Prawdziwa "centrala dobra" działa od ponad tygodnia w remizie OSP Skrzeszewo (gm. Żukowo). To miejsce, do którego wciąż napływają dary i z którego są one przekazywane uchodźcom przybywającym z Ukrainy. Wczoraj trafiły tam rzeczy zebrane także dzięki spontanicznej akcji Aleksandry Richert z kartuskiej Państwowej Straży Pożarnej.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz