A to że najpierw ojciec ratował dziecko i reanimował to już ciężko napisać redaktorku co

I dalej będziecie pisać, żeby ukarać Strażaków tych co spiesza się na akcje jadąc na syrenę, czy już dotarło że liczy się każda sekunda! Malutki trzymaj się

Ludzie nie komentujcie, tylko pomodlic się trzeba za zdrowie dziecka i siłę dla rodziców, wypadki się zdarzają, A rodzice chcą jak najlepiej dla swoich dzieci. Zdrowia życzę

Będzie dobrze. Pomódlmy się za chłopca.

Będę miała Cie w swoich modlitwach jak i rodziców oraz lekarzy.

Siedzą jeden z drugim i komentują. Może ojciec nie miał z kim malucha zostawić może ma. Ciężka sytuację i musiał go zabrać bo żona pracuje?? Ludzie zajmijcie się sobą, najłatwiej oceniać innych. Boże miej malucha w swojej opiece. Współczucia dla rodziny

Niedługo to nie będą pisać bo dytków nie Bedzie na rachunek za Internet. Korono wróć

Trzymaj się malutki, musisz być silny.

Daj boże siły małemu i rodzinie.

Boże miej w opiece małego aniołka ! ❤️
Niech wszystko się dobrze skończy

Przykra sprawa, ale zastanawia mnie jedno co taki maluszek w godzinach wieczornych robił z ojcem w ciągniku..? Powinien już być w domku i spać w najlepsze..
Rozumiem, że każdy ojciec marzy o tym aby jego syn był podobny do niego ale tak małe dziecko brać do ciągnika samemu to skrajna nieodpowiedzialność. Człowiek uczy się na błędach oby maluszek wyszedł z tego cały i zdrowy a ojciec zrozumiał, że stanowczo za wcześnie pozwolił sobie wziąć dziecko do ciągnika gdzie te maszyny są czasami nieobliczalne.

Kochany aniołeczku zdrowiej, badz silny. Wszystko bedzie dobrze ❤️❤️

Nie rozumiem ludzi którzy piszą że hejtują ojca, kierowcy ciągnika dla tego dziecka to było coś więcej niż jazda ciągnikiem żeczy ta jest dla takich osób bardzo ważna i każdą wolną chwilę napewno spędzał właśnie tam, dlaczego bo to było dla niego całym światem, a cała ta tragedia, co się stało to się nie odstanie miejmy nadzieję że wyjdzie z tego cało wiem co musi czuć rodzina, współczuję i również dziś się pomodle za niewinną duszyczkę tego dziecka

Nie komentuj!! Dla tych ludzi to i tak TRAGEDIA!!

W takim razie nie możesz jeździć ze swoimi dziećmi samochodem bo to również niebezpieczna maszyna, można mieć wypadek. Zastanów się za nim coś napiszesz. Czy ciągnik czy samochód takie samo prawdopodobieństwo wypadku, nie wiem czy w kwestii samochody nawet nie większe. Rozumiem ojca maluszka i to, dlaczego zabrał go ze sobą, bardzo mi przykro że to się tak skończyło. Ojciec na pewno chciał dobrze. Mam nadzieję że maluszek z tego wyjdzie.

Walcz maluszku!!! Życzę dużo siły dla całej rodziny, A w szczególności dla taty i mamy... To przez co przechodzą jest dla mnie niewyobrażalne...
I proszę nie oceniacie ojca. Każdy z nas chce dla swoich dzieci jak najlepiej...
Każdy popełnia błędy. On na pewno nie chciał źle dla synka.. wręcz przeciwnie. Chciał pokazać małemu jak jeździ traktorem, ci co mają synów wiedzą jaka dla nich to jest frajda, na pewno do głowy mu to nie przyszło,że tak to może się skończyć..
Tatusiu dziecka bądź silny !! Będzie dobrze!musi być ...

Mendy hejtuja ojca a ten oby to zniósł psychicznie bo pewnie różne myśli po głowie chodzą a mamuski które cały dzień siedzą
Na Wes boku tera maja temat a ciekawe
Ile razy dziecko choćby się uderzyło przez wasza winę bo trzeba było SMS-a dopisać lub podobne rzeczy wstyd matki

Błagam was o modlitwę i brak hejtu który nie pomaga....

Jakby drewka mial troche rozumu to by zablokował to szit? Hejtujące ludzie mają w sobie więcej jadu niż żmije

Dla tego ojca to pewnie straszna tragedia.I na co te okropne słowa przeciw niemu. Będzie dobrze.

pasa bezpiecznstwa albo szelek mocujacych maluszka !
Po to w samochodach mamy FOTELIKI dla dzieci !!!

Niech pierwszy rzuci kamieniem kto nigdy nie pozwolil zeby dziecko przejechalac sie koparka, ciezarowka czy ciagnikiem. Mam synow, mieszkam na wsi. Tez mi sie zdazylo pozwolic dziecku przejechac koparka z wujkiem. Dla dziecka to jak najwieksza frajda. Ciekawe ilu rodzicow by odmowilo dziecku przejazdzki. Nie znam zadnego. Ilekroc koparka czy ciagnik wjezdza na podworko to kazde dziecko chce posiedziec, przejechac sie. Ile dzieci wujek wozil, czy miastowych czy gosci. Nigdy zaden rodzic nie zabronil. Tylko tutaj na forum, jestescie tacy przemadrzali i wszystko wiedzacy

Miejcie odwagę podpisać sie prawdziwym imieniem i nazwiskiem! Nie zrobicie tego bo sami boicie się hejtu, ale linczować i osądzać innych to już łatwo, gdy jest się pod pseudonimem. Nie marnujcie czasu, pomódlcie się lepiej o zdrowie dla tego Malucha

Tak wszystko zrobił jak trzeba!

Od zawsze małe dzieci z gospodarki były przy rodzicach i często towarzyszyły rodzicom w polu. Czy to na przyczepie czy jak. Wypadki też były i nie było mediów żeby nagłośnić. Teraz robicie afere i oceniacie. Dajcie spokój tym ludziom. Nie wiemy jak było. Tata i mama dziecka niech się trzymają. Oczywiście dla każdego jest to nauczka i przestroga ale teraz zachowujmy się odpowiednio. Oni tym wypadkiem i tak dostali wielka nauczkę, która nie była potrzebna. Zdrówka dla małego. Pamiętamy w modlitwie. Oby szybko wrócił do rodziców ?

Nie chce hejtować, nie to chce osiągnąć. Bardzo Mi żal i przykro ze tak się stało. Jednak życzyłabym sobie żeby wyciągnięto wnioski z takiego nieodpowiedzialnego zachowania. Co robili 2 letnie dziecko na polu? Ja tez pochodzę z wioski, zabitej dechami, rodzice rolnicy ciężko pracowali ale nie zabierali dzieci na pole. To nie czasy ze nie ma gdzie dziecka zostawić jak się w pole jedzie.

Widząc po komentujących negatywnie wypowiadają się samie mieszczuchy lub domkowicze albo matki siedzące cały dzień na d..pie gdzie ich chłopy na nie pracują. Sam mam 3 dzieci i biorę ze sobą w pole czy gdziekolwiek bo wolę tak niż mają się chować i po cichu w pole przychodzić i podejść pod maszynę. Tacy z was znawcy a wideł w ręku nie mieliście dajcie spokój rolnikom mieszczuchy i zajmijcie się swoim kątem w domu a od gospodarzy Wara

Pamiętam jak 40 lat temu(4-6 lat mialem) nieraz siedziałem na kole(taka ławeczka była na błotniku koła) traktora ,który nie miał kabiny (bez dachu) a wujek pijany rajdował brobami po polu.Ledwo co się mogłem utrzymać i miałem przerażenie w oczach.Ale po przejaszce byłem dumny .Dziś myślę że dużo nie brakowało bym zginął pod bronami czy inną ciągnąca przez traktor maszynę i dreszcze przechodzą mi jak to wspominam.

Czemu sie dziwcie że takie wypadki maja miejsce.

Dosłownie 2 tygodnie temu na profilu FB TAMA POLSKA, wyrzucili zdjecie jak to fajnie zabierać dziecko na pole bo ma tyle zabawy.

Nie zabiera sie dziecka pod żadnym pozorem do pracy! A praca na roli to praca ciężka i niebezpieczna.

Poprostu brak słów ?A Tobie maluszku życzę żebyś jak najszybciej wrócił do zdrowia.

Może czas wreszcie z tym skończyć, maszyny rolnicze to nie zabawki. Nie jest moją intencją hejtowanie ojca chłopczyka, ale ogólny apel do rodziców, żeby bezpieczeństwo dzieci stawiali zawsze na pierwszym miejscu. Niedługo żniwa i naprawdę, obyśmy nie musieli czytać o kolejnych wypadkach. Rodzicom poszkodowanego dziecka z całego serca życzę, żeby maluch wyszedł z tego.

Ludzie przestańcie komentować *%#)!& co robiło dziecko o tej porze bo nie jeden z nas nieraz robił to samo szkoda rodziców dzieciątka może Bog da ze będzie dobrze

Trzymam kciuki i modlę sie o zdrowie małego. Tacie zycze siły - wypadki sie zdarzają, a na to, co dzieje sie w naszym zyciu nie mamy większego wplywu. Tato trzymaj sie!

Dlaczego jeszcze nikt nie zabronił ustawowo zabierania dzieci na pole , ile jeszcze razy musi stać się krzywda zeby ktoś wkoncu o tym pomyślał.. to nie jest miejsce dla Dziecka ..

dużo zdrowia dla chłopczyka

Nikt nie wie co w przód się zdarzy. Współczucia dla rodziców co przeżywają sama mam synka 2 letniego.

Wyrazy współczucia dla rodziny?

Nie chejtujcie go to nie jego wina że dziecko wypadło...

Ludzie dajcie spokuj rodzinie dość mają zmartwień nie potrzebują tego całego jadu na doje..nie każdy nagle stał się ekspertem trzymaj się mały i walcz jak to we krwi mają Kaszubi ?

To nie jego wina, nie, absolutnie to BÓG TAK CHCIAŁ! a skoro tak to po co jakieś modły ??? PAN CHCE, PAN ZABIERA!

Straszne! Dużo sił całej rodzinie

Człowiek dla człowieka wrogiem...
Nie znacie rodziny, nie znacie sytuacji, nie znacie ich miłości do siebie więc nie komentujcie. Oczy bolą od czytania waszych komentarzy. Tatuś maluszka oddałby swoje życie za małego a w Was tyle jadu, że brak słów...

Przemuś wracaj szybko do zdrówka i modlę się żeby znowu powrócił uśmiech na Twojej buźce.

Jesteśmy z Tobą.

xD

Maluszek dzisiaj odszedł do Nieba.
Informację podała Jego Mama na FB.
Pomódlmy się
Przemuś (*)

Bardzo mi przykro.. Straszna tragedia. ?Dużo siły dla rodziców.

Bardzo mi przykro. Wyrazy współczucia dla rodziców i rodziny ???? Jest to niewyobrażalna tragedia. Serce się łamie na myśl że tak się skończyło i łzy napływają do oczu ??? Cały czas byłam takiej myśli że się wszystko dobrze ułoży. Drodzy rodzice bądźcie silni