Kolejni kierowcy prowadzący pod wpływem narkotyków i alkoholu wpadli w ręce policji. Obu grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Pierwszego kierowcę zatrzymano w Kartuzach. 32-letni mieszkaniec Kartuz kierował peugeotem. Policyjny tester wskazał, że mężczyzna znajdował się pod wpływem amfetaminy i marihuany w związku z czym policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.
Drugiego kierowcę zatrzymali policjanci z Komisariatu Policji w Sierakowicach w Gowidlinie. Uwagę policjantów zwrócił na siebie 47-letni kierowca skody, który jechał slalomem.
Gdy funkcjonariusze zatrzymali kierującego do kontroli drogowej, okazało się, że mężczyzna miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu, a w dodatku nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem. Jego samochód zabezpieczono na policyjnym parkingu.
Obu kierującym grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz