Strażacy przy pomocy specjalistycznego sprzętu prowadzą poszukiwania drugiego zaginionego mężczyzny - 25-letniego Marcina z Kobysewa. Wczoraj w Jeziorze Osuszyno znaleziono ciało 26-letniego Dawida z Osowej Góry w gm. Przodkowo. Mężczyźni prawdopodobnie przebywali razem i wypłynęli na jezioro, stąd ciąg dalszy poszukiwań.

Informowaliśmy wczoraj, że w Jeziorze Osuszyno, nieopodal miejscowości Rzym, koło Kożyczkowa (gm. Chmielno) znaleziono ciało jednego z dwóch poszukiwanych od stycznia młodych mężczyzn. Według ustaleń policji to 26-letni Dawid z Osowej Góry. Dokładne przyczyny jego śmierci znane będą dopiero po przeprowadzeniu sekcji zwłok. Jak informuje prokurator Marek Kopczyński, szef kartuskiej Prokuratury Rejonowej, podczas oględzin nie stwierdzono na ciele denata żadnych obrażeń. Oznacza to, że do jego śmierci prawdopodobnie nie przyczyniły się osoby trzecie.

- Ciało 26-latka znaleziono na głębokości 6 metrów, w znacznej odległości od brzegu. Zakładamy więc, że obaj poszukiwani mężczyźni wypłynęli na jezioro, dlatego dziś na prośbę policji strażacy wznowili poszukiwania drugiego z mężczyzn - mówi prokurator Marek Kopczyński.

Na miejscu są m.in. strażacy z Ostrzyc i Giżycka, którzy prowadzą poszukiwania przy pomocy sonaru.

Przypomnijmy: 26-letni Dawid i 25-letni Marcin zaginęli 13 stycznia. Początkowo poszukiwania nie przyniosły żadnego rezultatu. Policja założyła, że mogą przebywać razem. Kilka dni po ich zaginięciu nad Jeziorem Osuszyno, nieopodal Kożyczkowa, znaleziono samochód należący do jednego z poszukiwanych. Przeczesano brzeg jeziora, ale niczego nie znaleziono. Dopiero wczoraj nurkowie natrafili na ciało 26-latka.