach, ponieważ dzieci i młodzież coraz gorzej znosiły przedłużaną z tygodnia na tydzień izolację i naukę przez komputer.

W maju przywrócono naukę hybrydową dla klas 4-8 szkół podstawowych oraz naukę hybrydowę dla klas 1-4 szkół średnich. Nauka stacjonarna dla wszystkich uczniów została zaś przywrócona dopiero 29 maja. Najstarsi uczniowie niewiele czasu spędzili więc w szkole. 

Jak podkreślają nauczyciele, kończy się trudny rok szkolny, ale wszyscy mają nadzieję, że po wakacjach nauka odbywać się będzie już bez niespodzianek. 

Tymczasem w tle trwa batalia o przyszły kształt oświaty. Nauczyciele i samorządowcy protestują bowiem przeciwko zmianom, które rząd zamierza wprowadzić w szkołach, a które zakładają centralizację oświaty i zmniejszenie wpływu, jaki mają na szkoły samorządy jak i rodzice. Trwa ogólnopolska akcja zbierania podpisów pod petycją w tej sprawie.  

Co najbardziej zapamiętacie z mijającego roku szkolnego? Napiszcie!