Przed godz. 6.00 na odcinku Kartuzy - Grzybno, na drodze woj. nr 224 doszło do zderzenia dwóch osobówek. Jak informują strażacy, jedna osoba została przewieziona do szpitala.
Do zdarzenia doszło na wysokości skrzyżowania z drogą w kierunku Kalisk. W wyniku czołowo - bocznego zderzenia fiata z kią kierowca tego pierwszego auta został zakleszczony w samochodzie. Strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu, by go uwolnić.
Mężczyzna trafił do szpitala, ale jak informuje policja, nie doznał poważniejszych obrażeń.
0
0
0
0
0
0
Chłop w szlafroku09:51, 19.11.2020
Do końca życia będzie miał uraz stamtąd wyjeżdżać trzeba będzie drugą stroną jechać na Dzierżążno
Sam szlafrok10:21, 19.11.2020
Drogi Wojtku na takie tematy proszę pisać to panu bardzo dobrze wychodzi.Spraw naszego państwa rządzenia nim, jego miejsca i roli w Europie naszej wiary, wartości i zasad proszę nie dotykać to pana przerasta. I jeszcze jedno broń Boże proszę nie zabierać się za naszą seksualność bo tu się dawno pan pogubił
@Sam szlafrok10:43, 19.11.2020
Idealne podsumowanie nic dodać nic ująć szczera prawda tak widoczna że w oczy szczypie
Jota11:02, 19.11.2020
całkiem sensownie napisane
against NWO11:20, 19.11.2020
czyli John Borell multi kulti, kurde zapomniałem o tym gościu!
trochę poszperałem, to taki komuszek jak Kapuściński !
cyt: "stworzyłem własną gazetę Express Kaszubski, nauczyłem dziennikarzy jak pisać (nic nie widać) , jak konstruować historie ( widzę ślady NWO, że Nowa Zelandia powiadasz, a minęło sporo lat) , tworzyć krótkie chwytliwe nagłówki ( No rzeczywiście postęp, codzienny Dzienisz i dawka codzienna zmanipulowanych statystyk)
no comment....
@against NWO12:12, 19.11.2020
John Borell był założycielem i właścicielem Expresu Kaszubskiego i szefem Drewki ucząc go pisać...to taka jest historia Wojciecha Drewki i "jego" portalu?
@historia14:37, 19.11.2020
Express miał być batem na "władzę" a właściwie na gołuńskiego, niestety nie wyszło...
Z jednej strony człowiek światowej sławy, który miał podnieść poziom dziennikarstwa w tym zapyziałym miejscu, a wyszło to mało spektakularnie, ot zwykła lokalna gazeta, z uznanym nazwiskiem w świecie reportażu dziennikarskiego, ale i to nie pomogło. Globalnie facet coś może i znaczył, ale regionalnie... widać, że nie wyszło mu- bo gdyby był sukces to przecież nie pozbywałby się czegoś, co pozwala mu kontrolować i patrzeć władzy na ręce? W końcu media niezależnie od tego czy to TV czy gazeta, czy portal jest tubą propagandową, mogącą wpływać na lokalną społeczność, oraz pokazywać stronniczo bądź nie ( w zależności kogo popiera właściciel) oblicze władzy.
@Sam szlafrok11:51, 19.11.2020
Tak, redakcja powinna na pewno pisać tak jak chce jakiś "Sam szlafrok". I to na pewno nie może być nic trudnego, bo "Sam szlafrok" mógłby się zestresować, zdziwić, albo nie daj Boże - dowiedziałby się czegoś nowego, a to byłby już szok! I "Sam szlafrok" mógłby to przejść bardzo ciężko, a tego byśmy nie chcieli.
do @Sam szlafrok11:58, 19.11.2020
To ty Wojciechu?
@ do @Sam szlafrok11:20, 20.11.2020
Taa, byś chciał...
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
7 21
Załóż sobie własny portal to będziesz pisał o czym chcesz. Jak się nie podoba to nie czytaj.
5 16
Twój wpis to tak w imię bolszewickiej tolerancji czy bez związku
Zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
15 2
Akurat założycielem Expresu Kaszubskiego jest pan John Borrell nowozelandczyk urodzony w Wielkiej Brytanii właścieciel Kani Lodge pod Kartuzami proszę tego nie zapominać
14 0
................................................całkiem sensownie napisane
14 8
Do @ccc To niech nazwie ten portal Exspres Nowozelandzki i nie chrzani że jest kaszubski
4 1
Pan John już nie ma nic wspólnego z expresem, to są stare zamierzchłe czasy, gazeta powstała tylko po to by udu.pic gołuńskiego ale się nie do końca udało, niestety rzeczywistość przerosła założyciela, bo nie wziął pod uwagę specyfiki lokalnej społeczności. Liczył na boom obywatelski a tu lipa, nawet miał problem żeby się z sąsiadami porozumieć, myślał że jest pan, a wyszło... że pokory trzeba nabierać w każdym kraju do rdzennych mieszkańców.