Zgodnie z zapowiedziami w Kartuzach odbyło się dziś spotkanie informacyjne poświęcone II etapowi obwodnicy Kartuz
Chrusty00:10, 15.06.2022
Byłem uczestnikiem spotkania - i o ile emocje właścicieli gruntów wywłaszczanych na rzecz obwodnicy są dla mnie zrozumiałe to prostactwo, arogancja i zupełny brak empatii wykazany przez Burmistrza Gołuńskiego i przedstawiciela Zarządu Dróg Wojewódzkich są dla mnie zupełnie niezrozumiałe. Jestem głęboko zawiedziony postawą obu panów - bo samozadowolenie projektantów jest oczywiste - biorą za to kasę i nie są związani z regionem. Jestem za obwodnicą i rozumiem, że ramy inwestycji zostały dawno określone ale lekceważenie ludzkich emocji, komentarze p. Gołuńskiego i nowomowa p. Naczelnika z ZDW wystawia im jak najgorsze oceny. Panowie pokazali "My jestemy tu władza i co nam zrobicie, waszym obowiązkiem jest się cieszyć i poświęcać z uśmiechem Waszą ziemię, dla dobra ogółu czyli mojego Burmistrzowskiego" Szkoda że nie było Dyrektora ZDW p. Stachowiaka który zapewne złagodziłby emocje uczestników a nie podsycał jak obecny "Naczelnik" oraz p. Biankowskiej która pewnie bardziej rozumiałaby mieszkańców.
A tak pozostaje tylko stwierdzenie "Dzisiaj Władza lekceważy Ich a a jutro zlekceważy Was bo nigdy nie wiadomo kiedy i którędy poprowadzą jakąś nową "obwodnicę"
pie. covidianie08:55, 15.06.2022
żałosne zdjęcie, rzucili im projekt na ławkę, a gawiedź zauroczona, nawet nie ma pojęcia czym jest prawdziwa obwodnica, łyknęli jak pigułki gotowy skandaliczny projekt, frajerstwo!!!!
5 15
Znowu nic nie jarzysz, to projektanci, którzy działają na zlecenie Zarządu Dróg Wojewódzkich spotkali się by pokazać projekt jak będzie przebiegać obwodnica. Burmistrz nie ma nic do tego jest po tej samej stronie co my. Dzięki za to, że walczył by w końcu po 30 latach się zaczęła budowa. Widzę, że interes własny, prywata i to że w końcu będzie budowana już komuś przeszkadza. Może trzeba zrobić spotkanie z mieszkańcami ul 3 maja czy Jeziornej i posłuchać ich jak nawet mają kłopot by wyjechać zi wrócić do domu jak ciągle jest korek. A my z chmieleńskiej każdego dnia jedziemy w korku i wracamy w korku. Niech jak najszybciej zaczną budować bo inaczej za rok wszystko stanie w jednym korku.
6 0
Nie neguję potrzeby budowy obwodnicy ale oceniam subiektywnie postawę obu panów w stosunku do ludzi którym w pewnym sensie kradnie się własność. Wystarczyło poszukać wspólnych obszarów w tej trudnej - wyłącznie dla dla jednej strony - sytuacji. Wystarczyła przynajmniej próba znalezienia kompromisu. Tutaj była arogancja, rechot i wyśmiewanie oraz lans. Piszesz o prywacie ? Tak to jest prywata bo wszystkie te nieruchomości są prywatne i w normalnym cywilizowanym świecie jak chcesz coś kupić to rozmawiasz z właścicielem i negocjujesz. Tu jest decyzja "dla dobra wspólnego" kosztem wyłącznie tych osób. W cywilizowanym świecie mieszkańcy staraliby się żeby droga przechodziła przez ich teren bo pewnie zarobiliby na tym a u nas będzie "odszkodowanie" po cenach nieznanych a żeby było ciekawiej cenę wyznacza wyłącznie kupujący. To tak jakby złodziej wyjął Tobie portfel z kieszeni i z twoich pieniędzy rzucił Tobie monetę jako odszkodowanie.
Obwodnica będzie wybudowana bo musi być - tu nie ma wątpliwości ale po części Ty również będziesz tym przysłowiowym "złodziejem" któremu się poprawi a oni będą tymi którym Burmistrz każe się cieszyć że się Tobie poprawiło.
2 1
Mieszkając w mieście człowiek jednak liczy się z tego rodzaju uciążliwościami. Kupując działkę czy dom 20-30 lat temu w spokojnej okolicy na wsi - niekoniecznie. Projekt jest o tyle kontrowersyjny, ze istniał wariant, który zyskałby poparcie wszystkich, omijający nasze osiedle. Dlaczego więc z takim uporem niszczy się nasze życie?