Miechucino. 37-latek niczego się nie nauczył. Znów stanie przed sądem

Podczas kontroli drogowej kartuscy policjanci zatrzymali 37-letniego mieszkańca pow. kartuskiego, który prowadził, chociaż sąd cofnął mu uprawnienia. Mężczyzna najwyraźniej nie wyciągnął z tego żadnych wniosków. Mężczyzna jeszcze dziś stanie przed sądem. 

Przed godziną 6:00 we wtorek w Miechucinie, policjanci wydziału ruchu drogowego kartuskiej komendy zatrzymali do kontroli drogowej 37-letniego mieszkańca powiatu kartuskiego.

Jak informuje Aleksandra Philipp, rzeczniczka prasowa kartuskiej policji, mężczyzna był już znany policjantom za wcześniejsze przewinienia. W trakcie sprawdzenia w policyjnych systemach okazało się, że ma on orzeczony sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, który miał obowiązywać do końca przyszłego roku.

W dodatku mężczyzna ma również cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami.

- Zaskakującą sytuacją pewnie dla samego kierującego był fakt, że za popełnione przestępstwo został zatrzymany w policyjnym areszcie, skąd dziś trafi wprost na rozprawę sądową. Sprawa odbędzie się w tzw. trybie przyspieszonym, a wyrok zapadnie w kilkanaście godzin od zatrzymania - informuje Aleksandra Philipp. 

Kartuska policja przypomina, że każdy przypadek łamania zakazu kierowania pojazdami spotka się ze stanowczą reakcją organów ścigania.

- Nie dajemy przyzwolenia sprawcom przestępstw na drodze - podkreśla rzeczniczka prasowa KPP Kartuzy.